Skocz do zawartości

Galadhen

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Galadhen

  1. 1. Temperatura warzenia rzeczywiście 67 stopni. Nie w tym problem 2. Pożywkę dodaję zawsze 3. Użyłem gęstwy po poprzednim piwie. Drożdże Kveik. 5. Fermentowałem tydzień zeszło do 9 Blg. 6. Zawsze napowietrzam brzeczkę. Natomiast nie uważam, że którykolwiek z powodów może mieć wpływ na refermentację w butelkach. Bardzo się mylę?
  2. Dodam tylko że dwa miesiące po cichej butelkowałem. Zrobiłem mały eksperyment. ponieważ zlewałem american wheat dodałem do każdej z czterech butelek BW po łyżeczce gęstwy i zakapslowałem ponownie. Postawiłem w ciepłym miejscu. Z niecierpliwości otworzyłem już dziś, czyli po trzech dniach. Teraz oznaki nagazowania są dużo wyraźniejsze. Ale zastosuję się do waszych porad i zostawię to BW na kilka miesięcy tym bardziej że i pogoda nie sprzyja takim degustacjom i samo piwo wymaga jeszcze czasu na ułożenie.
  3. Witam Uwarzyłem barley wine o ekstrakcie 26 blg, zeszło do 9 blg. Przy butelkowaniu dodałem świeżej gęstwy (ok 25 ml). Po ponad tygodniu piwo się sklarowało zupełnie w butelce, na dnie osad i brak gazu. Tzw syknięcie się pojawia, ale obawiam się, że drożdże nie dopracują już więcej (a może się mylę). Piwo stoi w dzień w temperaturze powyżej 20 stopni, w nocy może być ciut chłodniej. Rozważam otwarcie i dodanie świeżej gęstwy. Co myślicie?
  4. Czy dużym błędem w stosunku do AIPA będzie użycie chmieli australijskich i nowozelandzkich?
  5. Dobrze więc poczekam kilka dni, sprawdzę czy się więcej nagazuje. Przepraszam za wprowadzenie zamieszania.
  6. Dobrze skoro w piwie jest cukier i nie fermentuje to gdzie leży problem?
  7. Dobrze dobrze, mój błąd, przepraszam. Miejcie wyrozumiałość.
  8. Dobra, weryfikuję... dodałem glukozy. Myślałem, że chodzi o dodatkowe drożdże . Bez nabijania się, każdemu się mogło rozlutować w głowie i czytać bez zrozumienia. Zazwyczaj dodaję glukozy, ewentualnie suchego ekstraktu. :rolleyes:
  9. Zawsze odfermentowały na drożdżach dodanych do fermentacji. Wiedza do zweryfikowania, ale czy da się coś z tym jeszcze zrobić?
  10. Nie użyłem niczego do refermentacji... a to błąd? Miód był dodany podczas gotowania.
  11. Temperatura wahała się od 18 do 20 stopni.
  12. Witam Mam kolejny problem. Zrobiłem piwo korzenne z dodatkiem miodu. fermentowałem na S-04. Baling przed butelkowaniem wynosił 2 blg. Tydzień po zabutelkowaniu piwo nie jest prawie w ogóle nagazowane. W smaku jest przyzwoite, więc wykluczam zakażenie. Prawdopodobnie drożdże obumarły jeszcze przed butelkowaniem, bo nie ma w butelkach w ogóle osadu z drożdży. Co z tym fantem zrobić? Kupić drożdże i dosypać do butelek? Ktoś ma jakieś pomysły, doświadczenia?
  13. Mnie niestety ten tydzień odpada. Jestem strasznie zarobiony.
  14. W zasadzie ja generalnie jestem na tak. Nawet termin jest w miarę dogodny.
  15. Dlaczego pytam... ano dlatego, że taka forma jest możliwa. Oczywiście nie w każdym lokalu. Zawsze miło byłoby spróbować trunków innych. Nie zmienia to faktu, że jestem nadal zainteresowany.
  16. Ja też chętnie się zjawię. Termin i miejsce mi odpowiadają. Czy lokal wyraził zgodę na taką formę spotkania?
  17. Trochę mnie to uspokoiło... ale wrzucanie miedzi to bym odpuścił. Miedź dobrze katalizuje różne procesy. Używa się jej przecież do testu win, by sprawdzić ich potencjał.
  18. Witam po raz kolejny. Postanowiłem sobie, ze to piwo będzie być albo nie być dla mojego browaru. Po wcześniejszych problemach z zakażeniem, zastosowawszy się do waszych rad wysterylizowałem wszystko tabletkami podchlorynu a potem wymoczyłem w bardzo stężonym roztworze piro. Wstawiłem więc Belg. Golden Strong Ale na drożdżach T-58. Ładnie zaczęły fermentować, ale po 24 godzinach delikatny chmielowy zapaszek zmienił się w zapach siarkowodoru (szambowy). Piwo fermentuje w pojemniku fermentacyjnym z delikatnie uchyloną pokrywą w temp 22-23 st. Czy to tylko przejściowe, normalne bądź nie normalne... ?
  19. A jeszcze mam takie pytanie. Czy przed transferem z pojemnika fermentacyjnego do balonu po burzliwej lub przed rozlewem kranik też jakoś odkażać?
  20. Używam fermentatora bez rurki, więc przy burzliwej fermentacji musi być lekko uchylony. Z praktyk winiarskich wiem, ze CO2 wystarczająco chroni nastaw. Czy więc nie lepiej w przypadku piwa zaopatrzyć się w pokrywę z rurką?
  21. Czy przez clo2 mam rozumieć środki zawierające podchloryn? Dziękuję za wszystkie cenne uwagi, właśnie przygotowuje się do kolejnej warki i nie chciałbym tego popsuć. Co do pytań, to butelki myje domestosem, dezynfekuje OXI (rozpuszczanym w wodzie z kranu z dodatkiem wrzątku., kapsle są zalewane wrzątkiem na kilka minut. Od dawkowania glukozy do butelek wolałbym odejść ze względu na małą praktyczność, czas i potencjalną możliwość zakażenia(choć tak czy inaczej do niej dochodzi). Jeszcze mam takie pytanie, czy na etapie transferu brzeczki po chmieleniu, można ją zlać gorącą do fermentora i zostawić do ostygnięcia? (chwilowo brak możliwości chłodzenia)
  22. Nie widzę żadnej otoczki... a może to jest błąd zacierania?
  23. CLO2? Na początku burzliwej zawsze podglądam, czy fermentacja już ruszyła. Rzeczywiście problem może być w transferze tuż przed butelkowaniem. Tylko jak ominąć ten element?
  24. Przy burzliwej kilka razy, przy cichej chyba ani razu, nie licząc transferu do pojemnika fermentacyjnego w celu zmieszania z suchym ekstraktem i rozlania.
  25. Witam serdecznie forumowiczów. Piszę w dziale piaskownica, ponieważ uważam się za wyjątkowo początkującego. Mam problem z kwaśnieniem piwa. Moje dwie ostatnie warki kwaśnieją mi w butelkach. Pierwsza z nich była w stylu belgian blonde, druga milk stout. Piwo w momencie rozlewania do butelek miało normalny smak. Dopiero po miesiącu, kiedy degustuję pierwsze butelki okazuje się, ze piwo jest lekko kwaśne. Nie jest to może bardzo intensywny smak, ale mnie odrobinę przeszkadza. Butelki oraz wszystkie inne sprzęty dezynfekuję środkiem OXI ONE. Wężyk do obciągu jest przelewany wrzątkiem. Fermentacja była prowadzono początkowo w pojemniku fermentacyjnym, potem cicha w balonie. Gdzieś musi być błąd, tylko nie potrafię go znaleźć. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.