Skocz do zawartości

bnp

Members
  • Postów

    1 836
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez bnp

  1. pomyliłem się przy cytowaniu chodziło o wypowiedź Veteran5 piszesz więc sam się zamieszałeś
  2. a co jest na foto ? rotametr czy manometr ? Na zegarze jest podane jak byk 2 skale jedne w bar druga l/min. zobacz foto i przemyśl sprawę czy to na pewno rotametr ... nie łapię w ogóle o co chodzi ? przecież nie omawiamy reduktora z rotametrem na wyjściu tylko z manometrem
  3. zagotuj taka samą ilość płatków w takiej samej ilości wody, żyto da większego gluta
  4. smak piwa "pszenicznego" jest determinowany związkami produkowanymi przez drożdże, w małym stopniu zależy od surowca ... jak przefermentujesz na drożdżach pszenicznych brzeczkę ze słodu pilźnieńskiego to też będziesz miał w smaku pszenicę czasami też można uzyskać "pszenicę" na drożdżach nie pszenicznych ale to już wina infekcji
  5. 17 st C daje bardzo odmienne piwo, jest bardziej, dużo bardziej neutralne niż to samo piwo na s-33 w temp 21 stC Przez te parę ładnych lat mojego warzenia te drożdże były dla mnie jednymi z najgorszych ale po witku w 17 stC zmieniłem zdanie. Należy jeszcze pamiętać że płytko odfermentowują
  6. przymierzam się niebawem ale jeszcze nie wiem co uwarzyć planuję jakieś 50 % zasypu i coś mocniejszego, tak by wyeksponować kartofla
  7. to nie jest dobry pomysł gorąca brzeczka wyekstrahuje Ci mnóstwo tanin i będzie w piwku ściągająca goryczka
  8. To tak jak w kranie w łazience, stałe ciśnienie i zawsze mamy jednakową ilość wody, która się leje bez znaczenia jak mocno odkręcimy kran?!!! A fido na to: niemożliwe następny co nie wie jak działa reduktor podany przykład odzwierciedla butlę np CO2 bez reduktora a jedynie z zaworem, to tak samo jakbyś sobie na reduktor za manometrem po redukcji założył zawór. Ustawiasz np 1 bar na reduktorze i przy zamkniętym zaworze masz P 1 bar i zerowy przepływ. To normalne ale jak otworzysz zawór to masz podawane 1 bar przez cały czas i stały przepływ. Dziecko to zrozumie
  9. Próbowałeś takiej sztuki bez dodatku enzymów? Coś mi się nie chce wierzyć, żeby to było możliwe. Teoretycznie nawet słodu diastatycznego (380WK) trzeba użyć 25% a zwykłego pilzneńskiego prawie 40%. No ale jeżeli robiłeś takie sztuki to znaczy, że dostępna wiedza jest nieaktualna. Czas pisać artykuł do jakiegoś czasopisma o dobrym IF. tak da radę, oczywiście trzeba wydłużyć przerwy ale to możliwe Patrzycie na temat z pozycji piwowara gdzie enzymy rozkładają "surową" skrobię słodu, to wymaga czasu i energii inaczej rzecz ma się z gorzelnictwem, tam się zaciera skrobię skleikowaną do której enzymy mają łatwy dostęp i robią szybciutko ciach ciach ciach do maltozy i glukozy
  10. stałe ciśnienie = stały przepływ stosuję do kegów niezależnie 2 reduktory ; typowy spożywczy oraz spawalniczy z manometrem w l/min, oba działają tak samo( spawalniczy jest mniej precyzyjny ale obycie w rozlewie kompensuje ten mankament. W następnym tyg zadzwonię do firmy produkującej reduktory gdzie zamawiam je do roboty to popytam dokładnie co i jak i dam znać
  11. 10% pilsa da radę ale trzeba zmienić procedurę zacierania Zatrzeć trzeba jak kiedyś w gorzelniach płatki ugotować, oziębić do 50 st, dodać pilźnieńskiego i dalej normalnie zacierać co do filtracji to się zrobi klajster, lepiej zastosować zmielony owies z łuską
  12. cała prawda o reduktorach http://www.piwo.org/topic/13940-reduktor-co2-cala-prawda/
  13. Na forach cały jeszcze czas powielany jest mit, iż reduktor spawalniczy się nie nadaje do piwowarstwa domowego... oczywiście jest to całkowita nieprawda i ludzie piszący o tym nie mają zielonego pojęcia co to jest reduktor i jak on działa.... przechodząc do sedna każdy reduktor utrzymuje stałe ciśnienie na wyjściu reduktor http://pl.wikipedia.org/wiki/Reduktor_ci%C5%9Bnienia Zasada działania Najprościej Nasz reduktor to zawór z dziurką na której leży membrana z sprężyną. Ciśnienie z butli napiera na membranę, jeżeli zaczniemy obracać pokrętło regulacji membrana będzie się przesuwa dając większe lub mniejsze p na wyjściu dziurki. Ważne składowe reduktorów : Manometr Każdy reduktor może zawierać 2, 1 lub wcale manometrów. typowy ma 2 manometry, jeden wskazujący p na wyjściu z butli, drugi ciśnienie robocze ( po redukcji) Dla naszych celów najlepszy jest ten z dwoma ale z jednym manometrem ( ciśnienia roboczego) też jest ok pamiętajmy że w butli mamy CO2 w postaci cieczy. Panuje tam p ~40 bar, to ciśnienie będzie się utrzymywało cały czas do póki ostatnia kropla CO2 nie przemieni się w gaz w butli. W tej sytuacji na manometrze zacznie nam szybko spadać p. Tak więc informacje jakie daje manometr z p na butki są dla nas mizerne. Jeżeli posiadamy reduktor z jednym manometrem -roboczym to też jest ok, można na nim pracować Bez problemu też można pracować na reduktorze bez manometrów. To tak jak jazda samochodem z zepsutym licznikiem prędkości, się jedzie na wyczucie Śruba regulacyjna nastawę p W zależności od zastosowania reduktora ( do jakich p był wyprodukowany) śruba regulacyjna dociskająca membranę może mieć różny "skok gwintu". W przypadku gdy mamy toporny reduktor CO2 p roboczym do 15 lub 20 bar skok gwintu będzie duży. Taka regulacja będzie w naszych warunkach mało precyzyjna Inaczej rzecz się ma w przypadku reduktora spożywczego gdzie mamy mały "skok gwintu" Reduktor taki ma p robocze do 4-5 bar więc regulacja jest bardzo precyzyjna. Zawór bezpieczeństwa Zabezpiecza przed wzrostem p na wyjściu. Spożywcze mają Pmax ok 4 bar, przemysłowe w zależności od zastosowania. Jeżeli mamy reduktor spawalniczy p robocze 15 bar i się obawiamy by nam kega nie rozpiździło to kręcąc śrubą zaworu bezp możemy sobie nastawić zawór bezpieczeństwa na 5 bar ( manipulacja zaw bezp nie jest zalecana przez producentów) Sprawa najważniejsza każdy reduktor CO2 niezależnie od skali manometru można zastosować w kegatorze, Manometr może być wyskalowany w barach, atm, l/min nawet jak ktoś sobie życzy w smerfetkach Sprawa jest prosta, taki manometr trzeba wymienić na manometr który się umie czytać lub wyskalować wobec manometru który się umie czytać. Np podłączamy sobie manometr w skali smerfetkowej do reduktora z manometrem roboczym w bar (lub na odwrót) Ustalamy np 1 bar na wzorcowym i odczytujemy na naszym w skali smerfetkowej 1 bar= 0,5smerfetki - zapisujemy sobie lub zapamiętujemy robimy sobie kilka punktów i sprawa gotowa Daję foto z skalowania Do reduktora z dziwnym manometrem roboczym podłączyłem sobie manometr roboczy z reduktora spożywczego Stosuje ten reduktor bo jest mały idealnie pasuje do małej butli 300g CO2. Wykorzystuję na zlotach itp
  14. piszę właśnie artykuł
  15. jestem słaby- uległem prowokacji anteksa zaraz będzie fotorelacja
  16. na jakiej podstawie tak twierdzisz ? nie pomagam Tobie bo byłeś kiedyś bardzo niegrzeczny, wszystkim pozostałym jak najbardziej, koś poprosi mnie o pomoc to zawsze ją uzyska ( z wyjątkiem jednego od palonej tęczy )
  17. 1837 postów masz do przejrzenia leniwcu
  18. używam z powodzeniem i opisałem temat a;le się czytać nie chce i mieć wszystko na gotowe to ta najłatwiej kolego anteks, nie
  19. to ta destylacja "alkoholu etylowego w domu" jest legalna czy nie? wyrażaj się precyzyjnej jak przeczytasz mój pierwszy post z tej strony to zobaczysz że pierwszy zwróciłem uwagę w temacie że destylacja piwa domowego jest nielegalna
  20. domowe piwo to ustawowo piwo a nie alkohol etylowy o którym pisałeś. Alkohol etylowy sobie możesz destylować ile zechcesz @ Wesoły Piwa i wina sklepowego raczej bym się nie odważył legalnie destylować, nawet uwzględniając fakt że zapłacona jest od niego akcyza ( pamiętajmy że za napój alkoholowy wg prawa akcyzę płaci się tylko raz ) ale po destylacji np piwa otrzymamy inny produkt o innej stawce akcyzowej i przez to może to być nie legalne. ( nie odprowadzanie różnicy akcyzy a akcyze płacimy w składzie podatkowym, którego nie mamy...) to tylko tak teoretycznie bo nie doczytałem się na ten temat interpelacji US
  21. jest to nieprawda mylisz pojęcia nie czytałeś ustawy.... możesz sobie legalnie destylować alkohol etylowy, zabroniona jest domowa destylacja po fermentacji przykład legalne -> kupujesz w sklepie wódeczkę, robisz nalew na kwiat czarnego bzu a po 2 tygodniach sobie destylujesz. Otrzymujesz przepyszny, legalny rosolis nie legalne robisz winko z kwiatów czarnego bzu i je destylujesz
  22. cóż za rada a poza tym to destylacja po fermentacji jest nielegalna w myśl polskiego prawa i niezgodna z regulaminem forum
  23. i ja spiłem wczoraj piwko zapach rewelacyjny, przyjemny ( jak dla mnie) lizol, palone kable i palone w ognisku trampki jak to goście na degustacji powiedzieli. osobiście podkładów kolejowych nie wyczułem. Smak to jedna wielka siekiera, pierwszy łyk to aż zatyka od wędzonki , drugi już jest inny bo gęba się przyzwyczaja. 0,5 l bym nie dał rady wypić dobrze że piliśmy je we trzech Bardzo ciekawe piwko \dzięki
  24. W kegarorze długość przewodów nie ma aż takiego znaczenia bo są stałe warunki T , natomiast jak się pojawiają pęcherzyki w przewodzie to przy długim przewodzie zanim wypchnie je piwo to powstaje duża ilość piany na kranie. Jeżeli nie masz z tym problemu zostaw jak jest. co do wysokości to nie mam doświadczenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.