Skocz do zawartości

bully

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bully

  1. bully

    Dekokcja

    Drożdże planuje Safale S-04
  2. bully

    Dekokcja

    Spoko słody odbieram osobiście. A butelek jest więcej bo leje głównie w bączki. Wyższych to już w ogóle nie mam gdzie trzymać. A 3 warki zajmą mi akurat całą szafkę, acz jeśli trochę piwa "wyjdzie" i temperatura będzie nie wyższa niż te 21°C to oczywiście się dorobi
  3. bully

    Dekokcja

    Sezon na Twoje piwa górnej fermentacji jest wg mnie cały rok . Co innego dolniaki. Tu rzeczywiście sezon zbliża się ku końcowi. Chcesz powiedzieć' date=' że w tym roku zrobisz jeszcze tylko dwa piwa? Nie wierzę, że wytrzymasz bez warzenia! [/quote'] Nie powiem. Spodobało mi się (choć efektów jeszcze nie piłem), dosyć znacznie ogranicza mnie przestrzeń i dlatego - stop. Niestety nie mam piwnicy
  4. bully

    Dekokcja

    Właśnie chodzi o wszystko po trochu: I o podniesienie treściwości piwa (w rozumieniu pozostałe blg - jednotemperaturowe mnie trochę zawiodło); I o cel ćwiczebny - następny ma być pszeniczniak (a tu podobno dekokcja wskazana - więc chcę ją przećwiczyć na pół gwizdka); Jeśli chodzi o poprawę smaku - to wiem ze z takim doświadczeniem piwowarskim to jeśli nawet wyjdzie coś lepiej to i tak tego nie wyczuje (a pewnie nie wyjdzie bo wiele błędów będzie po drodze), bardziej się martwię żeby nie wyszło gorzej. Ale skoro piszecie, że smakowi nic nie zagraża to... W tym sezonie chce zrobić jeszcze tylko te 2 warki. A poważniej zabrać się za ważenie w przyszłym.
  5. bully

    Dekokcja

    Zacier - hehe to słowo zgubiłem
  6. bully

    Dekokcja

    No tak ale w momencie gdy zmieszam "zupę" (nie wiem jak to nazwać) z naczynia "2/3" (w tym naczyniu tylko przerwa maltozowa - więc głównie maltoza) z "zupą" z naczynia "1/3" (w tym naczyniu tylko przerwa dekstrynująca + doporwadzenie do wrzenia - więc tylko dekstryny (no i ew. skrobia)) cały zacier doprowadzę do temperatury ok. 72 + słody specjalne, więc pracowała będzie tylko alfa-amylaza. Co mi rozłoży dekstryny? (Nie mądruje się tylko tego nie rozumiem i proszę o naprostowanie mnie)
  7. bully

    Dekokcja

    Ok. Przemyśleć to muszę. Jednak dekokcja w takim pomyśle jak mój nie jest dla mnie jakoś bardziej problematyczna niż twój sposób. Bardziej chodzi mi o wrażenia smakowe (czy się nie zepsuje), ewentualnie czy są jakieś inne przeciwwskazania (oprócz nakładu pracy ) jeśli chodzi o pomysł przedstawiony przeze mnie? P.S. Filtrator z oplotu i kranik podczas zacierania jak najbardziej stosowałem - izolację temperaturową też jak najbardziej. Edit: Zapewne nie błysnę teraz intelektem - ale: Cukry ze słodów karmelowych nie fermentują? Edit 2: Nie chce ryzykować znów spadku do 2 blg. Dlatego upieram się na dekokcjo-infuzję. A zacierając cześć w 72 st. zapewni mi to (jak myślę) odpowiednio wyższą ilość cukrów niefermentujących. Dlatego chce wiedzieć czy robiąc w ten sposób nie schrzanię piwa.
  8. bully

    Dekokcja

    @Wiktorze a jak odniesiesz się do mojego pomysłu?
  9. bully

    Dekokcja

    Chciał bym przywitać się na forum. Jest to moje pierwsze pytanie, acz podczytuje forum już od jakiegoś czasu. Jestem dopiero po pierwszej warce - Pale Ale, zeszła mi ona z 11 blg do 2 blg. Następny w kolejce jest Stout Owsiany. Chciałbym powalczyć tu z dekokcją i chcę by miał on więcej "ciała". Moja receptura na 25l to: -słód pilzneński 4,30 kg -Słód Caraaroma 0,50 kg -Płatki owsiane błyskawiczne 1 kg na ostatnie 10min zacierania: -Słód karmelowy ciemny 0,15 kg -Jęczmień palony 0,30 kg -Słód barwiacy 0,25 kg Do dyspozycji mam fermentator i w nim będę zacierał. Zastanawiam się nad zacieraniem 2 temperaturowym (63 i 72). Zainspirował mnie sposób 2 z tego posta - post Ale zastanawiam się jaki ma sens zacieranie całości przez kilka minut w dolnej przerwie i dopiero odbieranie dekokitu. Czy nie lepiej było by dać powiedzmy 2/3 wody i słodów do fermentatora od razu do temperatury przerwy 63st, a pozostałe 1/3 słodów i wody od razu w innym naczyniu do 72 st. i po pozytywnych próbach jodowych zagotować tą 1/3 i zmieszać wszystko - tak by już całość miała 72st i wtedy dodać pozostałe słody (specjalne)? Czy miało by to sens czy mogą pojawić się jakieś negatywne skutki? W stosunku do wspomnianego "Sposobu 2"? Edit: Oto cytat opisujący owy "Sposób 2":
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.