Skocz do zawartości

frg

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia frg

  1. 6 dzień fermentacji: 3°Blg, 22°C
  2. Jeżeli przeliczysz ilość warek przez chłodzenie brzeczki w wannie to bardziej opłaca się zainwestować w chłodnicę. Wybór należy do Ciebie
  3. Witaj Napiszę jak nowy nowemu Stałem przed tym samym dylematem 2 tyg. temu. Wybrałem piwo z ekstraktów + chmiel. Pomyślałem podobnie, że pierwsza warka służy do nauki - potem damy radę z warzeniem od podstaw. Akurat jest nas dwóch i kumpel startował z brewkaita po czym stwierdził, żebym poszedł dalej i własnoręcznie dodał chmielu przy warzeniu. Tak naprawdę dostajesz gotowy wyrób, na efekt nie masz za dużego wpływu. Prawda jest taka (moim zdaniem) to jest jak gotowanie zupki z tytki. Ale to też idzie spieprzyć Również czytałem wcześniej to forum i wydawało, że wszystko zrozumiałem, ale ... Podstawa to sterylność, temperatura, czas dodawania poszczególnych składników oraz °Blg. Po moim pierwszym "warzeniu" (5 dni temu) gdybym miał zacząć jeszcze raz ruszyłbym od podstaw, bo wtedy wiesz, że każda nuta smakowa w piwie powstała tylko dzięki Tobie. Każde warzenie (z brewkitu czy zestawu ekstraktów) idzie zawalić . Jak spaść to z wysoka bo to co Cię nie zabije to Cię wzmocni. A doświadczenie wiieeeelkiiiie. W temacie sprzętu (sam to przerabiałem) nie opłaca się kupować gotowych zestawów. Najbardziej korzystnym sklepem jest sklep z tego forum (ceny poszczególnych produktów najbardziej atrakcyjne - tydzień temu), więc stwórz sobie koszyk z elementami z zestawu a sam zobaczysz . Kontakt ze sprzedawcą natychmiastowy. Otrzymany towar kompletny i na czas. Jeszcze jedna kwestia - warzenie od podstaw to większy wydatek. Dodatkowo musisz mieć chłodnice (ok. 60 zł), termometr z IKEA (ok. 25 zł), wagę, gar (30l), filtrator i jeszcze kilka drobnostek (wyczytałem na forum). Ale warto bo kupujesz raz korzystasz X pod warunkiem, że wciągnie temat - zaręczam nas wciągnęło Co do kuchenki elektrycznej: (po poczytaniu postów z forum) my będziemy lecieć na gazie. Powo i pozdro
  4. Dziękuję grzechu_k Będę miał na uwadze Twoje rady:okey: Dam znać jak to się skończyło Pozdr
  5. ok, grzechu_k Czyli robię tak: Jutro zmierzę °Blg i jeżeli przez 2 dni się nie zmieni zlewam na cichą do nowego wiadra. Czekam 10 dni i w butelki ? pozdr
  6. Nie. Posiedzisz tu trochę to zobaczysz o co chodzi. Ostatni miesiąc to prawdziwy wysyp pytań o bulkanie. Już zaczynamy sobie żarty robić' date=' bo ile można odpowiadać. Wszyscy nowicjusze są przerażeni brakiem bulkania. Gdzieś, ktoś napisał, że rurka to ZŁOOO Chyba wiem o co chodziło...[/quote'] Nie o to pytałem, gdyż info w tym wątku jest trochę sprzeczne: "zgoda: Ale spokojnie, daj im odpocząć po robocie, tak z tydzień - 10 dni." "anteks: Jak gęstość nie spadnie przez 2-3 dni możesz butelkować." "Moje pytanie: Proszę o poradę zlewać BRZECZKĘ na cichą czy może zostać w obecnym fermentatorze jeszcze max 10 dni?" Przelewać do nowego fermentatora czy poczekać w starym 3 dni (anteks) lub 10 dni (zgoda) i butelkować? BTW wnioskuję z postów na forum, że po jednonocnej fermentacji smak piwa troszkę się zmienić Tyle błędów narobiłem, że nie chcę dodać do kolekcji kolejnego. Pozdr
  7. Jak nie bulka to niema sukcesu! :) i kropka! ?? Prosiłem o rady pisanie dla pisania???
  8. Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Jeżeli głównym problem jest BRZECZKA to luz Proszę o poradę zlewać BRZECZKĘ na cichą czy może zostać w obecnym fermentatorze jeszcze max 10 dni? Pozdr
  9. Witam wszystkich i proszę o pomoc lub dobre rady Pierwsza moja warka: # 20g granulatu chmielu aromatycznego Lubelski # 20g granulatu chmielu goryczkowego Marynka # Ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1.7kg # Ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1.7kg # Drożdże górnej fermentacji Fermentis S-04 Wszystkie użyte elementy (od fermentatora po cukromierz) dokładnie wymyte i wysterylizowane. 60 min warzenia (wg porady na forum w 5l wody + ekstrakty) chmielone na stracie Marynką, 15 min przed końcem dosypałem Lubelskiego. Szybkie chłodzenie garnka w zlewie i ..... moje grzechy: - zalanie fermentatora resztą wody i dokładnie wymieszane - uzyskana temp. 25°C w 23l brzęczki - miało być temp. 20°C w 21l - wcześniej przygotowane drożdże w filiżance letniej wody ok 28-29°C - miało być temp. 20°C Drożdże wymieszane w brzęczce, wieko zakryte 14.01.2011 ok 23,00; 11°Blg Przy przenoszeniu fermentatora z kuchni na swoje miejsce część wody (z kranu) z rurki została wessana do środka. Na następny dzień cisza w rurce - temp. 24°C , niedziela temp. 26°C i cisza w rurce (dodam, że temperatura pomieszczenia w miarę stała 20-21°C ). Dziś temp. 23°C i cisza w rurce. Nie wytrzymałem i ok 20,00 otworzyłem fermentator i o dziwo 4°Blg. Fermentator i rurka myślę, że są szczelne - delikatne naciśnięcie pokrywy powoduje ruch wody w rurce więc nie jest możliwe aby burzliwa fermentacja "uszła" bokiem. Dla mnie wniosek, że musiała nastąpić przez noc czyli max 9-10h. Załączam zdjęcie dzisiejszej brzęczki. Drodzy forumowicze moje pytanie: kanalizacja czy cicha fermentacja? Pozdrawiam i czekam na porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.