BasTek

temperatura wg. mnie jak najbardziej prawidłowa, oczywiście mogą pojawić się jakieś posmaki owocowe (w końcu to coopers) ale one z czasem zanikną, co do rozlewania w butelki bym się wstrzymał i przelał do innego pojemnika na tzw. cichą fermentację żeby piwko się trochę sklarowało (może tak z 7-10 dni) i po tym czasie bym butelkował dodając cukier w formie syropu podczas przelewania do fermentatora z kranikiem. Co do ilości cukru bym dodał na 0,9 l właśnie tą ilość jak na 0,75 ponieważ zalecane przez producenta 4g/0,5 l to trochę za dużo (przynajmniej mój pierwszy brew-kit po miesiącu wychodził z butelek). Jednak jakbyś się zdecydował na formę z syropem polecam Kalkulator rezerwy brzeczki do refermentacji w polu Gęstośc rezerwy wystarczy wpisać 0 i można obliczać ilośc cukru jak dla syropu (lagera bym gazował między 2,5- 2,7)

Dzisiaj robię kolejną warkę właśnie tego piwa, jednak chcę coś zmienić otóż mam zamiar zrobić podwójny dekokt. I tutaj mam pytanie gdyż to są dopiero moje początki zacierania z dekoktem lecz chciałbym zobaczyć jaka będzie różnica z podwójnym dekoktem tylko nie za bardzo się orientuje jak to zrobić. Chodzi mi o to czy pierwsze odbieranie zrobić przy niższej temperaturze tak aby po zwróceniu ustalić temperaturę na poziomie 65°C i po przerwie wykonać kolejny dekokt czy może jakoś inaczej?

tak tylko jaki poziom nasycenia dla takiego piwa będzie odpowiedni?

Po zlaniu na cichą zostało mi jakieś 22 - 23l piwa i tutaj pytanie czy do refermentacji przy rozlewie dodawać 200g glukozy czy może troche mniej żeby piwo nie było prze gazowane?

Zamierzam jutro uwarzyć to piwo, lecz do dyspozycji mam drożdże S-04 lub S-33 i zastanawiam się których by użyć?

W sobotę 14.05.2011r. popełniłem kolejną warkę, tym razem był to Koelsch 11,5°Blg wg. przepisu Centrum Piwowarstwa, dzisiaj po 8 dniach fermentacji pobrałem próbkę do pomiaru gęstości i wyszło 1,5°Blg, jeśli chodzi o Koelscha i w ogóle piwa zacierane mam jedynie porównanie z Koelschem 13°Blg z zestawu BA i jeśli chodzi o klarowność tego aktualnego piwa to wg mnie jest ona nawet lepsza od mojego pierwszego piwa z BA po 10 dniach cichej fermentacji i tutaj moje pytanie co robić dalej z tym piwkiem? przelewać na cichą i czekać? czy może potrzymać jeszcze trochę na burzliwej i butelkować? Dodam jeszcze, że zasyp zwiększyłem i było to: - Pilzneński ok. 4,5 kg - Pszeniczny jasny 1 kg - Zacieranie: 61-63?C ? 60min, 71-73?C ? 10min - Gotowanie: 60min chmiel Lubelski 55g. na początku i 15g. + ok. 4g. mchu irlandzkiego na ostatnie 10 min - Drożdże: Danstar Nottingham Z tego wyszło mi ok. 26,5 - 27l brzeczki o gęstości 11,5°Blg fermentacja w zmiennej temperaturze 17 - 22°C (niestety nie byłem w stanie utrzymać równej temp.)

Ja kupiłem glukozę do pierwszego piwka w aptece, cena ok. 3 zł za 100g., teraz zostało mi tylko 100g. tej glukozy więc kupiłem glukozę z Delecty i oceniając sensorycznie ta apteczna lepsza. Z delecty jest bardziej sypka i aromatyczna, ta z apteki jest bezwonna i bardziej jak cukier puder

Jutro planuję rozlewanie piwka do butelek i teraz nasuwa się pytanie 1. Cichą fermentacje przeprowadzam w temp. ok 14°C , czy po rozlaniu pozostawić w tej temp., przenieść do temp. pokojowej (20-25°C ), czy może przenieść do temp. poniżej 10°C tak jak jest w instrukcji? 2. Jeśli ma to być poniżej 10 stopni to co z nagazowaniem? 3. Jaki stopień nagazowania jest optymalny dla Koelscha? 4. Jak dodaję glukozę to muszę dodać więcej niż by to miał być cukier? Przy moim pierwszym piwku dałem licząc po 8g. na litr i piwko wcale nie jest mocno nagazowane.

Witam, Zamierzam jutro użyć tego wynalazku, wiem że wątków o mchu jest już trochę na forum ale przeglądając je nie znalazłem odpowiedzi, chodzi mi o to jak powinien pachnąć i smakować mech irlandzki. Pytam się gdyż mój nie pachnie zachęcająco i jest słony w smaku, czy tak powinno być? pozdrawiam BasTek

Dzisiaj zamierzam przelać piwo na cichą tylko pytanie bo już 3 dzień z rzędu pomiar oscyluje w granicy 5°Blg (trochę poniżej), próba FFT z drożdżami piekarskimi dzisiaj dała pomiar podobny ok. 5°Blg i pytanie czy przy przelewaniu dodać trochę przegotowanej i ostudzonej wody czy nic nie ruszać? Głównie chodzi mi o to żeby później w butelkach nie było szampanów. Edyta: Używając programu referm21.exe wyszło mi aby dodać 155g cukru przy bytelkowaniu i pojawiła się wartość rezerwy 2,3 dm3, czyli to oznacza że wody teraz nie dodawać tylko po cichej przed rozlewaniem? Oczywiście obliczenia są wykonane hipotetycznie.

Moim pierwszym piwem był Coopers Draught z serii Orginal, piwko po burzliwej i podczas rozlewania (jakieś 2 tyg. temu) miało kwaskowy posmak ale teraz jest to bardzo dobre piwo, żadnych posmaków i czuć w nim palony słód. Ja bym potrzymał jeszcze kilka dni na cichej i butelkował rozpuszczając w ok. 300ml zagotowanej wody odpowiednią ilość glukozy i mieszając ostudzony roztwór podczas przelewania do innego pojemnika z piwkiem. Będzie dobre piwo

Przy pierwszej warce rehydratację robiłem bez cukru jednak później gdzieś przeczytałem lub zobaczyłem (nie pamiętam gdzie), że do wody należy dodać trochę cukru, więc dodałem i powiem wynik z cukrem jest bardziej na plus niż bez niego, jednak to może być również rezultatem dłuższej Rehydratacji jak i większego napowietrzenia brzeczki. Ale dzięki za informację w następnych warkach nie popełnię tego błędu

Pojawiła się jeszcze jedna zastanawiająca kwestia piwo zostało zastawione ok. 2 dni temu z początkowymi 13°Blg fermentacja jest prowadzona w temperaturze ok. 18°C (temp. brzeczki ok. 20-20,5°C) i dzisiaj po pobraniu próbki wyszło mi 6°Blg, czy to możliwe żeby tak szybko drożdże od fermentowały tyle cukru? Fakt przed dodaniem drożdży napowietrzałem brzeczke dośc długo mieszając aby zbić temp. i po dodaniu także, a same drożdże były w rehydratacji w wodzie z łyżeczką cukru może nawet ponad godzinę.

Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna sprawa w instrukcji jest napisane czyli na cichą dać do temp. poniżej 10°C? przecież drożdże Safbrew S-33 pracują w temp. 15-24°C a co z nagazowaniem jak od razu dam do niskiej temperatury?

Przed chwilą ukończyłem swoją pierwszą warkę z procesem zacierania jest to piwo Koelsch 12°Blg z zestawy BA, wyszło mi ok. 19l o gęstości 13°Blg i teraz pytanie czy zostawić tak jak jest czy może dolać wody żeby zeszło do 12°Blg?

Ja się jeszcze podepnę pod ten temat otóż, posiadam ten zestaw z BA i też mam zamiar go robić ale po świętach lecz mam pytanie co do chmielenia w instrukcji jest napisane 35g Hallertau Splat Select w 10 minucie gotowania i 25g na ostatnie 10 minut zaś całkowite gotowanie to 70 minut, teraz pytanie w jakich porcjach dać chmiel żeby goryczka nie wyszła za duża jak na ten gatunek? wg. postu @zgoda wnioskuję że najpierw ok. 28g a później 10g?

Postanowiłem nic nie ulepszać i dzisiaj przeleje na cichą, aktualnie Blg jest na poziomie 2

Dzisiaj po zrobieniu pomiaru Blg spróbowałem smak i jak dla mnie jest jak najbardziej OK., nie za duża ani za mała goryczka (w sam raz jak dla mnie) i w ogóle, aktualnie żadnych posmaków bimbrowych boli mnie mnie tylko te ok. 4,5% które wyjdą ale tez zastanawiam się czy warto psuć smak piwa dodatkową ilością glukozy niż to co jest konieczne do nagazowania.

Głównie to chodzi mi o to żeby jakiś sikacz z tego nie wyszedł

Dobra, a te 100g. glukozy o których napisałem na początku licząc że po przelaniu będzie ok. 22l wystarczą na uzyskanie dodatkowego 0,5% czy może dodac więcej?

czyli teraz mnawet jak bym dodał na burzliwej to już nic z tego?

Chodzi o to żeby podnieść zawartość Blg a tym samym żeby podnieść szacowaną zawartość % piwa do 5

Cztery dni temu zastawiłem Coopers Draught + WES Jasny 1,7kg po dolaniu wody (ok. 23l ) wyszło mi 10°Blg, aktualnie odfermentowało do 3,5°Blg, w sobotę zamierzam przelać piwo na cichą fermentację na ok. 2tyg. i pytanie czy mogę dodać przy tej okazji ze 100g. glukozy gotowanej w wodzie i ostudzonej czy może teraz to dodać albo może dodać ze 100g. suchego ekstraktu słodowego Jasnego? Tyle tylko że ekstraktu nie załatwię do soboty niestety ;/ Moje ewentualne pytanie to jak by ta glukoza zmieniła smak w stosunku do objętości % piwa? dodam że zamierzam je od fermentować do 1-1,5°Blg

Niestety słodów nie ma ale jeżeli chodzi o obsługę i szybkość działania z ich strony wszystko jest w porządku, zamówiłem towar po 22 i kilka minut po napisaniu maila z prośbą o szybką wysyłkę zaraz otrzymałem potwierdzenie, że tak będzie i naprawde tak było Jeśli chodzi o zapakowanie przesyłki to nie mam im nic do zarzucenia wszystko było bardzo dobrze zapakowane w odróżnieniu od sklepu piwowin gdzie aerometr doszedł ze stłuczoną probówką. Jeśli ktoś by się zastanawiał nad rzetelnością tego sklepu to mogę go w 100% polecić, dodam że płaciłem przelewem.

Ze swojej strony mogę dodać sklep http://eurowin.pl/ specjalizujący się głównie w winie ale akcesoria do warzenia piwa i brewkity można tam znaleźć i to w dość atrakcyjnych cenach, szczególnie atrakcyjne są koszty przesyłki (poczta polska droższa od kuriera). Aktualnie zamówiłem tam kilka rzeczy i zobaczymy co to będzie