Skocz do zawartości

Michal131

Members
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michal131

  1. Została otwarta butelka nr 2 Nagazowało się pięknie. Nie jest przegazowane. Moim zdaniem w pkt. zapach Lubelskiego wyczuwalny niestety moim zdaniem zbyt delikatnie. Trzeba się wwąchać ale czuć i już plus. czuć też chmiele w smaku. Jednak kiedy piwko złapie ciut większą temp. prosto z lodówki już nie ma takich smaków. kolor spoko, pianka ładnie powstaje jednak nie jest jakoś zwarta. Goryczka na minimalnym poziomie. Mniej więcej takie było założenie tak też na plus. minusy to Pewnością brak takiej głębi smaku. Nie jest źle jednak brakuje tu jakiegoś tła. Takie trochę jednowymiarowe. Trzeba będzie to poprawić Poza tym wyszło lepiej od Tyskiego czy Lecha tak też już na starcie coś tam przegalopowało 2ga Warka przede mną i na pewno będę chciał dodać tego tła.... Takiej głębi... Czy płatki błyskawiczne będą spoko? muszę podkręcić aromaty Lubelskiego. Chciałbym żeby były bardziej wyczuwalne. jaką drogą będzie najlepszą? goryczka przy 2giej Warce może pozostać taka jak jest czyli na niskim poziomie. I Klarowność piwa przydałaby się większa. ogólnie oficjalnie uważam 1wsza Warkę za UDANĄ!! O TAK! MAM DO POCZĘSTOWANIA KILKA BUTELEK JAK COS I KILKA FOTEK: DZIĘKUJĘ ZA PORADY KOLEDZY !!! PRZYDAŁY SIĘ. Ps. Wyszło wytrawne a fajnie by było poszostawić w nim nutkę słodyczy.
  2. Otworzyłem pierwszą butelkę. Przez pierwsze dwa dni upuszczałem gazu idąc za radami. Potem stały zamknięte. Dzisiaj, po ponad tygodniu wziąłem jedna do testów i gazu w niej tyle co nic. Możliwe, że się jeszcze nagazują. Może wrzucić je do pokojowej temperatury? Coś tam gazu jest, pianka jakaś tam się pojawia ale malutko tego... Poza tym piwko zajebiste jak na pierwsze. Więcej napiszę jak dojdzie. Dam mu jeszcze tydzień.
  3. Najpierw ziarno wypłukalem. Zalalem wodą na całą noc. Później bez wody cały dzień, kolejna noc z wodą plus wapno. I później już bez wody pod przykryciem w temperaturze 15-17st. Mieszałem je co 5 godzin plus minus. Jak uznałem, że kiełki są odpowiednie dałem do suszenia w suszarce do owoców. Karmelizowany od razu do piekarnika poszedł.
  4. Sprawdziłem... Śladu po cukrze już nie ma w żadnej tak też jedyna opcja to parę razy upuszczę gazu z butelek i będzie spoko mam nadzieję... Czy trzy takie zabiegi wystarcza? Powiedzmy co dwa dni,? Czyli przez tydzień... A później zostawić w spokoju, czy w późniejszym terminie też dać im upustu trochę? Ale ze mnie głąb
  5. Ciekawa koncepcja .. w sumie jak upuszczę tak co dwa dni przez pierwszy tydzień to powinno być okej później już ? Skończyły mi się butelki... Kapslownica zapodziała ? końcówkę piwa musiałem zlać do tego co było pod ręką
  6. ZA DUŻO CUKRU WSYPANE DO REFERMENTACJI! omyłkowo wsypalem 5g na 500ml piwa. Siedzi piwo w butelkach kilka godzin.. czy zlać do kolejnych butelek a resztę cukru wywalić... Nie będzie pewności ile się rozpuściło już ale zawsze będzie mniej niż 5g !! Czy zostawić i jakoś będzie???
  7. Kurła Panie! Zasiałes ziarno niepewności... Sprawdziłem. I wyszło że na litr!! A ja to dałem na pół litra... 5gram na pół litra... Widzę że są tacy co dają 3.7 / 4 gramy... Pytanie co teraz? Od kilku godzin siedzą z tym cukrem... Zlać tyle ile się da... Resztę cukru wywalić i zakorkować raz jeszcze? Czy zostawić...
  8. Było -12 zeszło do -1. Też się zastanawiałem bo z tego co czytam to zazwyczaj jest -3 na tych drożdżach. Ale mój balingometr to dobre urządzenie i raczej mu ufam Trochę już zrobiliśmy razem win
  9. Szukałem informacji i gdzieś znalazłem kalkulator... Wg niego wyszło mi 6g na 500ml. Przy czym przy wysokim odfermentowaniu radzili dać 0.5grama więcej.. przy niskim odwrotnie... Uznałem, że mimo blg -1 dam tego cukru 5g.. Zdążyłem zauważyć, że znaczne rozbieżności są w tym dawkowaniu cukrów na refermentacje... Co osoba to opinia Mam nadzieję że mimo wszystko butelek nie rozsadzi ? szkoda by ich było ?
  10. Więc tak.. piwo rozlało się do butelek. Zmierzyłem i blg wynosiło -1 tak też drożdże wyjadły niemal cały cukier. Przy takim odfermentowaniu wysokim nawet nie czekałem kolejnych dni tylko dodałem na każdą butelkę 5 g. Cukru i uzupełniłem młodym piwkiem. Jego smak już trafia w to co zakładałem. Goryczka niska ale jest i do tego przyjemna. Aromat Lubelskiego też da się wyczuć mimo wszystko moim zdaniem można by było podkręcić następnym razem. Słody mojej produkcji uważam za udane. Chętnie bym się podzielił żeby posmakowali inni no ale jak ? Chyba że mamy jakiegoś piwowara z Łódzkiego, który czyta ten post i chciałby posmakować za jakieś dwa tygodnie ?
  11. Póki co nie otwierałem jeszcze ani razu. Zrobimy dzisiaj i zobaczymy co tam mamy.
  12. Minęły dwa tygodnie.... Tak to wygląda młode piwo na powierzchni... Czy zlewać już do butelek, czy może czekać aż ta mała pianka zniknie całkowicie? Dziękuję
  13. Ja zaś przyjmę gęstwę na moją 2gą Warkę ogólnie Piotrków Tryb, Łódź, Tomaszów Maz. Okolice. JAK ktoś zechce się podzielić do tych drożdży będę dobierał recepturę.
  14. Tak zapytam, mieli paragraf w umowie na butelki bez akcyzy, czy ogólnie na butelki, za które nie zapłacili od takzwanego korka? Jeżeli opcja pierwsza co z bimberkiem?
  15. Ununul Ładnie to stresciłes wszystko Odmeldowuję się na jakiś czas i przypomnę się pewnie przed rozlewem. A później przy degustacji
  16. Robiłem tak już wielookrotnie. Czy balon, czy butelki.. nigdy nic się złego nie dzieje.
  17. Pracuje na weselach od 15 lat. Niemal zawsze jest tam swojski bimber i nikt nie ma z tym problemu. O żadnej dziwnej kontroli też nie słyszałem. Może i wesela są coraz to wytworniejsze jednak bimber towarzyszy każdemu. Baa! Znam luksusowe sale weselne co z bimbrownikami współpracują po cichu... I nie ma tu nic legalnego. Tak też z pewnością jeżeli znajdziesz chętna parę to bez problemu wstawisz na taką imprezę swój sprzęt z piwkiem. Celował bym bardziej na coraz to już mniej modne poprawiny. Tam więcej piwka zawsze szło niż pierwszego dnia. Mimo to uważam z doświadczenia, że jak młodzi powiedzą, że wstawiają taki sprzęt to lokal nie będzie miał żadnego ale
  18. No coś Ty od wielu lat tak robię i zawsze wszystko jest ok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.