-
Postów
172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez kryzoo
-
-
Z cyklu sezon ogórkowy, czyli czas konsumpcji:
http://piwowardomowy.net/20120810/porter-21-piana-piana-piana/
-
Z cyklu "Autokrytyka": http://piwowardomowy.net/20120623/bohemian-pilzner-16-degustacja/
-
Porter (#21)
Przelanie na fermentację cichą. Około 3,5 Blg
-
Porter (#21)
Porter z zestawu BA.
Drożdże: Safale S-04
Słody:
pilzneński 3,6kg (really? ... nie spodziewałem się)
karmelowy ciemny (po prostu) 0,2kg
barwiący 0,2kg
Chmiel
goryczkowy (po prostu ) 25g</li>
aromatyczny (po prostu ) 25g</li>
Schemat zacierania:
jednotemperaturowo 67-68°C przez 60min
podgrzać do 78°C i po negatywnej próbie jodowej do filtracji
Filtracja i wysładzanie ciągłe.
Gotowanie 70min
Chmielenie
70' goryczkowy 25g
15' aromatyczny20g
Wybicie 21l - 11blg
Po dekantacji około 19l
Fermentacja 17C
-
IPA (#20) rozlew
Pomiar 2,5blg i około 7brix refraktometrem, co wskazuje na 14blg OG zgodnie z oczekiwaniami.
Dodatek 110g cukru, aby uzyskać nasycenie około 2,2v/v.
Zakapslowane bajeranckim kapslem z jakąć katedrą, albo ratuszem z HB.
-
IPA:
3blg przy 7brix wskazuje na ekstrakt OG 13,3blg
Przelewam na fermentację cichą i dodaję 20g fuggles.
-
IPA:
W piątek, czyli 20go dodałem 0,5kg ekstraktu rozrobione w 1,5 litra wody, po przegotowaniu i schłodzeniu. To powinno dać 14blg bazowe. Oczywiście, nie jestem pewien, czy pójdzie po mojej myśli i jaki będzie efekt, bo fermentacja już była w końcówce < 5blg.
Ano zobaczymy….
-
W temacie kraników, to zepsułem sobie 2 sztuki, bo postanowiłem je zdezynfekować lepiej przez wygotowanie. Najwyraźniej plastik się trochę odkształcił i zrobił się luz przy obracaniu, zaczął latać na boki. Zauważyłem to dopiero jak zaczął przeciekać. Zalewanie wrzątkiem kranikowi nie szkodzi, bo praktykowałem wielokrotnie.
-
Przepraszam za wyciąganie demona z szafy, ale nie dawało mi spokoju, że kiedyś zapoczątkowałem taki wątek i postanowiłem napisać sprostowanie: http://piwowardomowy.net/20120420/nie_zadzieraj_wieka/
-
tu rozlewam marcowe http://piwowardomowy.net/20120414/marcowe-2-19-rozlew/
a tutaj warzę IPA http://piwowardomowy.net/20120226/marcowe-2-19/
pozdrawiam piwowarów!
-
Odrabiam zaległości w zapiskach
Marcowe 2 (#19)
Posted on 26 lutego 2012, 23:30, by Kryzoo.
Piwo uwarzone na podstawie tego przepisu.
To już drugie marcowe, pierwsze tutaj.
Drożdże:
Wyeast 2124 Bohemian Lager
Słody:
- pilzneński 3kg
- monachijski 2kg
- carahell 0,3kg
- caramunich 0,1 kg
- zakwaszający 0,1 kg
Chmiel:
- marynka 30g
- saaz 30g
Schemat zacierania:
20l wody
- 53°C – 10 min
- 64°C – 30 min
- 72°C – 30 min
podgrzać do 78°C i do filtracji
Filtracja i wysładzanie ciągłe do około 28 litrów 10,8 blg.
Gotowanie 60min
Chmielenie
60′ marynka 30g
20′ saaz 30g
Wybicie 25l 13blg minus 2l chmielin = 23l
Wydajność 58%
- pilzneński 3kg
-
Premium Bitter (#18)
Pora spróbować nowego stylu: Bitter. Wzorowałem się na tym przepisie by Vettis
Drożdże: Safale S-04
Słody:
- pale ale 4kg
- pszeniczny 0,15kg
- caramunich I 0,5kg
- carafa special 0,02kg
Chmiel
- challenger – 20g55g
-
e.k. goldings nie było w sklepie
Schemat zacierania:
- jednotemperaturowo 65-68°C przez 60min
- podgrzać do 78°C i do filtracji
Filtracja i wysładzanie ciągłe do około 29 litrów 9,2Blg.
Gotowanie 75min
Chmielenie
- 75′ challenger 25g
- 35′ challenger 20g
- 20′ challenger 10g
Planowane 20g w czasie fermentacji cichej – około 1 tygodnia.
W czasie gotowania odparowało mniej wody niż zwykle (otwarte okno?), zostało 26l, po dekantacji 24l o gęstości 11Blg (miało być około 11,5Blg).
Wydajność to 66%, czyli podobny wynik jak dla milk stouta. Na tyle też liczyłem, podejrzewając, że taka zależność ma miejsce. Słód pale ale jako „bardziej rozluźniony” lepiej oddaje cukry. Inne piwa oparte na słodach pilzneńskim, pszenicznym oraz monachijskim wychodzą u mnie z wydajnością około 54%. Grunt, że jest przewidywalnie i można tych wartości użyć do obliczeń przed warzeniem .
Drożdże S-04 zostały uwodnione i dodane po dekantacji. Napowietrzenie odbyło się przez lanie z góry wężykiem .
Fermentacja ruszyła po kilku godzinach w temperaturze 17C.
- pale ale 4kg
-
historia z soboty 14 stycznia 2012
Bohemian Pilzner – rozlew (#16)
Rozlew do butelek. Około 7,2 Brix, 3,5Blg (dla OG 13Blg).
Surowiec do refermentacji 100g suchego ekstraktu + 40g cukru, żeby otrzymać nagazowanie 2,4 v/v.
Podsumujmy fermentację, której proces był wynikową dobrych chęci, realiów oraz improwizacji
- burzliwa 4 tyg 2 dni – do 5Blg
- cicha cieplejsza 12C, 7 dni – do 4,5Blg
- mini lagerowanie 4C, 13 dni – do 3,5Blg
6 dni przed rozlewem dodałem pół tabletki hops aroma.
W sumie 7 tygodni.
Teraz butelki stoją w temperaturze pokojowej.
- burzliwa 4 tyg 2 dni – do 5Blg
-
Co w tym dziwnego?
Przerwa maltozowa 62C była stosunkowo krótka 20 min, no i zwykle nie schodziło mi poniżej 3blg. Oczywiście samo w sobie to o niczym nie przesądza, ale zastanawia . Teraz sprawdziłem, że moja warka #5 też na wb06 zeszła tak samo do 2,5. Może ten szczep tak ma? To chyba w przyszłości postawię na wyesty.....
-
Hefe Weizen (#17) - to już koniec
Pozostawienie piwa po filtracji na kilkanaście godzin okazało się złym posunięciem. Teraz kiedy przyszedł czas butelkowania po 10 dniach fermentacji fakty wyglądaja następująco:
- zapach DMS-u (a może jeszcze czegoś?) utrzymuje się
- przełamałem się i spróbowałem - duuużo kwasu bez cienia kontry słodyczą
- zeszło do 2,5 blg - podejrzana sprawa.
Werdykt: kanał
Paradoksalnie to piwo świetnie mi się warzyło. Wprowadziłem 2 usprawnienia: termometr elektroniczny oraz refraktometr. Dzięki nim miałem lepszą kontrolę oraz komfort w pracy.
Nauka nie poszła w las, mimo wszystko warto było, a do receptury powrócę za czas jakiś.
-
działa, już mnogę znaleźć DMS i keg
good job
-
-
cześć,
wpisuję w pole wyszukiwania dms i ... nie ma żadnych wyników... cenzura jakaś?
-
Dwa dni temu Hefe Weizen 21L
Razem: 1039+21=1060
-
Wkleisz zdjęcia? Na dniach spodziewam się tego termometru i dobrze było by sobie go usprawnić
Zmotywowałeś mnie do zrobienia tego co planowałem wcześniej :
http://piwowardomowy.net/20120107/termometr-elektroniczny/
Nie obawiasz się przekłamania w gęstości ze względu na efekt odparowania gorącej brzeczki?
Nie przyszło mi do głowy i praktyka też nie wykazała rozbieżności. Można dość prosto przeprowadzić test pobierając 100ml brzeczki, chłodząc i sprawdzając gęstość kontra pomiar bezpośredni. Myślę, że skoro zasysam do małej pipetki (chyba tak to się nazywa), to nie ma tam jak wyparować, a szybko już się wystudza w małej pojemności.
-
Hefe Weizen (#17)
Tym razem postanowiłem dla odmiany zrobić piwo pszeniczne na suchych drożdżach WB-06, które swego czasu zakupiłem i szkoda, żeby się zmarnowały.
Receptura przepisana od kolegi Sebastiana (Sebpa) , chociaż zdaję sobie sprawę, że po tych suchych drożdżach nie można się spodziewać takich dobrych efektów jak po Wyestach 3068.
Receptura została zmodyfikowana ilościowo antycypując wydajność na poziomie moich poprzednich warek: 54%, aby otrzymać po gotowaniu w garze około 23 litrów/12Blg. To się udało!
Słody:
- pszeniczny 3kg
- pilzneński 2kg
- carawheat 0,5kg
Chmiel
- Perle 5.3% alfa – 20g
Schemat zacierania:
- 41°C, 18l, wsypujemy tylko słód pszeniczny – 60 minut (miało być 45min , ale podgrzałem do 44C i nie chciało samo spaść, a dopiero po 30 min wpadłem na rewelacyjny pomysł dolania zimnej wody )
- dosypujemy pozostałe słody i podgrzewamy do 53°C
- 52°C – 15 min
- 62°C – 20 min
- 72°C – 40 min
Wysładzanie odbyło się metodą ciągłą oprócz ostatnich 5 l, które poszły po zamieszaniu zawartości. Po raz pierwszy wykorzystałem filtr typu fałszywe dno. Nie było problemu z przepływem. Zresztą w czasie filtracji i wysładzania puszczam i tak sporo mniejszy strumień, niż można osiągnąć. Pewnie nie bez znaczenia jest to, że sam nie śrutuję, a sklepy zwykle śrutują „na grubo”. Otrzymuję 28l brzeczki, 10blg.
Kończę wysładzanie około godziny 2giej w nocy, więc zostawiam resztę na dzień następny. Niestety po otwarciu pokrywy fermentora w nozdrza uderza silny kukurydziany smród warzyw, czyli najprawdopodobniej DMS (dimetylosiarczek). W fermentorze jest dużo piany. Obawiam się spontanicznej fermentacji przez dzikusy, ale brzeczka ma 10 Brix (refraktometr) i 10 Blg (areometr), czyli raczej do niczego nie doszło. Smród jest intensywny i niebawem całe mieszkanie w nim tonie. W dyżurnym wątku na piwo.org zasięgam błyskawicznie porady (Anteks dzięki!), że nie wszystko stracone i DMSa można wygotować. ‘
Przelewam do gara starając się zostawić pianę, a to co zostało się wybieram na początku gotowania z gara.
Gotowanie trwa 75 min.
Chmiel zadany 10g po 15 min i 10g po 45 min gotowania. Potem chłodzenie. Otrzymuje wybicie około 23l z czego 21,5l trafia do fermentora, reszta to chmieliny. Gęstość 12Blg, dokładnie tyle ile chciałem .
DMSu już nie czuję w brzeczce, chociaż jest jeszcze wyczuwalny w mieszkaniu, nos mógł się przyzwyczaić, więc na ostateczny osąd trzeba poczekać.
Zostały dodane uwodnione drożdże WB-06.
Wykorzystałem trzy nowości sprzętowe:\
- termometr elektroniczny z Ikei
Wspaniałe ułatwienie. Wreszcie termometr, który bezbłędnie pokazuje temperaturę, bo z 2 termometrów analogowych, które posiadam i które kupiłem w sklepach dla piwowarów jeden zawyżał a drugi zaniżał o kilka stopni. Miedziana rurka sprawia, że nie trzeba obawiać się wpływu wilgoci. Poza tym alarm temperaturowy, też jest przydatny. Rurkę elastyczną o przekroju 6 mm na końcu zaklepałem młotkiem, zawinąłem i jeszcze raz zaklepałem, wygląda na to że skutecznie.
- refraktometr (od Mikołaja )
I tutaj znowu wygoda. Można wziąć kilka kropel nawet gorącej brzeczki i po kilku sekundach jest już w temperaturze pokojowej. Dlatego w trakcie wysładzania niewielkim wysiłkiem znamy gęstość roztworu lecącego z rurki oraz gęstość brzeczki wynikowej. Można także sprawdzać odfermentowanie, ale trzeba zrobić poprawkę na alkohol znając OG (gęstość początkową) i posłużyć się oprogramowaniem (np Pro Mash), albo arkuszem kalkulacyjnym.
- filtrator „fałszywe dno”
Tutaj w zasadzie komfort użytkowania nie odbiega od filtratora z oplotu. Trochę łatwiej opróżnić filtrator sprzątając po wysładzaniu, ale trzeba pamiętać o podbiciu.
- pszeniczny 3kg
-
ufff, dzięki! już się grzeje
-
Zacieranie i wysłądzanie do weizena zrobiłem wczoraj, bo czasu nie starczyło. Dzisiaj dotowanie. Brzeczka przelana do bermentora i szczelnie zamknięta czekała kilkanaście godzin.
Otwieram wieko i czuję zaj...sty DMS... ogórki i kukurydza do potęgi 3ciej.
Acha, była piana jak przy fermentacji, ale blg areometrem io brix refraktometrem równe 10 Blg (jak wczoraj), więc raczej nic nie zaszło.
Wygotuje się, czy lepiej od razu wylać, please help!
-
To jeszcze taki mały gadżecik w browarze domowym: http://piwowardomowy.net/20111229/termostat-do-chlodziarki-id-961/
Trzeba to będzie w jakieś pudełko zapakować.
Browar Kryza
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano · Edytowane przez kryzoo
Od ostatniego wpisu uwarzyłem
#22 Witbier mocny - dobry wyszedł, już prawie wypity http://piwowardomowy...902/witbier-22/
#23 Weizen ale mocny, czuć lekką wadę no i za mocny, ale pijalny http://piwowardomowy...hefe-weizen-23/
#24 Weizenbock - jeszcze bulka http://piwowardomowy.../weizenbock-24/
a dzisiaj kolej ma Maibocka