Skocz do zawartości

Charlie89

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Charlie89

  1. Charlie89

    Charlie89

  2. Dziś, po 2 tygodniach od butelkowania otworzyłem pierwszą butelkę żeby sprawdzić jak to wyszło. Nie jest aż tak tragicznie jak myślałem że będzie Na pewno dałem za mało glukozy w obawie przed granatami, piwo jest słabo wysycone, z aromatami też szału nie ma, jednak w smaku jest całkiem niezłe. To była pierwsza warka w życiu, popełniłem kilka błędów o których wiem i pewnie 2x tyle o których mi nic nie wiadomo
  3. Piwo rozlane i zabutelkowane, za 2 tygodnie się okaże co wyszło ? Przy kapslowaniu zauważyłem że greta dołączana do zestawu to faktycznie dziadowstwo. O ile fajnie idzie z butelkami z dużym kołnierzem to z krótkim to już tragedia Jaką kapslownicę polecacie dla początkującego? Nie musi być jakaś super pro, tylko oczko wyżej jakościowo od tej grety...
  4. Po tym jak fermentacja nagle ruszyła o czym pisałem w poście wyżej, od wczoraj piana zniknęła, piwo przestało bulgotać. Zrobiłem więc dziś pomiar (po 19 dniach fermentacji) i wynosi niecałe 4 blg, jakieś 3,8. Rozumiem że można butelkować?
  5. Mała aktualizacja po wczorajszym pomiarze, wróciłem z pracy po nocy, a fermentator bulgocze co kilkanaście sekund (wcześniej raz na kilka dobrych minut), wyjąłem tylko rurkę żeby sprawdzić co się dzieje w środku i przez dziurkę widzę pianę na całej powierzchni piwa (wczoraj była czysta tafla). Co się stało?
  6. Nie, Mauribrew Weiss Y1433. Dobra, zrobiłem pomiar. Po 2 tygodniach od nastawienia i po 5 dniach z dźwigniętą temperaturą do 22-23°C, stan na dziś wynosi prawie prawie tyle samo co w sobotę, czyli nieco ponad 5 kreskę blg.
  7. Rozumiem A ile blg powinna mieć docelowo brzeczka do butelkowania w takim razie?
  8. A czemu tak się ten okres wydłużył? wg instrukcji powinno już być dobre ?
  9. No w tym najtańszym cukromierzu z zestawu. Ale czytałem wątki że może głupoty pokazywać, zrobiłem próbę na wodzie oraz roztworze cukru 10 blg i błąd pomiaru rzędu +/- 0,5 blg.
  10. Dzień dobry, uwarzyłem pierwszą w życiu warkę z zestawu Twój Browar - ciemne pszeniczne. Recepturę dodaję w załączniku. Piwo fermentowało 9 dni w piwnicy w temperaturze 18°C, po czym wczoraj wieczorem wyjąłem je do mieszkania bo dziś zamierzałem je butelkować. Po zmierzeniu balingometrem (skalibrowany) wychodzi ok 5 blg. Podejrzewam że jeszcze musi trochę postać ale chciałbym się zapytać was - doświadczonych piwowarów Piwo nie jest zakażone, czego się bardzo bałem, na ścianach są resztki piany, na powierzchni tylko drobne resztki drożdży. Zauważyłem jednak, że w nocy fermentacja delikatnie odżyła, ponieważ rurka plumka co jakieś 10-15 min. Ten zestaw dostałem na urodziny, niemal rok temu więc może drożdże były już w nienajlepszej kondycji? Popełniłem chyba też błąd przy ich hydratyzacji, ponieważ zacząłem ją z chwilą przelania brzeczki do fermentora po warce (myślałem że dużo szybciej się schłodzi) i stały sobie tak ponad 2h i czekały na zadanie aż brzeczka ostygnie. Więc pytanie, czy czekać czy butelkować. Inne pytania i uwagi mile widziane. Pozdrawiam Karol.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.