Skocz do zawartości

Porter

Members
  • Postów

    977
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Porter

  1. Warka #74 "Diabeł Tasmański" - single hop Topaz 13,3°Blg piwo w stylu: American Pale Ale warzone 23.09.2014 EBC: 27,7 IBU: 23,6 SUROWCE: słód pale Strzegom (3,5kg) słód melanoidynowy Castle Malting (0,5kg) słód karmelowy czerwony Strzegom (0,4kg) słód karmelowy 300 Strzegom (0,2kg) jęczmień palony Weyermann (0,03kg) CHMIELE (granulat): Topaz 16,1% (15g) FWH Topaz 16,1% (70g) chmielenie na zimno DROŻDŻE: US-05 (gęstwa) ZACIERANIE: 20l wody do zacierania, 50°C - wsyp słodów 68°C -> 60' 78°C ->filtracja WYSŁADZANIE I FILTRACJA: Do gotowania trafiło ~23,2l brzeczki GOTOWANIE: 40' Wybicie (po wyłączeniu palników): 20,4l 13,3°Blg. Wydajność wg beersmitha 80% KOMENTARZ: Na otwarcie sezonu – coś aromatycznego! Sprawdzam możliwości tego chmielu z Tasmanii. Ponoć świetny! 24.09.2014 Drożdże zadane o 7.00 rano. O 15.00 fermentacja już trwała w najlepsze. 09.10.2014 Zabutelkowane z dodatkiem 105g cukru. W sumie poszło do 38x0,5l = 19l Chmiel Topaz pływał w wiaderku 6 dni. Smak - truskawka! Serio! Bardzo przyjemny.
  2. Dobra, czas podsumować miniony sezon i otworzyć kolejny! Zacząłem 12 października 2013 roku, skończyłem 22 sierpnia 2014 roku. Uwarzyłem w tym okresie 16 warek. Wiem, szału nie ma, ale nie o ilość tu chodzi. To nie wyścigi. Zaplanowane w ubiegłym sezonie uwarzenie warek z udziałem słodu wędzonego zostało zrealizowane. Efekty okazały się rewelacyjne! To był sezon starannie zaplanowanych, opracowanych i przygotowanych warek. Ustrzegłem się wszelakiej przypadkowości. Nie było działań "na wariata". Uwarzyłem to, co miałem uwarzyć. Czego nie zdążyłem - uwarzę w przyszłości. Odkrycie sezonu: drożdże US-05. Bezkonkurencyjne! WPADKI: obyło się bez wpadek. Żadnych kwasów, smrodków etc. PIWA PRZECIĘTNE: Nie potrafię wskazać. Cieszę się, że udało mi się opracować recepturę na codzienne, sesyjne piwo, które sprawdza się w każdych okolicznościach. "Zebrzydowskie" to już klasyk mojego browaru, po który sięgają lokalni piwowarzy. PIWA CIEKAWE: W zasadzie wszystkie. Odkryłem nowofalowe chmiele. #64, #66, #67, #71 to owoc ich zastosowania. Bardzo smaczne, orzeźwiające piwa dla każdego. RISy. Czarne, bezkompromisowe mocarze - to w odróżnieniu piwa dla nielicznych. Będą najlepsze, kiedy o nich zapomnę... PIWA WYBITNE: #58 "Imperator WiTT" - sprawdzona receptura na wspaniałego witbiera + imperialne 19°Blg zaowocowały trunkiem, które nie ma sobie równych w okresie świąteczno-zimowym. Parę butelek, które zachomikowałem, trzymam na Boże Narodzenie. #61 - bardzo udany klon Alaskan Smoked Portera, w zasadzie "lepsza" jego wersja. Z tego klonowania jestem szczególnie dumny. Prawie tak dumny jak z warki... #63 "Wędzona 13", która z kolei jest klonem Schenkerli. Wyśmienite, wspaniale zbalansowany rauchbier. #72 - klon belgijskiego klasyka. "Rochefort 10" wygląda, pachnie i smakuje tak, jak "Rochefort 10". To jest klasztorna ekstraklasa! Co dalej? Mam parę nowofalowych chmieli, więc pójdę tym tropem. W planach pierwszy barley wine i old ale, do którego się przymierzam już czwarty rok. I jeszcze ciemne, "babskie"... łagodne, słodkie i aromatyczne. Coś wymyślę. To zaczynamy! Sezon namber fajf uznaje się za otwarty!
  3. W przypadku piw powyżej 20°Blg lepiej przyjąć inny wzór, czyli podzielić przez 1,6. Tak właśnie zrobił Budex, choć i tak zapomniał dodać połówkę procentu na refermentację Czyli jego barley ma ok. 14,25% alko. Fajnie...
  4. Dzięki, Jacek! Piwo smakuje świetnie, to typowy Belg z dodatkowym bukietem australijskiego vic secret. Pójdę tym tropem (niekoniecznie mętnym ) przy okazji BIPA.
  5. Piłem i faktycznie jest smaczna, ale... Klarowałem ją żelatyną i była krystaliczna. Po zabutelkowaniu zrobiła się mętna jak szlag i dopiero teraz zaczyna się klarować. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało
  6. O widzisz, jakie głupoty wypisuję? Dzięki za czujność! Syrop już dodany, fermentacja zmierza ku końcowi. Teraz cicha z dodatkiem płatków dębowych.
  7. Porter

    RIS cicha wanilia

    Spryciarz Czyli będziesz miał piwo leżakowane w beczce po whisky... Tak, czy siak, dam znać, jak 100g wypadnie w 22°Blg quadrupplu.
  8. Porter

    RIS cicha wanilia

    Ja bym się tu pospierał, WiHuRa 50g płatków sherry oloroso na 20l RISa (2 tygodnie cichej) nie dało praktycznie żadnych wyczuwalnych aromatów, posmaków itd. Nic, zero, nul! Teraz do quadruppla sypnę 100g i zobaczę... Chyba, że ja tego nie wyczuwam
  9. Warka #73 - drożdże startowały 30 godzin, ale jak już ruszyły, to dziś wylazły z wiadra (mimo, że było ich mało, mimo, iż w 33l wiadrze tylko 20l brzeczki). Uf...
  10. Po 30 godzinach stresu na quadrupplu drożdżowy dywanik. Ech...
  11. Po 24 godzinach na powierzchni rachityczne ślady piany... Chyba za mało gęstwy dałem. Tak myślę. Ale poczekam. Poczekam jeszcze dobę Może lambic się zrobi?
  12. Quadruppel śpi. Po 11 godzinach od zadania drożdży - dupa... Coś trapiści oporni w tym sezonie Tego jeszcze nie było. Poczekam do rana...
  13. Warka #73 "Quadruppel II" 20,5°Blg piwo w stylu: Belgian Dark Strong Ale klon piwa: St. Bernardus Abt 12 warzone 22.08.2014 EBC: 46 IBU: 17 SUROWCE: słód wiedeński Strzegom (3,17kg) słód monachijski II Strzegom (1,50kg) słód melanoidynowy Castle Malting (0,78kg) słód pale chocolate (0,20kg) syrop cukrowy bursztynowy (1kg) cukier stołowy (0,50kg) płatki dębowe HEAVY FRANCUSKIE (100g) - na cichą Lubelski 2,8% (20g) - FWH Perle 7% (20g) - FWH DROŻDŻE: Wyeast 3787 Trappist High Gravity (gęstwa I-pokolenie) ZACIERANIE: 18l wody do zacierania 52°C - wsyp -> 68°C - 60' 78°C ->filtracja WYSŁADZANIE I FILTRACJA: Do gotowania trafiło ~22,5l brzeczki GOTOWANIE: 30' cukier na ostatnie 5' Wybicie (po wyłączeniu palników): 20,5l 17°Blg. Wydajność wg beersmitha: 77% KOMENTARZ: Drugi belgijski mocarz. Tym razem klon trappisty St. Bernardus - receptura na piwo wypuszczone na 60. rocznicę jego powstania, które jest bliższe oryginalnej recepturze. Do obu Belgów zamierzam dorzucić na cichą płatki dębowe. Drożdże zadane o północy. 23.08.2014 O 6.30 na powierzchni zaczyna się tworzyć mała pianka. Fermentacja ruszyła dopiero po 30 godzinach. To był bardzo stresujący czas. Chyba za mało gęstwy dałem jak na takie piwa... 26.08.2014 Drożdże startowały 30 godzin, ale jak już ruszyły, to dziś wylazły z wiadra (mimo, że było ich mało, mimo, iż w 33l wiadrze tylko 20l brzeczki). Uf... 27.08.2014 Dodany syrop kandyzowany (137°C). 29.08.2014 Gęstość spadła do 9°Blg. Smak słodki, choć wyraźnie czuć nuty palone. 6.09.2014 Gęstość spadła do 2,5°Blg, co już daje piwu 12,5% alko. Zlałem na cichą z dodatkiem 100g płatków dębowych HEAVY FRANCUSKIE. Fajny quadruppel, z wyczuwalnymi nutami słodu palonego. Ciut słodszy niż warka #72. Zobaczymy, co wniosą płatki? 25.09.2014 Poszło w butelki z dodatkiem 100g cukru. Jest znacznie słodsze od poprzednika. To sprawka rodzynek, których tutaj nie używałem. Płatki, dębina, wanilia, trochę tanin - bardzo szlachetny trunek! Wyszło tego 20x0,5l + 29x0,33 = ~ 19,5l
  14. Warka #72 "Quadruppel" 21°Blg piwo w stylu: Belgian Dark Strong Ale klon piwa: Rochefort Trappistes 10 warzone 21.08.2014 EBC: 53 IBU: 18,4 SUROWCE: słód pale ale Strzegom (3,75kg) słód monachijski II Strzegom (0,40kg) słód bursztynowy Strzegom (0,31kg) słód caramunich III Weyermann(0,30kg) słód karmelowy czerwony Strzegom (0,30kg) słód karmelowy 300 Strzegom (0,25kg) słód melanoidynowy Castle Malting (0,25kg) słód cara-ruby 50 Castle Malting (0,18kg) słód chocolate Castle Malting (0,02kg) syrop cukrowy bursztynowy (1kg) kolendra indyjska (10g) rodzynki (0,50kg) płatki dębowe HEAVY SIZE SMALL AMERYKAŃSKIE (100g) - na cichą Lubelski 2,8% (25g) - FWH Tradition 5,2% (25g) - FWH DROŻDŻE: Wyeast 3787 Trappist High Gravity (gęstwa I-pokolenie) ZACIERANIE: 18l wody do zacierania 52°C - wsyp -> 68°C - 90' 78°C ->filtracja WYSŁADZANIE I FILTRACJA: Do gotowania trafiło ~22,3l brzeczki GOTOWANIE: 30' rodzynki (na ostatnie 5') kolendra (po wyłączeniu palników) Wybicie (po wyłączeniu palników): 20l 16°Blg. Wydajność wg beersmitha: 80% KOMENTARZ: Równe dwa lata temu uwarzyłem quadruppla, który smakował jak Rochefort 10 Mając odpowiednie surowce, nie mogłem sobie odmówić uwarzenia powtórki tamtego smacznego Belga. Jutro St. Bernardus. A za dwa tygodnie BIPA i na tym koniec mocarzy. 22.08.2014 Drożdże zadane o 6.00 rano. Po 11 godzinach od zadania drożdży - dupa... Coś trapiści oporni w tym sezonie 23.08.2014 Po 24 godzinach na powierzchni rachityczne ślady piany... Chyba za mało gęstwy dałem. Tak myślę. Ale poczekam. Poczekam jeszcze dobę Może lambic się zrobi? Po 30 godzinach stresu na quadrupplu drożdżowy dywanik. Ech... 27.08.2014 Dodany syrop kandyzowany (132°C). 29.08.2014 Gęstość spadła do 5°Blg. Smak winny, rodzynkowy, słodki. 6.09.2014 Gęstość spadła do 2,5°Blg, co już daje piwu 11,5% alko. Zlałem na cichą z dodatkiem 100g płatków dębowych HEAVY SIZE SMALL AMERYKAŃSKIE. W smaku - typowy Belg. Wspaniałe nuty rodzynkowo-winne. Zobaczymy, co wniosą płatki? 25.09.2014 Poszło w butelki z dodatkiem 90g cukru. Zabutelkowałem 20x0,5l + 24x0,3l = ~18l. Piwo bardzo wytrawne. Płatki wniosły mnóstwo wanilii. Porównywałem ten zapach z ekstraktem z prawdziwej wanilii i wyszło identycznie. Na wierzch wyszły nuty winne. Świetne piwo! ...tylko kwach! Coś się przypętało i w butelkach zrobiła się błonka nie wróżąca niczego dobrego. Tlenowiec! Nie czekałem, tylko po trzech dniach wlałem wszystko do gara, zagotowałem i dodałem 1kg syropu cukrowego. Na nowo przefermentowałem drożdżami THG. 31.10.2014 Zabutelkowałem ten napitek z dodatkiem 80g cukru. Wyszło tego niecałe 15l. Pachnie ładnie. Płatki dominują wszystko, aczkolwiek spod nich wychodzi jakby likier, mocny trunek, coś jak brandy/whisky. Mocne toto, zdecydowane, bezkompromisowe. Ciekawe czy się nagazuje i co z tego ostatecznie wyjdzie.
  15. Potrzebny słód orkiszowy dla beersmitha. Ktoś dysponuje gotowcem? Z góry dzięki!
  16. Wszystko ładnie, pięknie - sęk w tym, że w rybnickich supermarketach nie znajdziecie żadnej papryczki, którą można by wykorzystać. Jeśli - cudem - trafisz na wyrób chillipodobny, to owoce mają ze 30cm, że musiałbyś mieć litrowe słoiki Bida pod tym względem. Habanero, jalepeno, czereśniowe - chyba na targu w Marakeszu...
  17. Dziś przygotowałem ekstrakt z wanilii. 5 lasek z Indonezji przekroiłem, pociąłem i zalałem 200ml podgrzanej wódki. Całość zamknąłem w hermetycznym pojemniku. Mam zamiar dodać to przy rozlewie jakiegoś ciemnego mocnego.
  18. "+" Śrutujesz kiedy chcesz i jak chcesz. Sprzątania niewiele, trochę pyłu, które wciągniesz odkurzaczem. Czas śrutowania uzależniony od kondycji, stanu mięśni i zaangażowania Koledzy takie ilości śrutują wiertarką z 5 minut. "-" Cena.
  19. Pracowite popołudnie w browarze: Warka #69 zabutelkowana. Klarowanie żelatyną i pończocha na wężyku zdziałały cuda. Piwo jest mega klarowne, a po transferze do tanku rozlewniczego bez jednego farfocla (a chmielu na cichą poszło całe 100g!). Smaczne, choć szału ni ma. Spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego po Iundze i Tradition utopionych na zimno. 21,5l zabutelkowane do 23x0,5l z dodatkiem 100g cukru. Warka #70 zabutelkowana. 23 litry trafiły do 24x0,5l i 2x0,4l z dodatkiem 110g cukru. Bardzo fajny aromat ma to piwo, choć cienkusz. To chyba ten Wakatu. Niby podobny do Mittelfrüh, ale jednak taki trochę "nowofalowy". Warka #71 przelana na krótką cichą. Bardzo ładnie wyklarowana. Choć pachnie niesamowicie belgijsko (ech, trapiści) nie umiałem się oprzeć i dorzuciłem 50g australijskiego Vic Secret. Mam ciarki. Pomyłem fermentory, zlałem drożdże, zdezynfekowałem butelki. Czas na piwo
  20. ... no i się rzuciły. Belgijka odfermentowała do 2°Blg. Piana opadła zupełnie, piwo zaczyna się krystalizować. Zapach belgijski. Czuć kolendrę. Jak teraz policzyć tę moc?
  21. Ech, trapiści. W przeciągu doby drożdże pożarły 12 ballingów. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg. Sporządziłem jasny syrop cukrowy i wlałem do fermentora. Gęstość wzrosła do 5°Blg. Zobaczymy jak rekiny rzucą się na żer...
  22. Warka #71 "Secretna Blondynka" 16,5°Blg piwo w stylu: Belgian Blond Ale warzone 16.07.2014 EBC: 10,2 IBU: 15,4 SUROWCE: słód wiedeński Strzegom (3,75kg) słód pszeniczny Strzegom (0,75kg) słód cara-pils BestMalz (0,50kg) syrop cukrowy jasny (0,50kg) - na cichą kolendra indyjska (10g) Lubelski 2,8% (25g) - FWH Perle 7,1% (15g) - FWH Vic Secret 15,7% (50g) - na zimno DROŻDŻE: Wyeast 3787 Trappist High Gravity (starter) ZACIERANIE: 18l wody do zacierania 54°C - wsyp - 10' 62°C - 20' 72°C - 40' 78°C ->filtracja WYSŁADZANIE I FILTRACJA: Do gotowania trafiło ~22,5l brzeczki GOTOWANIE: 30' kolendra (po wyłączeniu palników) Wybicie (po wyłączeniu palników): 20,5l 14°Blg. Wydajność wg beersmitha: 83% 17.07.2014 Drożdże zadane o 5.45. Fermentacja blisko 30°C. Albo i wyżej... 18.07.2014 Ech, trapiści. W przeciągu doby drożdże pożarły 12 ballingów. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg. Sporządziłem jasny syrop cukrowy i wlałem do fermentora. Gęstość wzrosła do 5°Blg. Zobaczymy jak rekiny rzucą się na żer... 20.07.2014 ... no i się rzuciły. Piwo odfermentowało do 2°Blg. Piana opadła zupełnie, piwo zaczyna się krystalizować. Zapach belgijski. Czuć kolendrę. 23.07.2017 Bardzo ładnie wyklarowane. Przelałem na krótką cichą i dorzuciłem 50g Vic Secret. Mam ciarki. 26.07.2014 Piwo poszło w butelki: 20x0,5l + 2x0,4l + 23x0,3l = 18,5l z dodatkiem 100g cukru.
  23. One tak faktycznie trafiły do lodówki tylko po to, żeby się ładnie ułożyć. Blondynka już się zaciera
  24. Po dwóch dobach, piana opadła. Zaczęło się klarować od góry. Zdjąłem z mieszadła. Dzień przetrzymałem w temperaturze pokojowej. Potem do lodówki. Na dnie gruba warstwa jasnych drożdży.
  25. Mieszadło pracuje. Po 20 godzinach kręcenia na powierzchni solidna czapa piany. Brzeczka silnie zmętniona, mleczna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.