Wert969

Dzięki za radę. Kapituluje jak Francja w czterdziestym i przerzucam się na coś naturalnego. Tylko pytanie czy pulpa, czy może lepiej sok nfc? Ceny raczej są wygórowane: https://allegro.pl/oferta/sok-z-marakui-marakuja-100-nfc-tloczony-2l-10797366456 Pytanie ile takiego soku na warkę 20l?

Chodzi mi o smak w pierwszej kolejności. Może to być produkt sokopodobny. Mam wrażenie, że wszelkie pulpy i owoce dodawane na cichą dają jedynie lekką nutę.

Info z ChatGPT: Dodawanie soku do piwa Kiedy dodawać sok przy warzenie piwa? Sok owocowy może być dodawany do piwa na różnych etapach procesu warzenia, w zależności od efektu, jaki chcesz uzyskać. Oto kilka możliwości: Podczas gotowania brzeczki: Sok może być dodany do zacieru podczas gotowania brzeczki. To pozwoli na całkowite wymieszanie się soku z wodą i słodem, co pozwoli na lepsze rozpuszczenie cukrów i uzyskanie większej ilości ekstraktu. Sok zazwyczaj dodaje się w ostatnich 10-15 minutach gotowania. Podczas fermentacji pierwotnej: Sok może być dodawany do brzeczki podczas fermentacji pierwotnej. W tym przypadku sok zazwyczaj dodaje się razem z drożdżami. Podczas fermentacji drożdże spożyją cukry w soku i przekształcą je w alkohol i dwutlenek węgla. W ten sposób powstanie piwo o wyższej zawartości alkoholu i o smaku i aromacie owocowym. Podczas fermentacji wtórnej: Sok może być dodawany do piwa podczas fermentacji wtórnej, czyli po przeniesieniu piwa do butelek lub beczek. W tym przypadku sok jest dodawany bezpośrednio do butelek lub beczek, a drożdże w piwie będą spożywać cukry z soku. W ten sposób powstanie piwo o silniejszym smaku i aromacie owocowym.

Bry, Czy ktoś kiedyś dodawał soki sunquick przy robieniu piwa? Puplpy dają kwasny posmak. Chciałem coś ugotować dla żony. Myślałem o zrobieniu Kolscha i dodaniu: https://allegro.pl/oferta/sunquick-koncentrat-napoju-marakuja-580ml-13203176098 Pytanie tylko kiedy? Czy na cichą (pytanie czy nie zaszkodzi to drożdżom). Ewentualnie dodać do butelek, ale tutaj jest trochę więcej zachodu bo bym musiał powyliczać ilość w związku z nagazowaniem.

Co do proporcji słodów myślicie, że 4kg pilzneński i 1,5kg pszeniczny będzie ok? Celuje w warkę około 20l. Celuje w około 17-18BLG, pewnie będzie za mało ale ekstraktu słodowego trochę dorzucę. Płatków owsianych tak 0,4kg. Jeszcze jedno pytanie co do cukru, czy go dodawać i ile. Nie jestem pewien ale chyba jest on dodawany żeby zwiększyć wytrawność?

Witam, Od razu na wstępie jestem bardzo mocno początkujący więc mam spore braki wiedzy. Chciałem odtworzyć komes imperial ipa. Ma ktoś może jakiś sprawdzony przepis? Niestety nie znam się za bardzo na gatunkach i uwarzyłem imperial IPA z receptury ale nie ma on nic wspólnego z Komes. Bardziej smakuje jak mocna wersja Ataku Chmielu Pinty. Podobno komes to bardziej Vermont IPA w smaku i barwie, dlatego byłbym wdzięczny jak komuś udało się uzyskać taki smak. Składniki na etykiecie Komes: słód jęczmienny (pilzneński), pszenica, płatki owsiane, cukier, chmiel (Azacca®, Oktawia, Cascade), drożdże (Safale S-33)

Rzeczywiście refraktometr najprawdopodobniej zawiódł. Ciężko było w to uwierzyć z tego względu, że na innych warkach nie było problemu i dodatkowo miałem dwa osobne słoje i na obu to samo. Być może rzeczywiście te Drożdż safbrew s-33 to powodują. Przy następnej warce porównam z innymi drożdżami. Co do próby jodowej, gdzieś wyczytałem, że można ją zrobić jak fermentacja stanęła, czy nie ma skrobi. Jednak i tak polecam w takich niepewnych wypadkach kręcić słojem i do trochę cieplejszej temperatury wstawić. Po takich operacjach drożdże zaczynały pracować na jakieś 8-9h.

Przelewanie na cichą za mną. Zmierzyłem balingometrem wyszło mi 5 blg, dodatkowo zmierzyłem refraktometrem, nadal zatrzymane na 9blg. Sprawdziłem organoleptycznie i czuć %, piwo nie jest słodkie więc jest ok. Zrobiłem też próbę jodową, wyszła na jasno, bez ciemnych zabarwień. Jeżeli ktoś miałby podobny przypadek, to w moim wypadku pomogło zabełtanie ferentorem raz dziennie, tak przez 3-4 dni i wstawienie do trochę cieplejszej temperatury.

Aaa i najważniejsze, czy jest jakiś limit w kreceniu słoja ?? Czy powinienem zaprzestać tej czynności?

Teorię z refraktometrem raczej chwilowo odpuściłem, z tego względu, że zawsze wskazywał w miarę prawidłowo (ostatnie 4 warki) i nie za bardzo mam w tej chwili jak to sprawdzić. Przyjąłem metodę bełtania słoja. Raz dziennie nim zakręcę aby unioslo drożdże. Wczoraj nawet na wieczór zaczęły znowu bulgotać i utrzymało się to do rana. Dzisiaj znowu zakręciłem. Przy zlewaniu na cichą sprawdzę balingometrem i refraktometrem to będzie jakieś porównanie.

Tak do 20 stopni przeniosę. Pierwszy raz fementuje w słojach, próbkę pobrałem z wierzchu może to zaburzyło pomiar? Zmierzę jeszcze raz przy przelewaniu na cichą i dam znać. Dzięki za pomoc wszystkim.

Mierzone refraktometrem. Możliwe, że czegoś nie doczytałem ale korektę pomiaru wprowadza się przy obliczaniu zawartości alkoholu. Sam pomiar jest jeden do jednego. Teraz widzę, że temperatura pomieszczenia spadła do 17-18. Jest to temperatura otoczenia. Spróbuję przetargać je w cieplejsze miejsce. Pytanie czy opłaca się wrzucać kolejną paczkę drożdży?

Powitać kierowników. Próbuję uwarzyć witbier w ostatnim czasie, jednak spotkało mnie coś co mnie przerosło. Mianowicie po wstawieniu brzeczki na burzliwa (11brix) w środę około 17:00. Czw. i pt. burzliwa bardzo się rozkręciła, dzisiaj już praktycznie nic nie bulgocze (raz na 1-2h). I teraz klu całej sytuacji, po tym czasie z 11 brix spadło na 9brix. Piwo było przelane do dwóch osobnych pojemników, drożdże S-33. W obu pojemnikach to samo. Temperatura to 20 stopni. Nie ukrywam zdziwienia, wręcz bym powiedział, co to się stanęło?