Gal

Już wypełniony, przynajmniej tyle ile mogę stąd na szybko (tu to obecnie jest Paryż). Browar póki co ma zawieszone istnienie. A jakieś zdjecia wrzucę jak znajdę.

Witam wszystkich forumowiczów, Mam parę pytań a w zasadzie mini ankietę do wszystkich chcących pomóc. Jak widzieliście ostatnio próbowałem sprzedać dwie kadzie, no nic z tego nie wyszło ale mniejsza o to. Zaświeciła mi w głowie taka myśl, że zrobienie takich kadzi z kegów lub nawet całych warzelni to jest to co mógłbym robić dla innych i dla pieniędzy. Stąd moje pytania: 1) Jaki sprzęt byłby Tobie potrzebny? (tu mozę być jakiś pobieżny opis) 2) Ile byłbyś w stanie za niego zapłacić? 3) Wolisz kupić gotowy czy zrobić sam? 4) Wolisz coś, nazwijmy to "standardowego", czy wszystko dokładnie wg Twojego zamysłu? Chcę się zorientować czy ewentualnie dałoby się na tym procederze dorobić, czy raczej będzie to hobbystyczne robienie dla siebie i kumpli. Wszystkim którzy odpowiedzą na wszystkie lub którekolwiek z powyższych pytań serdecznie dziękuję. Z góry dzięki Gal

Dobra ucinając temat koszty miałem takie a nie inne że np. na kegu dałem się lekko bez mydła wydymać to się zdarza. Zależy mi na bardziej rzetelnych i konstruktywnych opiniach typu "stary nikt tego nie kupi bo się w tym warzyć nie da" preferowane z wyjaśnieniem dlaczego. Z góry dzięki.

Uff keg 170 bo tyle za niego dałem termometr 30 wspawanie czegokolwiek w kwasówke 100 i chociażby prowizja allegro to juz sumuje się do 350 zł. Sorry nie miałem "szczęścia" do kega na złomie.

Bede robic ale w nowych garach, więc stare ale sprawne chce sprzedać.

Szlifowane są żeby się nie poharatać jak będziesz pacował, a wierz mi bez szlifowania to krew się lała często i gęsto. Co do stanu to rzeczywiście kegi są poobijane, ale w czym to przeszkadza? Chcesz warzyć czy robić pokaz? Od grzania Ci się osmalą w końcu i co wtedy wymienisz? A cena to tak jak mówiłem to jest po kosztach kega taniej nie dostaniesz bo to i tak jest cena złomu a złom może być w dowolnym stanie.

Witam, Wyjeżdżam na pół roku służbowo do Francji a szkoda żeby sprzęt stał bezczynnie w sezonie, linkuję wiec do aukcji moich kadzi na allegro. Kadzie są w Otwocku u Wiktora (trochę mu pomagam z warzeniem, no głównie z utylizacją produktów i kontrolą jakości) z dobrych wiadomości są w zasadzie po kosztach: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1910046791 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1910046963 Zapraszam wszystkich zainteresowanych do udziału

Imho Wiktorze powinieneś zmienić podejście. Jesteś Prowadzącym Projekt, to znaczy, że robisz to, co lubisz a etykietkami zajmują się murz... członkowie koła chcący pogłębiać swą wiedzę i aktywnie uczestniczyć w jego życiu Pomysł zrobienia z politechniki regularnej siły warzącej jest GENIALNY Pozdrawiam

hmm przecież nie ma problemu żeby na allegro kupić sobie siarczanu wapnia albo dowolnej innej soli więc otrzymanie wody o określonej twardości nie powinno być problemem.

Tak żeby była odpowiednio zaokrąglona

Okropnie to źle, bo pewnie wtedy będę musiał wyjechać do Niemiec WHY??!!

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć po co woda po odwróconej osmozie? Zawsze sądziłem, że piwo lepiej robić na źródlanej, mikroelementy i te sprawy. Czysta woda ma przecież zupełnie inne właściwości.

Zgadzam się z przedmówcą w 100% Dodawanie jadu skończone

To by mogło wyjść naprawdę "śmieszne" piwo. Podtlenek azotu jest fajny ale do piwa dawać to nie byłby (chyba) dobry pomysł. Dopuszczony do spożycia jest, ale musiałbyś na etykiecie umieścić, że piwo zawiera E-942

Świeżaczek w temacie Jestem Gal, chłopiec po polibudzie warszawskiej obecnie doktorant zainteresowałem się warzeniem bo usłyszałem, że moi młodsi koledzy uwarzyli piwo politechniki. Mam nadzieję, że znalazłem nowe hobby. Mam nawyk mówienia o sobie w trzeciej osobie kiedy jestem z siebie zadowolony. Zaraportuję jak wstawię pierwszą warkę. witam wszystkich P.S. Gdyby Bóg chciał byśmy pili piwo dałby nam żołądki.