Skocz do zawartości

Shooba93

Members
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Shooba93

  1. Cześć, jestem właśnie w trakcie zacierania trzeciej warki i w lodówce mam coś takiego. Jest to gęstwa zebrana z S-05-tek po 12 dniach fermentacji. Zjadły z 12,5 blg do 4 w temp 18-19 st. C. W lodówce trzymałem niecałe 2 tygodnie, ale zawsze wyglądało mniej więcej tak samo. Nie widać wyraźnej granicy, między drożdżami żywymi i martwymi, stąd moja obawa, że wszystkie już zdechły. Co robić?

    Pozdrawiam.

    IMG_20201102_104904.jpg

  2. 4 godziny temu, Szagi napisał:

    A jakie drożdże?

    Skoro przelewałeś na cichą po 11 dniach to raczej nic dziwnego że nie było już piany bo drożdże opadły. 

     

    Co do smaku - ciężko to oceniać przez forum ;) a na powierzchni miałeś jakie biofilm?

    Na moje oko nie było śladu zakażenia

  3. Witam,

    Przelałem dziś Session IPA (13 blg) na cichą. Fermentacja burzliwa trwała w sumie 11 dni w 18-19 st C. Niestety przelałem pierwsze pół litra do szklanki i po spróbowaniu okazało się, że wyszła mi Sour IPA... W sumie nie próbowałem nigdy tak młodego piwa, więc nie wiem, czy kwaśny smak to coś normalnego, czy powinienem się martwić? Dodałem sporo chmielu Citra, ale wątpię, że jest to przyczyna. :D Aromat jest przyjemny.
    Dodam, że w drugim dniu fermentacji rurka bulkała co 2-3 sekundy, a od czwartego dnia już prawie w ogóle. Dziś po otworzeniu fermentora okazało się, że nie ma w ogóle piany wytworzonej przez drożdże.

    Jest to moja pierwsza warka i możliwe, że popełniłem kilka błędów.

     

    Pozdrawiam

     

  4. 2 godziny temu, punix napisał:

     

    waRZeniu, ale to szczegół ;)

    W kwestii napowietrzania polecam bujanie fermentorem, choć niektórzy tylko rozpryskują i też z tym żyją. Wlanie na drożdże też nie powinno spowodować problemów.

     

    Najważniejsze pytanie - te 18-19°C to temperatura otoczenia, czy brzeczki? Bo, o ile nie masz lodówki albo zimnej piwnicy, to nie jest prawdopodobne, żeby brzeczka zadana drożdżami w temperaturze 20° szybko zeszła nawet o te 1-2°.

     

    Mierzyłeś blg przed zadaniem drożdży? Ogólnie - utrzymuj temperaturę, jeśli to było lekkie piwo (<13°blg) to zmierz najwcześniej po 10 dniach, powtórz pomiar po co najmniej kolejnych 3, jeśli wygląda sensownie (odfermentowanie w okolicy 70%), to możesz butelkować swoje pierwsze piwo.

     

    Chodzi o temp. otoczenia - brzeczka miała ok. 20°, dopiero po jakimś czasie ciekłokrystaliczny pokazywał te 18,5° na fermentorze.

    BLG po zakończeniu warzenia to równo 13°.

    Myślałem o przelaniu na cichą po 7 dniach i potem po 7-8 dniach do butelek.

    Będę sprawdzał BLG tak jak pisałeś.

    Dzięki i pozdrawiam ;)

  5. 3 godziny temu, punix napisał:

     

    Jaka brzeczka, drożdże, temperatura brzeczki w momencie zadania i temperatura fermentacji (brzeczki, nie otoczenia)?

    Z opisu może wyglądać na drożdże zadane w wysokiej temperaturze i błyskawicznie zakończoną fermentację (nie mylić z "poprawnie").

     

    Drożdże US-05 wcześniej nawodniłem, brzeczkę schłodziłem do 20 st. C.
    Temp. fermentacji to ok. 18-19 st. C.
    Z racji tego, że jest to moja pierwsza warka, to popełniłem kilka błędów - możliwe, że jeden z nich zadecydował o przyspieszonej fermentacji.

    1. Do fermentora wlałem najpierw drożdże, a potem zlewałem wystudzoną brzeczkę.

    2. Możliwe, że niewystarczająco napowietrzyłem -  lałem wężem z góry, ale spektakularnej piany to tam nie było.

    3. Nie dam ręki uciąć, czy wąż był sterylny. Tzn. umyłem go w oxi, ale potem odłożyłem w inne miejsce. Nie jestem pewny na 100%, czy potem raz jeszcze sterylizowałem.

    4. Brzeczkę powinienem ochłodzić do temp. poniżej temp. fermentacji, a tak jak wspominałem ochłodziłem do ok. 20 st. C.

    5. Przy ważeniu temp. spadła kilka razy poniżej 100 st. C.

     

    Myślisz, że powinienem sprawdzić gęstość brzeczki?

    Jeśli BLG byłoby wysokie, a po otworzeniu fermentora nie zobaczyłbym obfitej piany, to da się jeszcze warkę uratować? Np. zdać nowe drożdże i ponownie napowietrzyć brzeczkę?

    Jeśli tak jak twierdzisz - była by to fermentacja błyskawiczna, to jakie mogą być tego negatywne skutki?

  6. Witam,

    Zastanawiam się nad użyciem przezroczystych butelek 0,4l do rozlewu piwa górnej fermentacji (butelki z Desperados'a, Somersby i  Captain Jack'a). Z tego co wiem raczej odradza się rozlewania do zielonych butelek, ze względu na możliwość zepsucia aromatu przy ekspozycji na słońce. Na chłopski rozum wydaje się, że butelki przezroczyste powinny być jeszcze gorsze niż zielone, ze względu na większą przepuszczalność światła, ale mimo wszystko wolę zobaczyć opinię bardziej doświadczonych piwowarów.

    Pozdrawiam.

  7. 8 godzin temu, Koora napisał:

    Ja po wyciagnieciu wora, wkladam worek do wiadra z kranikiem gdzie na spodzie mam włożona pokrywke z ikea ktora kest wyprofilowana coby worek nie zapychał kranu. I robię podbicie z kilku litrów wody i przelewam przez Młóto. Wydajnosc okolo 75-80%. A brzeczka juz się gotuje w garnku i dolewam malym garnuszkiem.

     

    Dałbyś radę znaleźć ofertę tej pokrywki, lub ew. zdjęcie? Ja myślałem, żeby dać pod worek sito z ikei (sprzedawane na allegro jako hop-stoper). Jestem też ciekaw jak wyliczyć proporcje wody, której dajesz do podbicia (wysładzania) w ten sposób.

    Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

  8. Godzinę temu, Kucorak napisał:

     

    Tematów o BIAB jest kilka, ale gotową instrukcję krok po kroku znajdziesz na pewno w tym

    Na stronie 7 jest ulepszona wersja z "prawdziwym" wysładzaniem, gdzie autorowi wydajność wyszła dobrze ponad 80%, więc zbliżona do tradycyjnych sposobów (albo i lepsza).


    Dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło, dzięki bardzo. ;)2 dni temu uwarzyłem swoją pierwszą warkę, więc jestem laikiem. Nawet nie wiedziałem, że to nazywa się "BIAB".

  9. 2 godziny temu, Hary86 napisał:

    Jest temat poświęcony BIAB więc polecam go po prostu przeczytać. To nie jest Facebook gdzie to samo pytanie zadaje się milion razy i za każdym razem czeka aż ktoś poda rozwiązanie na tacy. 

    Jeśli nie proponujesz rozwiązania, to proszę nie komentuj szeryfie. Szukałem podobnego tematu za pomocą narzędzia wyszukaj, ale takowego nie znalazłem. Ponadto uważam, że tematy warto odświeżać, ponieważ jest całkiem możliwe, że ktoś wymyślił nowy sposób lub udoskonalił istniejący. Browarnictwo domowe to nie tabliczka mnożenia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.