Skocz do zawartości

Łachim

Members
  • Postów

    943
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez Łachim

  1. 1. Moim zdaniem to nieco ryzykowne. Z brlgijskimi drożdżami niby nigdy nie wiadomo, może będzie ok, ale mogą naprodukować niechcianych alkoholi, różnica w ilości jest spora. Ja bym zrobił tak, że bym podzielił surowce na 3 i zrobił dwie warki o 2/3 pojemności - Single, a potem Tripel z gęstwy. 2. Jeśli to biały kandyzowany cukier, to tak naprawdę równie dobrze można użyć zwykłego. 3. Brzeczka przednia to brzeczka po filtracji, przed wysładzaniem. Tripel i Single mogą być robione naraz (np. metodą parti-gyle, przez mieszanie brzeczki przedniej i wysładzanej) ale nie masz tyle drożdży.
  2. Ja polecam receptury Jamila Zainasheffa i książkę Brewing Classic Styles (chociaż np. co do AIPA się właściwie zdezaktualizowała).
  3. Zbieranie gęstwy po cichej (której zwykle nie warto robić) może wpłynąć już na kolejną warkę, bo to będą te drożdże, które najgorzej flokulują (dlatego długo zostały w zawieszeniu).
  4. Obie opcje są ok. Generalnie te z piany są najbardziej żywotne, ale jeśli mają czekać na kolejną warkę, to bym zebrał z dna.
  5. Problem jest taki, że możesz piwo przez to utlenić lub rzadziej zakazić i lepsze nie będzie. Inaczej - "cichą" możesz robić w tym samym fermentorze. Jeśli masz lodówkę, to najlepiej polagerować kilka dni, a nawet tygodni, zależnie od stylu.
  6. Można też przedmuchać piwo CO2 od dołu (podłączając gaz do wejścia na płyn) może się wtedy ulotnić.
  7. Takie są skutki używania czwartej nazwy dla w zasadzie tego samego stylu - New England IPA, Vermont IPA, Hazy IPA, a do tego East Coast IPA, chociaż to się powinno kojarzyć z oldschoolową AIPĄ, bliższą angielskiej IPA na amerykańskim chmielu niż tej nowoangielskiej
  8. Odkopię, bo na Brülosophy pojawił się eksperyment z wodą chmielową i drożdżami. Efekt jednoznaczny i warty wypróbowania.
  9. Były na forum całe dyskusje na temat tego, czy to się da przeliczyć czy nie, ogólnie chyba najlepiej sobie go pooznaczać używając jako wzorca drugiego manometru wyskalowanego w bar.
  10. Hazy IPA i oldschoolowa East Coast IPA w jednej kategorii to jakby wrzucić do jednej kategorii grodziskie i Rauchbiera. Można powiedzieć "wędzone ze środkowej Europy", ale jednak gdzie Rzym, a gdzie Krym. Jeśli ktoś się pomylił i dla niego to było niejednoznaczne, to następnym razem proponuję czytać dokładniej i ze zrozumieniem opisy stylu w konkursach. Tam jest nawet napisane o dodatku słodu melanoidynowego lub monachijskiego
  11. W zasadzie można, ale jest niewielkie ryzyko przeniesienia drożdży lub innych drobnoustrojów z jednej do drugiej warki.
  12. Niestety to możliwe, najwięcej estrów i wyższych alkoholi może powstawać przez pierwsze 2-3 dni fermentacji. Brzeczkę najlepiej schłodzić nieco poniżej planowanej temperatury fermentacji, a nie powyżej.
  13. Niczym nieuzasadniony? Nie piszę nic więcej, bo zaraz będzie flame war
  14. Łachim

    INFEKCJE

    Ja bym otworzył wieko, wytarł i spryskał Star Sanem.
  15. Bo się szybko rozeszły, ale były. Mam od tygodnia w lodówce
  16. Jak od dzisiaj jak w TB były chyba z tydzień temu
  17. Raczej tak, chociaż ilość niemała. Ja natomiast sypię profilaktycznie szczyptę pirosiarczynu do wody przed zacieraniem, żeby zneutralizował ewentualny chlor (którego chyba swoją drogą nie powinienem mieć w wodzie, ale co mi tam). Osobiście bym się raczej nie przejmował, gorzej jeśli ktoś ma alergię.
  18. Łachim

    lol :)

    Bottled of water do zestawu
  19. Akurat w piwie to chyba bardziej się powinniśmy przejmować obecnością alkoholu i cukrów. Przynajmniej mnie te nitrozaminy szczególnie nie ruszają (chociaż oczywiście nie cieszą). P.S. Jeszcze akrylamid! Nic, tylko pić deszczówkę. A nie, czekaj... 🤷‍♂️
  20. Osobiście nie schodziłbym poniżej 15g/litr, ale można i mniej.
  21. Przy tej ilości chmielu raczej APA niż IPA. Możesz dorzucić nieco płatków owsianych lub pszenicznych (z 15%) i dać nawet cały chmiel na hopstand lub część na zimno.
  22. Akurat drożdże weizenowe to jedne z tych, które są uważane za źle znoszące czas. Jeśli ktoś np. chciałby się doszukać autolizy w domowym piwie, to chyba najprędzej właśnie na takich drożdżach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.