@Karma czy masz czym sprawdzić ile odfermentowało? Cukromierz? Na jakich drożdżach, jak dodałeś(aś) cukru to będzie mocniejszy, za to mniej jabłkowy.
Jeżeli masz czym sprawdzić i drożdze to Ciderini powinny zejść do ,1,0 blg.
Jak nie masz czym zmierzyć to musi być kwaśne jak wytrawne wino.
Wtedy cukier, i słodzik, i w butelki.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to wolno obrotowe mieszadło które wprowadzi w ruch ciecz, a przy tym nie napowietrzy brzeczki.
Wtedy nie powinno następować przemarzanie na styku chłodnica brzeczka.
Wypełniasz fermentor co2 i zlewasz jak zwykle.
Co2 jest cięższe od powietrza i zostaje nad piwem w fermentorze.
Albo z fermentora do petainera czy czego tam chcesz, dokładnie tak samo, przedmuchujesz co2.
https://www.deptana.pl/pl/p/SANIPRO-RINSE-srodek-dezynfekujacy-250ml-do-enologii/4646
Kupilem dwie butelki, dawno temu, nawet jednej jeszcze przez ponad rok nie skończyłem a nie oszczędzam.
Przy najmniejszym rozcienczeniu masz 200l roztworu.
A do mycia naOH. Brak smrodu, działa, tylko wypala oczy i skórę.
Polecam
Możesz co jakiś czas upuszczać co2 przez uchylanie kapsli, to tylko 16 butelek.
Każdego dnia po trochu.
Butelka po wódce(nakretka) chyba nie wytrzyma ciśnienia, ani ten korek wbity w butelkę od piwa.
Da się tylko obliczyć koszt gazu bo to zależy od wielkości warki, temperatury zewnętrznej oraz garnka jaki zastosujesz. Czy izolowany.
Bo są większe straty energii która ulatuje i obmywa gar z boku.
Tutaj ze strony producenta na jeden palnik 3kw
Średnie zużycie gazu: 158 g/h (gaz w butli 2 kg wystarczy na około 12,5-16 godzin gotowania).
http://deerbear.pl/yam-yam-white-ipa/?age-verified=b0cc329232
To piwo pilem juz bardzo dawno. 5-4 lata temu. Tylko że to white ipa i także dodają liści bambusa.
A i w Piwoszarni dostępne są liście bambusa w formie herbatki, suszone liście.
Obmyj to na zewnątrz, i zostaw jak nie przeszkadza. Tylko żeby nie zassało do środka albo podmień na czystą.Poszukaj też "Blow off tube". To stosuje jak mam za dużo w fermentorze.
Między granulatem chmielu też jest uwięziony tlen, który wrzucasz do wiadra, pobudza drożdże.
A i pływająca siateczka to słabo musisz ją dociążyć dużą nakrętka z nierdzewki, szklanymi kulkami. Aby cały chmiel miał kontakt z brzeczka i żeby nie pleśniało na woreczku wystającym nad lustro.
A najlepiej luzem i cold crash.
Cydr to jak słabe wino, a jajo napewno zniknie. Za każdym razem daje pożywki, kiedyś zlałem na cake'a z kveików skare, wyszło ok. Więc jajo zniknie daj im posprzatać i ulotnić się jaju.
A za dużo drożdży to chyba nie problem w tak mało wymagającym trunku.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.