Skocz do zawartości

Maciekk01

Members
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Maciekk01

  1. Ok, to nie będę się spieszył Czy przy takim nalocie zlewać na cichą? Jakoś go zbierać przed butelkowaniem, żeby ten osad nie poszedł w butelki, łyżka cedzakową, czy czymś takim? Czy może on jeszcze opadnie przez resztę fermentacji? Jeszcze jedno pytanko, czym i jak myjecie fermentory po fermentacji? Ja myłem już 3 razy płynem do naczyń, naprawdę porządnie, ale dalej czuć taki kwaskowaty, brzydki zapach.
  2. Witam wszystkich, Pierwsze piwo zabutelkowane, aczkolwiek mam dalej wrażenie, że pójdzie w kibel. Bardzo czuć drożdżami, w smaku było czuć sporą goryczkę, ale w smaku również czuć taki drożdżowy posmak. A co do Grodziskiego to znowu mam obawy, że coś jest nie tak. Załączam zdjęcia, nie wiem czy to jakiś nalot drożdżowy, czy coś w tym stylu, ale coś tam na powierzchni pływa. Piwo od niedzieli jest w domu, po dwóch dniach temperatura wynosiła 21 stopni, teraz chyba trochę rosnie, bo kolor na termometrze jakby znikał przy 21 i przechodził na 22. teraz juz raczej nie sensu wracać do garażu do 17 stopni? Dzisiaj po 10 dobach fermentacji miało 3,5 BLG. Zakładam, że za wcześnie na butelkowanie jeszcze. Tylko w czwartek wyjeżdżam i wracam dopiero we wtorek, to będą prawie 3 tygodnie fermentacji. Nie wiem, czy zmierzyć Blg jeszcze raz w środę przed wyjazdem i jak blg będzie ok. 3 to butelkować, czy zostawić w spokoju aż wrócę?
  3. Ok, wobec tego niedziela Jeszcze chciałbym dopytać o tą cichą fermentację. Kiedy uznajecie, że jest ona potrzebna? Jeśli piwo jest mętne? Jakieś zapachy? Bo na razie mam wrażenie, że raczej jej się nie robi chyba, że przy chmieleniu na zimno. Ale może być tak, że to tylko moje wrażenie po przeczytaniu kilku/kilkunastu wątków dlatego wolę dopytać
  4. Ok! Przelewać je później na cichą? Czy wystarczy powiedzmy 14 dni w tym fermetorze, w którym jest teraz? Czy 3 dni bez spadku blg oznacza, że mogę butelkować? Po jakim czasie pierwszy raz sprawdzacie Blg? I od razu spytam, jaki poziom nagazownia przyjąć do Grodziskiego?
  5. Byłem przed pracą zerknąć, jak tam piwo i piana już opadła, mniej bulgocze ale temperatura dalej 17 stopni. Wyjeżdżam na weekend i nie wiem czy już teraz przenosić do domu, czy w niedzielę jak wrócę? Co myślicie? Piwo fermentuje dopiero 48 godzin.
  6. Ok, w takim razie będę obserwował. Dzięki jeszcze raz za cierpliwość i podpowiedzi Podejrzewam, że za parę dni znowu wrócę z nowymi pytaniami.
  7. To chyba muszę kupić nowy termometr bo na tym skala zaczyna się od 16°C, obecnie jest 17°C, jeśli spadnie temperatura to nawet nie będę wiedział do ilu. Chyba, że jeśli będzie poniżej tych 16°C, termometr nie będzie nic pokazywał to wtedy przenosić?
  8. Ok Po czym poznam, że fermentacja zwalnia? Będzie mnie bulgotało? Piana opadnie? Czy po prostu po jakimś określonym czasie przenieść do domu? Jeśli tak, to po jakim?
  9. Z podniesieniem temperatury może być ciężko, ewentualnie o jakiś jeden stopień, jeśli postawie wyżej na regale. Albo do domu, ale tam już ok. 5 stopni więcej. Nie wiem, czy to nie będzie za dużo?
  10. Ok, to może zrobię 1,8 skoro tak radzisz Dziękuję za wszystkie podpowiedzi! Byłem sprawdzić Grodziskie po 24 godzinach od zadania drożdży i wydaje się, że jest ok. Temperatura caly czas 17 stopni, w instrukcji niby pisali żeby podczas fermentacji było 18-21, ale wydaje mi sie, że jak jest 17 to też jest dobrze. Czy się mylę?
  11. Hehehe nie wiem czy dwa tygodnie dam radę, a gdzie do 30 dni Po tych dwóch tygodniach nagazownie nie powinno już wzrastać? Jeśli już miały by butelki wybuchać to po jakim czasie mogę się tego spodziewać? Ściągnąłem apke Kalkulator Piwowarski i tam dla 2.3 stopnia nagazownia (nie wiem jaka jednostka określa poziom nagazownia) pokazuje mi 116g glukozy na 18 litrów piwa. To nie będzie za dużo? jeszcze pytanie w jakiej ilości wody robić syrop z glukozą? Ok 0,8l wystarczy? Kojarzę, że coś takiego tu wyczytałem w którymś wątku, ale nie mogę tego teraz znaleźć. czy ten syrop wliczam w ilość piwa w kalkulatorze? W sensie czy jak mam 18l piwa, do nagazownia doleje 0,8 l wody z glukoza to liczyć to jako 18l czy 18,8l? Robilem to piwo https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/730-american-bitter-zestaw-surowcow-na-piwo-domowe.html
  12. Oki, to jeszcze zobaczę jak to wyjdzie w praniu i czy żona nie eksmituje piwa od razu do garażu Czy jest jakiś sposób, żeby sprawdzić/zaobserwować czy coś nie tak podczas leżakowania? Nie wiem, jakiś nalot na butelkach, "puchnący" kapsel, czy cokolwiek co powinno mnie zaalarmować, że coś nie tak i może strzelić? No i najważniejsze pytanie, po jakim czasie piwo będzie nagazowne i gotowe do degustacji? Na sklepowej instrukcji piszą ok 30 dni.
  13. Hmm termometr jakiś pierwszy lepszy z allegro brałem. Mam nadzieję, że pokazuje dobrą temperaturę Tylko najgorsze, że nawet jeśli temperatura byłaby zbyt wysoka to już nie mam co robić. Garaż to najchłodniejsze miejsce, gdzie mogę zostawić piwo. Mam jeszcze pytanko do butelkowania. Jak już w końcu to pierwsze będzie w butelkach to gdzie lepiej, żeby leżakowało? W domu mam ok. 21-22 stopnie. W garażu na podłodze jest 16, na regale trochę wyżej 17 stopni. Szczerze mówiąc wolałbym garaż, mam w domu 2 letnie dziecko, to fajnie by było jakby młody nie dostał wybuchającą butelką w razie czego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.