Skocz do zawartości

Nagellan

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Nagellan

  1. Dzięki za odpowiedź. Dobrze ze jest taka możliwość. Tylko jak to zrobić ? ?
  2. Cześć. Mam pytanko do szacownego grona. Czy dało by rade zintegrować Brewpiless z Home Assistant. Chodzi mi głównie o możliwość kontroli zdalnej będąc poza zasięgiem sieci domowej. Pozdrawiam
  3. Ja kiedys zrobilem eksperyment i odad do wody RO okolo 160 chlorków i 150 siarczanów czyli prawie pół na pół i wyszło bardzo gładkie i aromatyczne. Taki zrównoważony profil daje dobre efekty w wielu piwach. Pozdrawiam
  4. Generalnie z tego co dowiedziałem się od firmy sprzedającej różne systemy uzdatniania wody to filtr mineralny nie wpływa na twardość - nie tworzy się żaden osad oraz kamień w czajniku. Metale ciężkie i inne związki „ciężkie” zatrzymywane są wstępnie już przez trzy filtry oczyszczające zanim dotrze jeszcze do filtra osmotycznego. Filtr osmotyczny pozbywa się ostatecznie wszystkiego tego co zostało i przeszło po filtrach oczyszczających plus bakterie. Filtr węglowy ma jedynie nadać trochę „smaku” wodzie. Zrobiłem ślepy test wody w którym oprócz mnie brały udział jeszcze 4 osoby. Oceny wszystkich były jednoznaczne. Woda najlepsza w smaku i najbardziej neutralną w smaku była woda po samej osmozie. Drugie miejsce po osomo i weglu a trzecie po Oslo, weglu i mineralizatorze. Ta po mineralizatorze zostawiała uczucie lekkiej gorzkości na języku. Być może z powodu tego ze filtry są nowe i jest duża intensywność mineralizacji. Pozdrawiam
  5. Dzięki za odpowiedź. Raczej nie ma chloru bo do filtra odwróconej osmozy woda idzie od zmiękczacza jonowowymiennego. Ps. Woda z samego zmiękczacza jest niedobra w smaku (ma posmak gorzkawy, słonawy).
  6. Cześć. Ostatnimi czasy znajomy zainstalował mi filtr odwróconej osmozy. Oprócz filtrów oczyszczających i samego filtra osmotycznego w zestawie jest jeszcze filtr węglowy i mineralizujący. Mam możliwość pobierania wody: a. Po osmozie, filtrze węglowym i mineralizacyjnym b. Po osmozie i filtrze węglowym c. Po samej osmozie Jak myślicie? Która pobierać ? Skłaniam się do opcji B lub C. Chciałbym modyfikować profil zgodnie z Brewersfriend. Nie wiem ile minerałów daje filtr mineralizacyjny (ponoć dodaje wapnia , magnezu, potasu i sodu ale nie wiem w jakich ilościach). Filtr węglowy ponoć nic nie dodaje ale „uszlachetnia” smak wody. Woda po samej osmozie to woda wata - laboratoryjna. Ciekaw jest waszej opinii. Wasze zdrówko
  7. Polecam kanał na YouTube DrHans Brewery. Jego metoda polega na tym iż dobiera się poziom ciśnienie do finalnego nagazowania piwa odpowiednio do stylu. Zazwyczaj DrHans staruje od najwyższej możliwej temperatury z zakresu dla danych drożdży. Potem podnosi w końcówej fazie fermentacji o około 3-4 stopnie. I np.: jeżeli chcemy mieć piwo nagazowane na 2.4 a finalna temperatura jest np 23 stopnie to ustawiamy ciśnienie na 29 psi. Takie ciśnienie utrzymujemy przez cały proces fermentacji i podnosimy tylko temperaturę. Pozwalamy aby ciśnienie urosło naturalnie do zadanego poziomu
  8. Teoretycznie tak. Masz racje ale z tego co zaobserwowałem temat fermentacji pod ciśnieniem to wszyscy jednak podnoszą. U mnie z pozoru wyglądało na to iż fermentacja się zakończyła ale jak podniosłem temp widzę ze jednak ruszyła na nowo.
  9. Właśnie fermentuje monachijskie jasne na dwóch saszetkach W34/70. Zacząłem od temp 19 i pozwoliłem aby ciśnienie naturalnie wzrosło na 26 psi. Mam zamiar podnieść do 23 stopni na trzy razy. Obecnie mam temperaturę brzeczki 21.9 - gilza z sondą zanurzona w brzeczce. Widziałem u niektórych youtuberów ze podnoszą temp. podczas fermentacji pod ciśnieniem od razu. I właśnie zacząłem się zastanawiam co daje takie podnoszenie na raty ? Jaki wpływ ma to na końcowy efekt
  10. Ok. Dzięki za opinie. Ja podobnie punkt nr 1 ale zastanawiam się jaka będzie odczuwalna różnica w piwie gdy zadam na sterowniku od razu temp. o 3-4 stopnie wyższą od początkowej bez stopniowego podnoszenia. Czy testował ktoś i porównywał taką i taką metodę ?
  11. Cześć. Przejrzałem kilka wątków na temat podnoszenia temperatury podczas fermentacji. Zauważyłem, że jest kilka schematów. 1. Podnoszenie temperatury gdy pierwsza burzliwa faza fermentacji się skończyła i widać iż krążki opadają i wtedy podnoszenie o 3-4 stopnie w tempie 1 st na dzień. 2. Podobnie jak wyżej tylko od razu zostaje ustawiona temperatura docelowa na sterowniku (np z 18 od razu na 22). 3. Temperatura wzrasta naturalnie bez kontroli podczas fermentacji ale zadajemy drożdże w niższej temp niż podaje instrukcja drożdży. Ciekaw jestem jakie są Wasze spostrzeżenia w tym temacie i czy podczas fermentacji pod ciśnieniem ( która zachodzi w wyższej temperaturze niż zwykle) jest sens jej podnoszenia ? Pozdrawiam
  12. Dzięki za info. Tez tak podejrzewam że coś nie tak z formułą. Jak skończę fermentacje wrócę do tematu. Pozdrawiam
  13. Tak tez wpisałem. Użyłem formułe na Plato. Wpisana jest tez krótsza liczba znaków. Firmware mam tez najnowszy. Ale nie próbowałem formuły second degree. Teraz Ispindel pływa w fermentorze w fermentujące brzeczce. Jest jakiś sposób żeby sprawdzić firmware ?
  14. U mnie tak to wyglada. Nie wiem dlaczego wyświetla dwa. Choć mam tylko jeden.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.