Skocz do zawartości

Kazimierz Badura

Members
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Kazimierz Badura

  1. Brewkit Mangrove Jack’s – Workingmans Stout - Wyjdzie ci z tego bardzo dobre ciemne piwo. Jedyne co musisz zrobić to dokupić tzw. ulepszacz, czyli mieszankę ekstraktu słodowego i glukozy ( na allegro za ok. 20 zł)
  2. Coopers do wszystkich piw dodaje drożdże górnej fermentacji, a więc jeżeli komuś radzicie, aby brewkitowe lagery frementował w 9 C bez wymiany drożdży, to tego kogoś wprowadzacie w błąd, a raczej w wielbłąd. Z wpisu autora tego tematu wynika, że zrobił piwo zgodnie z instrukcją, a co za tym idzie nie ma żadnego sensu, aby przetrzymywać je w fermentorze, kiedy ono jest gotowe po 7 - 10 dniach. Mnie uczono, że po fermentacji burzliwej stosuje się tzw. fermentację cichą (do 14 dni), aby piwo ewentualnie dofermentowało, w przypadku brewkitów nie ma takiej potrzeby. Jeżeli ktoś chce kupić puszkę za ok. 120 zł i dokupić do niej drożdże za 20 zł i fermentować w temperaturach lagerowych, to proszę bardzo, ale gdzie tutaj jest sens? Przecież nawet kilka razy zachęcałem was do tego abyście kupili sobie puszkę, zrobili piwo zgodnie z instrukcją, a co za tym idzie zweryfikowali swoje ugruntowane poglądy. Znaczy się między piwem z brewkitu przetrzymywanym w fermentorze przez dodatkowe 14 dni, a piwem bez tego zabiegu jest różnica, a mianowicie takie piwo wypije się 14 dni później Swojego piwa ze słodów nie odważyłbym się zlać do butelek bez 14 dniowej fermtancji cichej, ale to z brewkitu już tak i robiłem to wielokrotnie.
  3. Jakie to ma znaczenie dla kogoś, kto kupuje pierwszą puszke, przychodzi tutaj, a wy mu wciskacie pierdoły o temperaturach lagerowych? Potem ten ktoś po 3 tygodniach zadaje pytanie dlaczego piwo jeszcze "bulka", kiedy producent twierdzi, że już dawno powinno byc gotowe. Ewentualnie zastanawia się dlaczego butelki mu wybuchają, bo przecież wy czyt. doświadczeni piwowarzy wiecie, że lager z brewkitu fermentuje się w 9 stopniach. P.S Najwyraźniej lager to pojęcie względne i nie jest nazwą zastrzeżoną skoro Coopers może się nią posługiwać, mimo że lagerem nazywa piwo górnej fermentacji. Mylę sie czy nie?
  4. Uff, dziwne środowisko - klasyczny mało kreatyny beton. Czy to jest tak trudno kupić puszke Coopersa i zrobić go zdobnie z zaleceniami producenta? Żenada. Najgorzej, gdy komuś coś się wydaje. Do tego wszystkiego masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a więc dalszą dyskusję uważam za zbędną. Proszę, o to instrukcja zrobienia (bo to nie jest warzenie) lagera z brewkitu. https://homebeer.pl/pl/p/Koncentrat-piwo-domowe-Coopers-LAGER-1%2C7-kg/926 Jak już tego nie zrozumiecie, to nie wiem, kto jest w stanie wam to wyjaśnić, bo mi ręcę oraz wszystkie inne członki już dawno opadły.
  5. Jeżeli nie wiesz na czym polega różnica miedzy lagerem ze słodów, a lagerem z brewkitu, to dyskusja raczej nie ma sensu. No chyba, że potraktujemy to jako wątek humorystyczny, który może skończyć się niefajnie, gdy osobie robiącej piwo z brewkitu poradzisz, aby fermentacje przeprowadzać w klasycznych temperaturach lagerowych. Fakt jest taki, że piwa z brewkitu są nazywane lagerami, a fermentacja odbywa się w temperaturach górnej fermentacji. Wszelkie skargi, zażalenia oraz zapytania należy kierować do producentów tego typu piwa. Z mojego subiektywnego punktu widzenia piwo z brewkitu (nie ma znaczenia czy jest to lager, czy jest to ipa) należy spożywać jak najszybciej. "Brewkitowy" lager wcale nie zyskuje z czasem, a "brewkitowa ipa" chmielowy smak traci dużo szybciej niż w przypadku ipy ze słodów.
  6. Rozmawiamy o piwie z brewkitu/z puszki/instant. Lagera z brewkitu fermentuje się w temperaturze 18 - 20, a jak ktoś ma warunki to w temperaturze 15+. Dzieje się tak, bo do brewkitów dodawane są drożdże górnej fermentacji- czasami nazywane sa hybrydami. Po 3 - 4 dniach już nic się nie dzieje, a nawet jeżeli, to niewiele. 10 dni i piwo gotowe jest do butelek. Oczywiście pod warunkiem, że instrukcja nie stanowi inaczej, bo przecież inny czas fermentacji jest dla BLG = 16, a inny dla 12. Przykładem niech będzie Coopers Preacher's Hefe Wheat 1,7kg. Robiłem to piwo 5 razy i za każdym razem fermentacja kończyła się na 3 dzień (temperatura otoczenia 18 - 20 C). Po kolejnych 3 dniach BLG spada jeszcze o 0.5 i na tym koniec. Wydaje mi się, że najprostszym sposobem weryfikacji jest praktyka.
  7. E tam, operujecie przestarzałą wiedzą, aby ją zweryfikować kupcie sobie 2 - 3 puszki i zróbcie je zgodnie z instrukcją bez żadnych udziwnień typu: wymiana drożdży, uwadnianie drożdży oraz przetrzymywanie gotowego piwa więcej niż zaleca producent itp. Przekonacie się sami jak bardzo zmieniła się jakość brewkitów od czasów, gdy je jeszcze warzyliście. Jeżeli chodzi o brzeczkę, to jednak jakaś różnica między zacieraniem w domu, a zacieraniem przemysłowym musi być. Chociażby dokładność pomiaru temperatury., gdzie przykładowo termometr piwowarski (ten taki żółty) potrafi mylić się +- 2 - 3 stopnie w stosunku do termometru testo 905 Jeżeli korzystasz z drożdży, które dodane są do piwa to fermentacje zawsze przeprowadzasz w tem. 18 -20. Lagera możesz fermentować w tem. 15 + stopni, ale wtedy faktycznie trzeba dłużej poczekać, ale max. 2 - 3 dni.
  8. Nie, z brewkitewm to jest tak samo jakby upierać się, że dłuższe gotowanie zupki vivon sprawi, że powstanie z tego domowy rosół.
  9. Sugerujecie, że taki Coopers pisząc instrukcje warzenia swojego piwa chce doprowadzić do tego, aby ludziom w butelkach zrobiły się granaty? Bez żartów. Przeciętny brewkit o BLG <= 12 w tem. 18 C fermentuje 3 dni. Dlatego instrukcja stanowi, że pierwszy pomiar BLG dokonujemy po 6 dniach, następny po 2 i gdy BLG nie spada piwo butelkujemy. Dla pewności butelkowałem po 10 dniach i nigdy nie miałem żadnych niespodzianek, a piw z brewkitów zrobiłem przynajmniej 15. Tak, też oglądałem filmiki Kopyra, który nawet chciał wylewać dobre drożdże, bo nie pojawiła się "czapa", a drożdże w brewkitch już tak mają. Zresztą ich w ogóle nie trzeba uwadniać, tylko sypie się po powierzchni zgodnie z zaleceniami producenta. Jeżeli chodzi o zacieranie piw ze słodów oraz zacieranie brewkitów (BLG =12), to różnica jakaś tam jest. Brewkity zawsze schodzą poniżej 3 BLG, a piwa zacierane w domu nie zawsze.
  10. Bezsensu jest przetrzymywać piwo z brewkitu w fermentorze dłużej niż 9 - 10 dni, a często i 7 wystarczy. Robiąc piwa z brewkitu trzymałem się tylko jednej zasady: 10 dni fermentacji i do butelek. Wszystkie warki udane czyt. bez żadnych niespodzianek typu granty czy jakiś niefajny smak. Dłuższe trzymanie takiego piwa w fermentorze to niepotrzebne proszenie się o infekcje.
  11. Z zestawów Coopersa wychodzą dobre piwa, ale w przypadku lagera fermentacja musi przebiegać w niższych temperaturach 14 - 16 C. W takiej temperaturze fermentujesz 14 dni i butelkujesz.
  12. Mi osobiście brak klarowności nie przeszkadza, ale moim kolegom już tak. Dziwne, bo w jednym okresie robiłem 2 warki, lagera wiedeńskiego, a 3 tygodnie później marcowe, ale na różnych słodach. Lager jest już w butelkach, a marcowe jeszcze się lageruje. Dzisiaj poszedłem do piwnicy sprawdzić jak wygląda jego klarowność i okazuje się, że piwo jest klarowne. Piwa były warzone z róznych słodów. Marcowe jest ze słodów Weyermann, a lager z innych.
  13. Czy domowy lager klaruje się do takiego stopnia jak filtrowany np. żubr? Wczoraj sprawdzałem jak smakuje mój pierwszy lager i w smaku wszystko jest ok, ale nie jest do końca klarowne. Wygląda tak jakby było zamglone. Tak powinno wyglądać? Czy jeżeli będzie stać w tem. do 10 C jeszcze się wyklaruje? (Piwo było lagerowane w tem. 3 C przez ok. 3 tygodnie)
  14. Blg od wczoraj spadło z 4.4 do 4.14, czyli fermentacja trwa i do tego pojawiło się więcej piany. No i zaczęło dziwnie pachnieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.