Skocz do zawartości

wuzimu7

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wuzimu7

  1. Dokładnie takich doświadczonych piwowarów poszukuję Bardzo Ci dziękuję skontaktowałem się na Priv
  2. Cześć, uwarzyłem swoje pierwsze piwo ze słodów z tego zestawu https://piwopiweczko.pl/gorna-fermentacja/1483-zestaw-surowcow-slody-india-pale-ale-ipa-20-litrow-piwa.html jestem zadowolony z końcowego efektu (inny poziom niż puszka ) jednak już druga moja warka ma jakiś charakterystyczny "siarkowy" zapach i posmak. Bardzo chciałbym wiedzieć co to jest aby w przyszłości uniknąć błędu. Pomysł mam taki: Czy mógłbym do kogoś z was wysłać lub podarować (Kato i okolice) butelkę tegoż piwa do nazwania tego charakterystycznego zapachu i posmaku abym mógł z tym coś działać dalej? Wada pojawiła się po cichej fermentacji i chmieleniu na zimno. Piwo było przelewane na cichą do innego fermentora a do chmielenia na zimno użyłem wygotowanego woreczka do chmielenia. Piwo miało uderzający zapach - jak dla mnie siarki, po cichej fermentacji i na moje oko coś co dawało ten zapach znajdowało się na powierzchni piwa. Wszystko miało miejsce przed butelkowaniem więc ten proces wykluczam. Szkoda tylko że nie zrobiłem zdjęcia. Pozdrawiam
  3. Jestem po kilku brewkitach i aktualnie dochodzi mi pierwsza warka od ziarna do butelkowania - więc żaden ze mnie ekspert, ale również napotkałem ten sam problem ze swoim pierwszym piwem. Rozwiązałem to najprościej jak wówczas mi przyszło do głowy: wybrałem proste wiadro z castoramy i po odkażeniu oxy przelałem tam po burzliwej. Następnie umyłem, odkaziłem fermentor i zlałem już bardziej klarowne piwo bez drożdży i syfu. Pytanie do bardziej doświadczonych jak z niepotrzebnym napowietrzaniem takiego piwa i jak wpływa na końcowy efekt?
  4. Cześć. Jutro zabieram się do warzenia swojej drugiej warki z brewkitu jednak męczy mnie jedna kwestia. Zaznaczam, że jestem po lekturze forum i częściowo odpowiedzi udzielono już w tym poście: https://www.piwo.org/forums/topic/10089-dla-poczatkujacych-czuj%C4%99-si%C4%99-ca%C5%82kowicie-zagubiony/?do=findComment&comment=506880 Chciałbym nachmielić swoje piwo na goryczkę i zrobić to w następujący sposób: wymieszać brewkit z ekstraktem słodowym oraz wodą co dałoby mi ok 22 l z tego do mniejszego garnka odlać ok 5 litrów gotowego płynu zagotować i dodać ok 40 g chmieli na goryczkę po czym gotować zgodnie z zaleceniem 60 minut. Ostudzić i z powrotem wlać do fermentatora na tydzień burzliwej. Posiadam granulat chmielu: chinook, sybilla, marynka. Podpowiedzcie mi co myślicie o takim "rozcieńczaniu" w chwili gdy nie posiadam garnka aby zagotować całość i nachmielić zgodnie z poradami na wiki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.