Ciekawe rozwiązanie, niedrogie, tylko czy jak cały proces fermentacji pod ciśnieniem będzie się odbywał bez oddzielenia gęstwy drożdżowej to czy nie wpłynie to negatywnie na smak/aromat?
Mam na myśli czy po skończonej burzliwej kiedy drożdże opadną na dno, to czy zwiększone ciśnienie nie wpłynie na ich autolizę. Czy ciśnienie + cold crash z osadem drożdżowym da negatywne skutki?. Szukając w necie o fermentacji ciśnieniowej nigdzie nie widzę wzmianek aby usunięcie osadu było na którymś etapie (np. po f. burzliwej). Wg mnie po burzliwej powinno się usunąć drożdże i np. chmielić na zimno już bez osadu z drożdży. Ale może nie ma to znaczenia?