Ale czy wyjdzie ono wtedy odpowiednio stoutowe? Nie będzie za mało paloności? Przykładowo dajmy na to komercyjnego Guinessa, który ma 70% słód jęczmienny, 10% jęczmień, 10% jęczmień palony - to na mój gust on ma paloność na nie dużym poziomie. Chciałbym osiągnąć w tym piwie trochę większą paloność, tak się zastanawiałem czy może nie zwiększyć procentu palonego jęczmienia, lub dorzucić właśnie coś w stylu Carafa lub jakiegoś innego.
Rozumiem że wynik zależy od gęstości brzeczki, przeliczę na podstawie rzeczywistej ilości alfa-kwasów chmielu który użyje, gęstości brzeczki i objętości ile potrzeba chmielu kalkulatorem, np. https://www.brewersfriend.com/ibu-calculator/