Paweł Gulski

Do jakiego pozimu radziłbyś nagazować piwko? Rozważam 2 - 2,2, ale w sumie to tylko liczby...

Czy lepiej dolać przy zlewaniu na cichą, czy przy dodawaniu cukru do refermentacji?

Wczoraj uwarzyłem pierwsze piwko - pomysł na polskie ale z 2 puszek jasnego ekstraktu słodowego WES. Wyszło mi dość wysokie BLG - 14 prawdopodobnie przez to, że odparowało zbyt wiele wody której nie miałem jak dolać. Zamiast 20 litrów wyszło około 18... Kolor piwka też wydaje mi się zbyt ciemny, nijak nie podobne do złotego, trunku, raczej bursztynowy. Pytanie: Czy mogę rozcieńczyć je nieco na etapie przygotowania do refermentacji? Zamiast np 0,8 litra wody dać 2 litry? i czy kolor się w trakcie fermentacji rozjaśni, czy już taki ciemny zostanie?

Kupiłem chłodnicę, mam nadzieję, że pójdzie szybko

Cześć. Czekam (nie)cierpliwie aż poczta dostarczy mój taboret i przymierzam się do pierwszego piwka. Wybrałem na początek polskie ale z ekstraktu, mam 3,4 kg ekstraktu jasnego z WES, drożdże us 05 i chmiele marynka (7,8) i lubelski (4,5). Zastanawiam się nad poziomem i sposobem chmielenia, czytając różne przepisy rozbieżności są dosyć spore. Wyliczyłem w PPPP, że jeżeli dam 15 g marynki na 60 minut, 30 g lubelskiego na 30 i 5 g lubelskiego na 5 minut uzyskam IBU 32,4 co ma dać średnią goryczkę. Niestety średnia goryczka to dla mnie pojęcie dość abstrakcyjne a wynik IBU to w ogóle czarna magia Czy ktoś z życzliwych kolegów mógłby to ocenić porównując wynik smakowo do Pilsnera Urquela (to jak dla mnie max akceptowalna goryczka :)). Jeżeli uważacie, że inny sposób chmielenia będzie korzystniejszy również chętnie przeczytam, jednak raczej bez zmiany surowca bo ten już jest zakupiony.

Witam wszystkich z Kalisza w Wielkopolsce. Od listopada zacznę pierwsze próby z domowym piwowarstwem i pewnie zacznę Was zanudzać pytaniami...