Skocz do zawartości

magharry

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia magharry

  1. Błyskotliwość na wysokim poziomie. Podobnie jak czytanie ze zrozumieniem. Od tego jest ten wątek, żeby pomagać. Jak masz z tym problem to po co w ogóle odpisujesz? Najlepiej nie odpisuj, żeby nie zrażać kolejnych nowych amatorów domowego warzenia piwa, którym problem rozwiąże się sam z siebie i fakt ten Cię zirytuje bo ruszyłeś palcami żeby doradzić a tu o, niepotrzebnie.
  2. Nie, napisałem ze zwiększyłem do 19 a tuż przed napisaniem posta do 20,5 z dopiskiem ze watpie żeby to pomogło. To był późny i zimny wieczor wiec właściwa temp wskoczyła dopiero następnego dnia. I dopiero po dwóch dniach w temp miedzy 20,5-21,5 zaczęło się coś dziać.
  3. Okazało się, że podniesienie do temperatury do 20,5-21,5st sprawiło że drożdże obudziły się. Wieczko ponownie napuchło i bąbluje, ponownie zrobiła się piana. Na szczęście nie zdążyłem zamówić nowych drożdży. Dzięki za wszelkie rady.
  4. 1. Przed chwilą. Woda - zgodnie z planem - 0 BLG 2. BLG początkowe mierzyłem właśnie tym balingomierzem.
  5. Nie mam drugiego do porównania, ten dopiero co kupiłem bo poprzedni zbiłem. Jeśli przetrzymałem drożdże, i to jest przyczyna, to czy mogę teraz dorzucić nowych? Muszą być S-33 czy może być coś innego? Rozumiem, że jakbym na tym etapie zaprzestał i zabutelkował, to oprócz mniejszej ilości alkoholu, w niekorzystnym scenariuszu, drożdże mogłyby się obudzić jakimś cudem i sprawić mi niespodzianki w postaci granatów?
  6. 20 litrów, 2x S-33. BLG mierzyłem balingomierzem (spławikiem?). Uwadaniałem drożdże, wszystko "książkowo". Mineło z godzinę, półtorej zanim trafiły do napowietrzonej brzeczki. Przy zacieraniu trochę za bardzo podgrzałem (do 80st., ale tylko miejscowo i bardzo szybko sie schłodziło do 68st po przemieszaniu). Aktualnie w smaku i zapachu bardzo na plus.
  7. Robię Ekuanot IPE na SafAle S-33. BLG początkowe - 16. Fermentcja w lodówce z programatorem - 18st. Fermentacja burzliwa trwała tylko 1,5 dnia - podczas bulgotania piękny zapach mango. Po zakończeniu burzliwej pojawił się kwaśny zapach, zniknął po kilku dniach. Po 2 tygodniach mierzę BLG - 7,5. Zmieniłem temp na 19st. Po następnym tygodniu - znowu 7,5BLG. Chyba fermentacja stanęła. Zwiększyłem temperaturę do 20,5 st. ale jakoś wątpię żeby to pomogło. Czy mogę dodać drożdzy na tym etapie? Muszą być te same czy mogą być inne? Czy ktoś jest z Torunia i w weekend jest w stanie poratować mnie jakimiś drożdżami? Jakieś inne pomysły co zrobić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.