Skocz do zawartości

drhambone

Members
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez drhambone

  1. Dzisiaj zapytałem z ciekawości, na ten moment robią tylko całe instalacje.
  2. wiem o Spike, ale tak jak piszesz, w Europie nieosiągalny na ten moment. Wydaje mi się też, że jakość lepsza niż SS. Pytałem, ale w cenie 3,5-4k za 60-70l z osprzętem triclamp nie ma szans. A tyle kosztuje nowy SS 1/2bbl. No ale to w Chinach klepane, jak z nimi konkurować... Podali może cenę za te 100l? Na razie banie mam pełną i nie wiem na co się zdecydować. Kolega Beer Makers jeszcze wyskoczył z dobrą ofertą na 1bbl SS, ale to już bestia konkretna jak na warunki domowe. Tak dla Waszej informacji, na ten moment najlepszą ofertę na SS ma The Malt Miller (doliczając wszystkie opłaty typu cło, przesyłkę, courrier charge wychodzi najtaniej w Europie). Brouwland ostatnio miał przez 1 dzień 10% zniżki na wszystko i wychodziło podobnie. Natomiast kosmicznie doliczają za przesyłkę do Polski, ok 160euro brutto. Pozdrawiam
  3. Dzięki kolego. Sprzęt zacny, ale nie na moje porzeby i warunki. Pozdrawiam
  4. Cześć Od jakiegoś czasu szukam fermentora stożkowego ze stali nierdzewnej. SSBrewtech oszaleli z cenami, szukam czegoś bardziej ekonomicznego, ale też chciałbym żeby pożyło kilka lat. Trafiłem na coś takiego: https://brouwland.com/en/fermentation-vessels/19602-brew-monk-stainless-steel-fermenter-55-l.html#reviewsSection Cena w PLN niecałe 2k, już z przesyłką i przelewem walutowym, czyli chyba całkiem nieźle. Miał ktoś może styczność z tym sprzętem? Jakieś opinie? Z góry dzięki Pozdrawiam Tomek
  5. Rozwiniesz kolego co to za sprzęt? Nie mogę znaleźć specyfikacji. To przepływowa schładzarka na 6 kegów cornelius? Czy wystarczy butla CO2 + keg z piwem i można rozlewać? Jak sprawdzić czy to na pewno sprawne? Dziękuję z góry Pozdrawiam Tomek
  6. Kolego, taki układ będzie działał dalej jak lodówka, tylko w innym zakresie temperatur (ustawionym w zewnętrzym sterowniku). Zewnętrzny sterownik jest potrzebny tylko po to. Jak by w lodówkach dało się ustawiać temperatury 10-20st. to by nie było potrzeba zewnętrznego sterowania. Co do PID, no nie nadaje się taki typ sterowania do sprężarek chłodniczych (chyba że takich które mają regulowaną wydajność, albo są przystosowane do pracy z falownikiem), ale to inna bajka i w lodówce za pare stówek się tego nie uświadczy. Jak ktoś się pokusi o takie sterowanie to zajedzie sprężarkę i tyle w temacie. Pozdrawiam Tomek
  7. drhambone

    Black IPA porady

    Tu masz kolego sporo wiedzy. Z ciekawości, dlaczego w CB5 robisz taką małą warkę? Ja zrobiłem na maksa pod korek z powyższej receptury, weszło ok13kg słodu i odbrałem ponad 40l gotowego piwa. Pozdrawiam Tomek
  8. Da się spokojnie robić mniejsze warki w CB5. Problem jedynie z chłodnicą z zestawu. Jak masz mniej brzeczki do chłodzenia to cześć chłodnicy wystaje i chłodzisz samym dołem. Pozdrawiam Tomek
  9. Jestem po 13 warkach na swoim CB5 i dokładnie to samo zauważyłem z temperaturą w koszu. Dwie ostatatnie warki zrobiłem już z mierzeniem temp. w koszu i korekcją. Zobaczymy co z tego wyjdzie, jutro butelkowanie pierwszej z nich. Do tej pory piwa wychodziły bardzo wytrawne, ale to mi akurat pasowało Zauważyłem tez jeszcze jedną rzecz, czym mniej słodu do zacierania, tym większa wydajność. Ostatnio 13kg pale ale, wyszło jakieś 57%, a kilka warek wcześniej niecałe 8,8kg z zestawu BA Angiellski Porter wyszło 74%. Czy u Was jest podobnie? Pozdrawiam Tomek
  10. Dostałem od nich dzisiaj dokładnie takiego samego maila, niestety. Pozdrawiam Tomek
  11. drożdże podczas fermentacji wytworzyły i się trochę w piwie rozpuściło? Czy nie tedy droga?
  12. Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś i czy dobrze to wytłumaczyłem. Piwo leje po ściance butelki, spienia się samo po kilku sekundach po kontakcie z glukozą, poziom piwa się podnosi, CO2 wypiera tlen z butelki. Nie za bardzo wiem, gdzie tam CO2 ma się zamienić w O2. No ale tak jak pisałem wyżej, nie wiem czy to dobry sposób, ja tak to robię i piwo wychodzi OK. Czy jest utlenione czy nie cięzko mi stwierdzić, za małe doświadczenie. Pozdrawiam
  13. Cześć Nie mam za dużego doświadczenia, dopiero kilka warek na koncie, ale ja robię tak: - glukozę sypię prosto do butelek, - wlewam piwo prosto z kranika fermentora, piwo po zetknięciu z glukozą zaczyna się pienić, to pewnie CO2, no bo co innego, - odstawiam butelkę do skrzynki i daje CO2 popracować i wypchnąć tlen z butelki, - jak mam zalaną całą skrzynkę, zaczynam kapslować. Czy działa, czy nie działa nie wiem, ale głowę mam spokojniejszą, że CO2 wypchnęło tlen z butelek i nie będzie utlenienia. Pozdrawiam Tomek
  14. drhambone

    grainfather

    siatka na sito o takim samym oczku jak na hopstoper czy jakiś inny rozmiar? Pozdrawiam
  15. Cześć Podepnę się pod temat, bo mam identyczną sytuację z Polskim Pale Ale ze Spiritferm. Po zakończeniu fermentacji cichej, piwo smakowało dosłownie jak kilka tygodni wcześniej brzeczka, było wyraźnie czuć słód, piwo ogólnie wyszło słodkie, pomimo odfermentowania do 2 BLG. Nie było widać żadnych oznak infekcji, piwo klarowne pomimo tego, że nie użyłem środka do klarowania jak zalecała instrukcja. Teraz jest od jakichś 12 dni jest w butelkach i powoli ten smak zanika, ale dalej go czuć. Natomiast słodycz pozostała. W tym samym dniu warzyłem IPA na tej samej wodzie. Tutaj wszystko ok. Pozdrawiam Tomek
  16. 0,9x0,9mm czy 0,09x0,09mm? Na allegro widzę taką i taką
  17. Co masz na myśli pisząc, że olałes filtrację? Wywaliłeś bazoke? @Pabllo_Lodz Sam robiłeś hopstopera, czy gdzieś kupiłeś pod ten kociołek? Wczoraj robiłem 2 warki, Belgian Double i Witbier. Słody śrutowane na jednym śrutowniku, taka sama grubość. Pierwsze rewelacja, zero problemów z zacieraniem, zero mieszania, brzeczka do fermentorów poszła praktycznie kryształ. Drugie dramat, fakt dużo słodów przenicznych i płatki, ale klej od samego początku, żeby brzeczka przelatywała przez młóto musiałem cały czas wachlować łyżką, zlewanie też dramat, znowu szorowanie bazoki. Do tego przypalony kociołek (pompka nie zaciągała brzeczki przez apchana bazookę). Pomyślałem, że piewsze co zmienię to wywalę bazoke i dodam taki hopstoper jak u CIebie.
  18. Wygląda ciekawie, szczególnie jak taka cena, tylko gdzie ten agregat, gdzie wymiennik? Pozdrawiam Ps. Taki opis znalazłem na innej stronie: "Lid with cooling coil" Wygląda że ma tylko spirale do chłodzenia, przyłącza w pokrywce, a czynnik chłodniczy trzeba samemu skombinować
  19. Sam bym coś uważył, ale wszystkie fermentory zajęte 27,6l wody podgrzewasz do temp. 58 st. C i wtedy dodajesz wszsytkie słody? Czy dobrze rozumiem ten opis? Pozdrawiam
  20. W sobotę zrobiłem takie: ARES Polskie Pale Ale / 11-12Blg / 25L Wyszło 46l brzeczki zlanej do fermentorów (już po chłodzeniu), 12,5BLG. Staram się wysładzać tak, żeby było brzeczki prawie po brzegi,a potem gotuję z chłodnicą ostatnie 15min., . Godzina gotowania praktycznie 3l odparowuje. Na koniec gotowania dolewam jeszcze trochę wrzątku, a potem chłodnica i chłodzę. Hopspider przez cały czas w kociołku, aż do samego końca chłodzenia. Tak mi wychodzi właśnie maks 46l brzeczki w fermentorach. A powinno być 50l z takiego zestawu jak wyżej. Nie chcę sie bawić w dolewanie już zimnej wody, żeby dopełnić do tych 50l, boje się infekcji.
  21. No i to jest ta różnica, mała a jednak znacząca Pozdrawiam
  22. Pewnie żaden jak się ma już doświadczenie, ja dopiero raczkuję, ale pewnie w przyszłości tak właśnie będę robił. Z meniskiem wypukłym wejdzie może 49 Tylko włóż tam teraz chłodnicę i np. hopspider z chmielem. Nie ma szans na taką objętość. Używam kosza, ale słód się zbił i musiałem mieszać podczas zacierania, klej przedostał się przez sitko w koszu i zakleił bazookę. Kolego no nie mam argumentu na to co napisałeś. U mnie skala kończy się na 45l. Do brzegu kociołka jest jeszcze miejsce na może 5l. Ale dodaj do tego chłodnicę, hopspider. Nie ma szans wg mnie. Mój kociołek ma osłonę na przyciski.
  23. ,Cześć Mam taki sprzęt od pół roku. Używam w oryginale + hopspider z forum. Do tej pory uwarzyłem 5 warek z zestawów BA oraz ARES. Pompa nie zatkała się ani razu, za to orginalna bazooka przeżyła bez skrobania tylko 1 raz W 4 na 5 warek zlewanie to była tragedia, szorowanie mieszadłem po bazooce. Bazooka zatykała się słodami i chmielem, jak nie miałem jeszcze hopspidera. A ostatnio zatkały ją same słody (płatki owsiane), ale to z mojej winy, zbiły mi się słody podczas zacierania i musiałem ostro mieszać, cześć przedostała się bezpośrednio na dół kociołka i zatkały bazooke. Wydajności różne, udało się nawet wejść powyżej 82% (liczone jakimś kalkulatorem online). Ostatnia warka Columbus IPA z ARES, popłynąłem trochę z ilością wody do zacierania, wszystko się pokleiło, ogólnie dramat, wydajność wyszła 62%. Sama pojemność kociołka to wg mnie żenada informacyjna i na to jestem najbardziej zły, podają 50l, a tak naprawdę ledwo wchodzi 45l. Kupiłem go z myślą o robieniu warek 50l, z dwóch zestawów na 25l. Niestety, nie do końca to działa. Przez tą oszukaną pojemność muszę kombinować z ilościami wody do zacierania i wysładzania, a potem i tak trzeba dolewać, bo wychodzi BLG większe niż z receptury. Ostatnio warkę zrobiłem na 46l, i podczas gotowania woda była 1cm od brzegów kociołka. Bezpiecznie i żeby wszystko wokół nie było zachlapane można w nim robić warki 40l. A do takiej pojemności mało który zestaw pasuje. Natomiast jak chce się robić mniejsze warki, to jest problem z chłodnicą. Jest na tyle krótka, że przy mniejszych warkach jest tylko w połowie zakryta brzeczką, chłodzenie trwa wtedy bardzo długo. Kociołek wykonany z dosyć cienkiej blachy, ostatnio musiałem go pełnego troche przestawić, nie polecam Sterowanie działa ok, zawory, pompka, złączki OK. Rurkę silikonową do wysładzania trzeba od razu dokupić dłuższą, w zestawie jest za krótka, żeby wysładzać pompką bezpośrednio z warnika lub robić mniejsze warki. Chłodnica wydajna. Ja chłodzę wodą z wodociągu, na ten moment temp. ok 8st.C. i 46 litrów chłodziłem od 98st.C do 20st.C w 32 minuty. Nie mam porównania z innymi kociołkami, ale ten jest jednym z tańszych i dla mnie amatora-piwowara, sprzętowo jak najbardziej OK. Z uwagi na tą pojemność warki wychodzą mi 43-46l i BLG zawsze o ok. 2 większe niż w recepturze z zestawu Pozdrawiam Tomek
  24. drhambone

    Cześć

    Witam Mam na imię Tomek i mieszkam w malutkiej wiosce niedaleko Zielonej Góry. Piwo pije systematycznie i ostatnio przestało mi smakować praktycznie wszystko, co znajdę na sklepowych półkach. Do miejsc gdzie można wypić piwo craftowe mam daleko i oczywiście zawsze problem z powrotem do domu po takiej degustacji Postanowiłem rozpoznać temat samodzielnej produkcji piwa na własne potrzeby i tak trafiłem na to forum. Dwa tygodnie lektury, obejrzane dziesiątki filmów na youtube i postanowiłem spróbować. Czekam właśnie na zamówioną Coobrę CB5 i w weekend moje pierwsze warzenie Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.