Skocz do zawartości

muddy

Members
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez muddy

  1. Jest możliwość wysyłki słodów. Pytałem w zeszłym tygodniu. Bardzo fajni ludzie.
  2. Jeśli mnie nic nie wypadnie, to chętnie bym zajrzał. Warto się doskonalić.
  3. Ja kupiłem w piwowar.com.pl Pozdr:)
  4. To prawda, kiedy otrzymujemy pomoc, to nie tylko rozwiązuje nasz (początkujących) problem, ale również zachęca do dalszej pracy i poszukiwań Pozdrawiam:) Karol
  5. Czy będzie miał ktoś z Trójmiasta gęstwę do stouta?
  6. Suenio, kiedyś w końcu będę musiał się wybrać do Torunia, może jakoś w marcu lub kwietniu. O ile nie znajdziesz nic innego, to mogę pomóc i przywieźć Ci słód z Gdańska. Jakoś niedługo też będę zamawiał.
  7. Tylko nie rozumiem takiej promocji, gdzie wyświetlają pozycję, których... nie można kupić)) Przy drożdżach było podobnie:)
  8. W Święto Trzej Króli uwarzyłem mild'a - warka Nr 7 - pale ale 2 kg, - Carafa I 0,05kg - Monachijski II 0,4kg, - Caramunich III 1 kg, - pszeniczny jasny 0,15kg - słód barwiący 0,05kg Zacieranie w temp 69°C, razem 90'. Na ostatnie 20' wsypałem Carafę i słód barwiący. Na początku gotowania 29g Marynki 2010 (chyba trochę za dużo na milda), choć na tyle na ile się znam BeerSmith wyliczał, że mieści się w stylu. na ostatnie 10' gotowania 10g Lubelskiego. Ekstrakt wyszedł 8,5°Blg 21 litrów. Zadane drożdżami z gęstwy z warki Nr 6. Jutro, tj. 12.01.2011 przelewam na cichą do balona.
  9. Ja mam na podorędziu akurat pale ale:)
  10. Z samej ciekawości wykorzystam czarną porzeczkę, być może z dodatkiem syropu wiśniowego. Zrobię coś na na bazie mild'a lub ale, z zacieraniem w temp 72°C . Będzie słabe, ale kobiety to zawsze wypiją, jeśli będzie miało owocowy smak:)
  11. Krzysztof myślałem o tym samym, ja mam całkiem sporo czarnej porzeczki, która w zamyśle czeka na termoulepszenie, ale jak zadać te owoce do piwa? Karol
  12. A co byłoby gdyby zacierać z krótką przerwą beta-amylazową lub od razu do temp. 72°C? Dałoby to piwo słabsze, ale bardziej "słodkie". Czy może się mylę? Myśląc o płci pięknej nie trzeba robić przecież mocnego piwa:)
  13. Śmiało możesz iść, raczej jeśli już to niewielu od nas jedzie na południe Polski. Generalnie sport jest bardzo kontaktowy, duuużo lepiej oglądać na żywo niż w tv, ale na trybunach raczej spokój. U nas w ciągu ostatnich 5 lat była chyba tylko jedna rozróba, ale chyba kibice Lechii mieli z kimś porachunki. Akurat wtedy nie byłem:) Pozdr:)
  14. Myślę, że ta pulpa pasteryzowana nie będzie miała tego smaku co zamrożone, ale i tak wszystko się w trakcie fermentacji zmieni. Zbyszek, a ten mischung robiłeś i od razu w butelki, czy po zmieszaniu dawałeś by odfermentowało? Pozdr:)
  15. Mnie chodzi po głowie wiśniowe z syropu, tak jak napisał Zbyszek.
  16. W Wigilię Bożego Narodzenia 2010 roku, uwarzyłem piwo wg przepisu z wiki. Foreign Extra Stout - słód pilzneński 4,4kg, - Caraaroma 0,3kg, - Carafa I 0,1kg, - jęczmień palony 0,2kg, - płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4kg, 15 minut przed końcem zacierania dodałem Carafa i jęczmień palony. Zacieranie dwutemperaturowe, 64°C i 72°C . 40g Marynki dodałem w 10' gotowania, 40g Lubelskiego w 40'. Gotowanie 60'. Coś musiałem zepsuć, bo wyszło mi 13°Blg, a Dori pisze 17°Blg . Pytanie, co mogłem zrobić nie tak? Wysładzanie było 2 x 6 litrów wody. Drożdże Danstar Nottingham - gęstwa z poprzedniej brzeczki. Z przyczyn niezależnych ode mnie, dopiero 02.01.2011 zlane na cichą.
  17. Może to śmiesznie zabrzmi, ale mnie najbardziej podoba się w zacieraniu smak brzeczki:) No ale zabawa też przednia, tylko trochę czasu trzeba zagwarantować. No ale ja dopiero po 6 warkach w tym 5 ze słodów.
  18. Zainspirował mnie ten przepis, nie dawałeś imbiru? Pozdr Karol
  19. muddy

    Wina domowe

    No to chyba się mylisz. edit: łatwo się klarują, jeśli robisz bardzo mocne wino - tyle ile drożdże dadzą radę. Jeśli chcesz zrobić cydr lub np. wino stołowe, to już niekoniecznie. Wszystko zależy od ilości pektyn. Dziękuję, nie skorzystam z możliwości degustacji...
  20. muddy

    Wina domowe

    A czemu chcesz mieć klarowny cydr? Jeśli robisz z prawdziwego soku wyciśniętego z jabłek, to prawie zawsze będzie mętny nawet po 6 miesiącach. Trochę pomoże w klarowaniu wyższe ciśnienie powstałe wskutek refermentacji. Ale ja się tym wcale nie przejmuję. I sugeruje Tobie również się nie przejmować. Ma gasić pragnienie i tyle. Do jabłek bentonit nie pomoże. Za to jeśli zrobisz cydr z soku kartonikowego, to będzie bardziej klarowne. Pozdr:) Karol
  21. tomuso zainspirowałeś mnie. Ciekaw jestem jak młynek będzie się sprawował. O ile byłby wytrzymały to chyba lepsze rozwiązanie niż porkert, pomimo wyższej ceny całego kompletu można go wykorzystać np do warzyw.
  22. A ja woreczki używałem do granulatu i wydawało mi się, że ok. Trochę głupie pytanie, ale mam wsypać granulat do brzeczki i co potem? Ma tam zostać? Pozdr:)
  23. To musiało być smaczne mięso:)
  24. Myślę, że karmienie ptaków młótem nie szkodzi w ten sam sposób co karmienie chlebem z tego względu, że chlebek zawiera różnego rodzaju dodatki, które negatywnie wpływają na przewód pokarmowy. Moje resztki zostają skarmione (za przeproszeniem) świniom u mojego Taty. Szczególnie lochom karmiącym służy.
  25. Kupiłem płatki błyskawiczne, czytając instrukcję tak właśnie pomyślałem, że coś je obrabiają skoro tylko zalać mlekiem i już można papu. Generalnie jestem tym bardziej załamany im więcej czytam - generalnie po raz drugi w życiu żałuję, że nie przykładałem jeszcze bardziej na lekcjach biologii. Łatwiej by mi było zrozumieć. Spróbuję te płatki lekko przypiec, zobaczymy co będzie. Chciałem dziś walczyć z oetmalt stoutem, ale poczekam na nowy gar (mój własny, ciężko zapracowany).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.