Skocz do zawartości

pepek84

Members
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    pepek84 przyznał(a) reputację dla adamsky w domowybrowarek.pl   
    Na serio proponowałbym zacząć od uwarzenia kilku warek. Jeśli się wchodzi na rynek specjalityczny to pasuje mieć przynajmniej minimalne pojęcie o tym co się sprzedaje.
     
    Pomijając już sam proces warzenia, dobrze by było gdyby zaczęła się Pani interesować samym rynkiem piw. Jak już jesteśmy w temacie chmielu, to liczące się sklepy mają w ofercie minimum 20-30 odmian, nie 4-6. Jest parcie na amerykańkie odmiany (na przykład: Cascade, Amarillo, Citra, Simcoe, itp.). Każdy kto choć trochę sedzi w temacie o tym wie.
     
    Edukację można zacząć od regularnych wizyt w Krakowie gdzie są przynajmnej dwa znakomite puby nastawione na piwo. Zajrzeć raz w tygodniu, podegustować, pogadać z barmanami i stałymi klientami (w wielu przypadkach są to ludzie którzy sami warzą).
  2. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od rychuwro w proszę o ocenę przygotowania brzeczki   
    Skoro piana się pojawiła, znaczy że wszystko ok. Us05 spokojnie sobie poradzą w tej temp, a najistotniejsze jest początkowa faza jeśli chodzi o smak gotowego piwa, jeśli fermentacja będzie się ślimaczyć, powiedzmy po tygodniu możesz przenieść do cieplejszego żeby dofermentowało. Nic nie ruszają, warunki masz idealne.
  3. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od slawi w pierwsze piwo   
    Zerknij tutaj :
     
    http://www.wiki.piwo...Hops_,_Carlberg
     
    Dodam , że jest to przepis na 30 litrów , zaplanuj na 20 , na poczatek będzie okej , chyba że posiadasz odpowiednio duży gar.
     
    Zamów słody , inne składniki , napisz jaki sprzęt posiadasz ( wcześniej porównując z tym co wyczytasz na wiki w linkach które koledzy podali wcześniej ) . Potrzebujesz gar , najlepiej 30 litrów , jakąś porządną łyżkę piwowarską , kilka wężyków , termometr , 2 , 3 fermentory , jakiś filtrator do filtrowania zacieru , palnik ( kuchenka , taboret , nie koniecznie gaz ) , butelki ( z 50 na początek ) , kapsle , kapslownicę , środki do dezynfekcji . To tak z grubsza.
     
    Warunki do lagerów masz idealne.
     
    Przestudiuj wikipedię , najlepiej od deski do deski , a zacznij od działu "Zaczynami warzyć piwo " , jeśli nie masz cierpliości żeby to przestudować dokładnie , to uprzedzam , że to pikuś przy tym co Cię czeka jest tam wszystko co potrzebujesz na początek. W razie wątpliwości , pytaj , będziemy sie starać doradzać. Powodzenia !
  4. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od robza w Warzenie pierwsze z zestawu Coopers - pytanie.   
    Takiego kołnierza używa craig, na YouTube poszukaj pod nickiem craigtube. To ma zdaję się służyć latwiejszemu czyszczeniu fermentora po burzliwej. Po wyjęciu zakladasz pokrywę bez tego kolnierza. Temperatura za wysoka, najlepiej około 18, 20. Pomiar gęstości to nie wiem co to za jednostki.
  5. Super!
    pepek84 przyznał(a) reputację dla bart3q w Pierwsze zacieranie - 3 warki w jeden dzień   
    Full aroma hops
    10.00 - rozpoczęcie grzania wody
    10.30 - mam 13 l wody o temp 65*
    10.35 - wsypałem 4 kg słodu pilsneńskiego. Temp. wynikowa 62 stopnie. Doczytałem teraz w przepisie że powinienem wsypać do wody o temp 40 stopni, ale już trudno. Wydłużę pierwszą przerwę do 20 minut.
    10.55 koniec pierwszej przerwy. Temp. 64 stopnie. Dolałem ostrożnie i powoli 1l wrzątku, i włączyłem gaz, aby przejśc do następnej przerwy.
    11.03 71* osiągnięte. Początek drugiej przerwy (40 minut).
    EDIT:
    11.47 koniec drugiej przerwy i grzanie wyżej, do mash-out
    11.54 osiągnięta temperatura mash-out 76*
    12.04 koniec mash out (około 78 stopni) i przenoszenie kubkiem zacieru z garnka do filtracji (filtrator z oplotu+ fermentor)
    12.10 skończenie przenoszenia zacieru. Rozpoczęcie grzania wody pod warkę nr 2
    12.39 wsypanie do 13.5l wody o temp 62 stopnie 4.1 kg słodu - 3.6 pils, 0.4 monach i 0.1 karmelowy jasny. 40 minut pierwszej przerwy
    12.45 początek filtracji
    12.53 po zwróceniu 3.5 litrów zaczyna lecieć klarowny filtrat. Prędkość filtracji około 0.5l/min. Chwila luzu;)
    13.07 Koniec filtracji. Około 8l 20 blg. Na razie grzeję jeszcze wodę do wysładzania. Ale na chwilę obecną mi się podoba;) Wygląda obłędnie
    13.17 wlanie pierwszej porcji wody do wysładzania, o temp. 75 stopni
    13.19. Koniec pierwszej przerwy 2 warki. Grzanie do drugiej przerwy
    13.27 Osiągnięta temp drugiej przerwy. Rozpoczynam wysładzanie
    13.34 Po 2l zwrotu leci klarowne.
    13.45 koniec wysładzania, grzeję więcej wody. Wysłodziłem do tej pory 5l o końcowym blg 10
    13.50 Wlanie kolejnej porcji wody do wysładzania, zamieszanie młóta, grzanie kolejnej porcji wody;)
    13:57 Koniec drugiej przerwy, grzanie do mash out
    13:59 Jest 76*, 10 minut mash out
    14.09 Koniec mash out. Warka przelana do fermentora, żeby garnka nie blokować. Wysładzanie trwa. Już wysłodziłem 12l, na razie jest 4 blg.
    14.50 Rozpoczęcie chmielenia. brzeczka w międzyczasie schłodziła się do 40 stopni... i miała 12 blg, czyli tyle ile chcę wyjściowo uzyskać. Dolałem więc litr wrzątku, i czekam.
    14.52 Przelałem z fermentora stojącą brzeczkę do filtratora. Zamieszałem, dolałem kilka litrów wrzątku bo w międzyczasie wystygła, a i tak dużo wody do wysładzania będzie potrzebne. Podniosło to temp. do 70 *. Tutaj nie muszę się już spieszyć z wysładzaniem. Pierwsze, poprzednie wysładzanie wyszło powoli bo nie miałem odpowiedniej iloci ciepłej wody, i wysładzałem partiami. Tutaj już zrobię to ciągle.
    15.09 Początek filtrowania nr 2;)
    15.30 Miałem lekkie trudności z ocenieniem kiedy już leci klarowne, ponieważ piwo ciemniejsze od poprzedniego. Ale już klar leci do fermentora:)
    15.35 rozpoczęcie chmielenia brzeczki 1. Wrzuciłem 28 g marynki w szyszkach w woreczku muślinowym. Woreczek nie tonie, zastanawiam się czy nie lepiej byłoby ją wrzucić luzem.
    16.20 Wrzuciłem 35g lubelskiego do chmielenia, na 45 minut. Odkryło mi młóto przy wysładzaniu ciągłym, a blg wysładzania spadło do 7. Zamknąłem więc kranik, wlałem 4l ciepłej wody, zamieszałem górną warstwą młóta i po 20 min wznawiam wysładzanie.
    W międzyczasie nauczony doświadczeniem ciągle grzeję wodę na wysładzanie, lepiej mieć jej za dużo niż za mało;)
    ok. 16.50 koniec wysładzania, przy blg wysładzanej warki 2. Warka 2 czeka na chmielenie aż skończę zacierać warkę nr 3.
    16.55 dodane do 1 warki 5g mchu irlandzkiego
    17.00 dodane 13g. lubelskiego w granulacie
    17.05 wyłączenie grzania
    17.10 whirlpool i dekantacja wężykiem zakończonym druciakiem, ostawione do chłodzenia.
    Grzanie wody (15l) na następną (3)warkę.
    17.40 wsypanie słodów. Temp 62. stopnie, będzie utrzymywana 15 minut.
    Przepis nr 3 zmieniłem (dzięki Undeath!)
    Wygląda tak:
    2kg pale ale
    1kg pilzneński
    0.6kg monachijski
    500g karmelowy jasny
    200g czekoladowy 900 EBC
    I będzie dekokcja:)
    17.55 odebranie dekoktu do osobnego garnka - około 4-5l, ok. pół na pół woda-słód. Garnek główny został na małym gazie, tak aby temp nie spadała lub lekko rosła (z 62 stopni)
    17.57 osiągnięcie przez dekokt 72 stopni. Trzymanie w tej temp 15 minut
    18.12-20 grzanie dekoktu do 100 stopni, i trzymanie w tej temp. 20 minut
    18.45 powrót dekoktu do głównego garnka plus dolanie wysłodzin 1.5-2blg z poprzedniej warki. Temp w garnku 62 stopnie. Grzanie do temp nastepnej przerwy. Zrobiona z ciekawości próba jodowa - pozytywna
    18.55 - Osiągnięcie 72 stopni.
    19.00 Negatywna próba jodowa i wrzucenie 200g słodu czekoladowego
    19.10 - grzanie do mash out
    19.15 - osiągnięcie temp. mash out
    19.25 koniec mash out, przeniesienie zacieru do filtratora.
    19.35 Mycie garnka i przelewanie warki nr 2 do niego, do chmielenia. NIe chce mi sie już bawić w podgrzewanie go w kilku garnkach żeby było szybciej...
    20.50 Warka nr 2 zaczęła wrzeć dodane 20g marynki. Warka nr 3 już filtrowana, po kilku zwrotach nie byłem w stanie rozpoznać czy to klar czy nie (za ciemne), więc na wszelki wypadek zrobiłem jeszcze kilka zwrotów i teraz już powinno być ok:) Pachnie obłędnie, jak palona kawa.
    21,45 wrzucone 10gl ubelskiego i 5g mchu irlandzkiego do warki nr 2. Warka 3 ciągle się filtruje
    21.50 wyłaczony gaz
    22.55 zakończona filtracja nr 3, zwolniony fermentor (filtrator), wlana warka nr 2 po chmieleniu i na balkon:) Garnek do mycia i warka 3 do chmielenia. Główny piwowar degustuje kolejne piwka (niestety kupne) w związku z czym coraz większe przestoje i mniej dokładna relacja;)
     
     
    0.15 warka 3 rozpoczęcie chmielenia. 30g marynki w szyszkach.
    1.00 dodanie 15g lubelskiego
    1.15 dodanie 15g lubelskiego i koniec grzania
    1.25 whirlpool, dekantacja do fermentora i wystawienie go na balkon.
    W związku z lenistwem i wzmożonym udziałem % u głównego technologa, idę spać. Drożdże zadam rano.
    Zgodnie z przewidywaniami części osób w tym wątku w jeden dzień się nie wyrobiłem, jednak zapewniam że jest to jak najbardziej możliwe. Bardzo dużo czasu zabierało zagrzanie brzeczki do chmielenia, jakbym to robił w kilku garnkach na kilku palnikach poszło by dużo szybciej. Podobny problem był przy wysładzaniu.
    Pozdrawiam i idę spać Dzisiaj To bardziej ogarnę wszystko.
     
    Około 12.30 pobrałem próbki do badań blg i zadałem drożdże. Warka nr 2 - s-33 ruszyły prawie natychmiast, Warka nr 1 i 3 - podzieliłem między nie jedną saszetkę S-04. Ruszyły z około 2 godzinnym opóźnieniem.
    Warka nr 2 była jeszcze letnia, a nr 3 ciepła, ale więcej niż 30 stopni nie miała;)
     
     
    Pokolorowałem tekst, tak aby było wiadomo co dotyczy której warki: pierwszej, drugiej lub trzeciej.
  6. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od elroy w Dzielenie drożdży suchych   
    Nic takiego nie zauważyłem ,a robie tak od początku. Co prawda warek na koncie mam niewiele , ale mam czasem wrażenie ,że po kilku pasażach suche pracują jeszcze lepiej
  7. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od Jacenty w Fermentacja burzliwa, cicha (dekantacja, zlewanie)   
    Tak jak piszesz cicha fermentacja jest po to , żeby drożdże osiadły na dno i piwo się sklarowało. Jednak w samym piwie zostaje ich na tyle dużo że są w stanie jeszcze dofermentować cukier który dodajesz do refermentacji i nasycić piwo CO2. Podczas refermentacji nie chodzi o to ,żeby drożdże się namnażały , do tego jest potrzebny tlen , a tego staramy się uniknąć podczas butelkowania piwa ( tez z powodu utlenienia piwa ) .
     
    Przykład , mocno sklarowany lager , trzymany w bardzo niskich temperaturach ma bardzo mało drożdży w sobie i refermentacja będzie trwać długo , dlatego czasem dodaje się świeżych drożdży , żeby nie trwało to powiedzmy 2 czy 3 miesiące. Im mniej sklarowane piwo , tym drożdży więcej i jeśli z jakiegoś powodu normalna fermentacja została zatrzymana i ruszy w butelkach , masz piwo w najlepszym wypadku przegazowane , a w najgorszym eksplodujące butelki.
     
    Więc podsumowując chodzi nie tylko o to , żeby drożdże osiadły na dno , ale też inne osady zmętniające piwo. Żeby nagazować piwo drożdzy wystarczy niewiele , czyli tyle ile zobaczysz na dnie butelki powiedzmy po miesiącu , czy dwóch od butelkowania.
  8. Super!
    pepek84 przyznał(a) reputację dla zgoda w Full Aroma Hops   
    Zaciera się wszystko razem od początku. Jak dasz więcej niż 400g na 20 litrów to dobrze by było zrobić przerwę białkową, bo płatki mają dużo białka.
  9. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od elroy w Piwo nie chce się sklarować i pojawiło się coś na powierzchni. Czy to pleśń?   
    Albo lekko odchylić pokrywę - koszt 0 złotych
  10. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od kamil80 w jak przechowywać gęstwę?   
    Ja robię tak. Tak samo jak wy wlewam do fermentatora jakieś 1 - 2 litry wody , mieszam wszystko. Potem wlewam do 3 litrowego słoika. Po kilku godzinach w lodówce całość pięknie jest podzielona , odlewam to co niepotrzebne i wlewam kolejne 2 litry wody. Po kilku godzinach odlewam ponownie a same drożdże przelewam do kilku mniejszych słoików. W każdym jest z 75 - 100 ml samych drożdży. Przed zrobieniem startera odlewam płyn znad drożdży , wlewam trochę brzeczki i mieszam . Zadaje całość do brzeczki jak starter jest gotowy.
  11. Super!
    pepek84 przyznał(a) reputację dla skybert w Pomysł na napowietrzanie brzeczki (szybkie)   
    Filmik o którym wspominałem wyżej (wystarczy mieszadło plastikowe i wiertarka):
    [media]
    [/media]
  12. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od czyzak w Słód pilzneński   
    Napisz co jeszcze posiadasz , w sensie jakie drożdże i chmiele.
     
    A tu coś z wiki : http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg
  13. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od pershi w dwie warki i taki garnek ...   
    Zdjęcie robione telefonem ,więc wybaczcie jakość.


  14. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od underoak w Łódzki Koelsch - pierwsze warzenie ever   
    W ciemnej też ocenisz klarowność. Poza tym pierwsza otwarta butelka i tak nie doczeka sklarowania. Stawiam 3 swoje piwa na to
     
    A na serio, to warto jedną testową napełnić butelkę PET ( 0,5 litra po np. coca coli ) bez otwierania sprawdzisz czy się nagazowało.
  15. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od mrblaha w Zapnij pas.   
    Okej , nie zmuszajmy nikogo do zapinania pasów , używania opon odpowiednich do sezonu , tylko w razie jeśli ta osoba będzie potem hospitalizowana , to nie zmuszajcie mnie do płacenia za jej opiekę.
     
    Oczywiście , że można jeździć na letnich po śniegu. Ale jeśli ktoś mi powie , tak jak kolega Jacenty , że nie ma różnicy , to bez kozery powiem , że nie ma pojęcia o czym mówi.
  16. Super!
    pepek84 otrzymał(a) reputację od anteks w Zapnij pas.   
    Okej , nie zmuszajmy nikogo do zapinania pasów , używania opon odpowiednich do sezonu , tylko w razie jeśli ta osoba będzie potem hospitalizowana , to nie zmuszajcie mnie do płacenia za jej opiekę.
     
    Oczywiście , że można jeździć na letnich po śniegu. Ale jeśli ktoś mi powie , tak jak kolega Jacenty , że nie ma różnicy , to bez kozery powiem , że nie ma pojęcia o czym mówi.
  17. Super!
    pepek84 przyznał(a) reputację dla Swiaderny w Kapselek 'firmowy'   
    U kumpla - piwowara podejrzałem, że w prosty sposób można 'ozdobić' nasze butelki znaczkiem browaru domowego.
     
    Szybko zrobiłem własny projekt

     
    i zamówiłem gumkę do pieczątek na alledrogo.pl w tym dziale
     
    Zdjęcia całej gumki nie zrobiłem, ale było to odbicie lustrzane mojego wysłanego projektu.
     
    Projektując wpadłem na pomysł z wymienialnymi numerkami warek (stąd te cyfry w około)
     
    Wycinamy okrągły stempelek (ostry nóż jest wystarczający)

     
    Następnie wycinamy cyferki




     
    Tak przygotowany stempel trzeba 'ubrudzić' w tuszu (u mnie: kapsel + chusteczka higieniczna = działająca prowizorka )


     
    Tusz musi odrobinę przeschnąć (nie powinno być go dużo), żeby przyklejony do kapsla stempel nie rozmazał się. I 'ciach' na butelkę:

     
    Pozostaje jeszcze delikatnie przycisnąć palcem, aby cały wzorek się odbił. Efekt:



     
    Używam tuszu 'uniwersalnego' NORIS 199PO, ale są też tusze do śliskich powierzchni (także do powierzchni metalowych). Podejrzewam, że tusz dedykowany będzie dawał efekt połysku
     
    Po co to wszystko?
    Choćby dla min ludzi, którzy wcześniej zostali zaskoczeni zakapslowaną butelką w warunkach domowych, a teraz widzą dodatkowo kapsel dedykowany
     
    To tyle!
  18. Super!
    pepek84 przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Kapselek 'firmowy'   
    Pewnie trzeba by było to robić przed kapslowaniem, położyć w "czymś" kapsel tak żeby pieczątka miała się o co oprzeć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.