WuPe

No własnie nie zwiększa, w sobotę wieczorem po warzeniu było 17,4, a rano 15,2... Nie wiem... Może ma to związek z tym, że świeża brzeczka nie jest tak klarowna? Chociaż próbę pobieram po ochłodzeniu, gdy większość mętów układa się już na dnie.

Mam 8 warek za sobą i bardzo często powtarza się ten sam problem. Sprzęt używany przy opisywanym problemie to kocioł Klarstein i refraktometr. Otóż pobierając brzeczkę czy to przed gotowaniem, czy po gotowaniu zdarza się, że ta sama próbka daje inne wyniki rzędu 2 stopni. Moje postępowanie wygląda tak: 1. odkręcam kranik, zakładając, że ,,schowana" w zaworze brzeczka może mieć inną gęstość spuszczam jej trochę i dopiero pobieram próbę. 2. schładzam do temperatury ok 20-22 stopni (refraktometr wyskalowany w 20C), 3. mierzę. Do pomiaru wracam po kilku, czasem kilkunastu godzinach (rankiem , gdy warzę w nocy) i te wyniki najczęściej się różnią... Nie rozumiem.

Chyba powinno być 1 ml brzeczki, 20 ml gęstwy...

Czy ktoś to potwierdzi, że zamrożone płynne nie wystartują, z własnego doświadczenia, bez teoretyzowania? Jak mrozi się drożdże piekarnicze, to tam też pełno kryształków lodu jest w środku, a jednak drożdżowce wychodzą mojej mamie przednie;-)

Kiedy będzie opis stylu Brett Cider?

Jak w szybkowarze zmieścić kolbę 2, 3 litrową?