poldek34

Ja również używam miedzianej chłodnicy i nie wpływa to zarówno na jakość piwa jak i nie wytrąca się na niej forma śniedzi. Natomiast chcę zrobić sondę termometru w tulei - wpuszczonej do fermentora aby kontrolować temperaturę do fermentacji i mam tylko miedzianą. Zastanawiam się czy "pobyt miedzi" podczas fermentacji w brzeczce nie zaburzy pracy drożdży i efektu końcowego.. - tam chyba odczyn jest kwaśny podczas pracy drożdży.. ?

Czy zacieranie w brzeczce wydłużyłeś.. , jeśli tak to jaką wartość wydłużenia przyjąć.. ? Przymierzam się do portera ale chciałbym zrobić 20 litrów.. .

A czy próbowałeś zacierać w na dwa razy ale drugi raz w brzeczce otrzymanej z poprzedniego razu.. ? Ciekaw jestem jak to wpływa na wydajność w porównaniu z podzieleniem warki na dwie części i na zacieraniu osobno w wodzie.

I jak test się powiódł.. ? Przymierzam się też do portera jeszcze póki niskie temperatury..- coś więcej można prosić.. ?

zacieram na automacie, temperatura pod kontrolą. Więc ten wariant odpada. Zaniosłem do temp 14-15 stopni zobaczymy jak pójdzie dalej. W ciągu ostatnich dwóch dni blg spadło o jeden punkt a więc jest fermentacja tylko bardzo wolno - może ten typ tak ma, na początku idzie burzliwie a potem zwalnia.. ? Nie fermetowałem jeszcze na tych drożdżach, ani portera.. ???

Ja wiem, że drożdże nie lubią zmiany temperatur. :-)) Fermentacja portera ruszyła 18tego marca, a schłodzenie nastąpiło chyba z soboty na niedzielę.

Dwie saszetki - zgodnie z recepturą.

Witam, uwarzyłem portera ale słabszego 18BLG, na drożdżach Diamont Danstar które fermentują 10-15 stopni. Fermentacja rozpoczęta w 13 stopniach przez kilka dni ładnie chodziła ale przyszedł przymrozek i obniżyła się do temp 6 stopnie. Stanęła. Przeniosłem do temp. najpierw 16stopni ale nie dawało to efektu. Podwóch dniach przeniosłem do 19,5 stopni, ruszyła ale bardzo niemrawo - nie tak jak była przed schłodzeniem. Obecnie ma 11 BLG. Nie wiem, czy przenieść do 14stopni czy znowu nie stanie. A 18 stopni to za dużo( dwa dni stoi w 18stu i czekam aż lepiej ruszy, może nie czekać.. ? Z wysłodzin zrobiłem drugie na drożdżach s33, blg poczatkowe 13, podobnie jak tamto- fermentowało w temp 17,5 stopnia bardzo ładnie kilka dni. Potem temperatura w piwnicy zeszła do 11stopni. Obecne blg wynosi 9. Podniosłem temp, najpierw do 16 ale niewiele dało. Obecnie stoi razem z tamtym w temp 19,5 ślamazarnie ruszyła i rurka bulka baardzo powoli. Obydwa fermentatory po prezeniesieniu do 19,5 solidnie "przemieszałem" kołysając nimi aby drożdze uniosły się i "załapały tlenu". Ale słabo idzie fermentacja Moje pytanie jest takie. Czy portera dać do temp 10-15 i czekać aż zejdzie ślamazarnie, a to drugie zostawić w 19 stopniach, mieści się w przedziale optymalnym dla tych drożdży? - czy może zdekantować znad drożdży zadać nowymi drożdżami.. "? Poradźcie coś bo zielony jestem - jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło. Z góry dziękuję.

Dziękuję, wszystko działa, miodzio. :-))

Do mnie przyjechał refraktometr, ale wskazuje o 5 jednostek więcej niż balingomierz. Dokonywałem pomiaru piwa po 2 tygodniach fermentacji. Na wodzie jest zero na tym i na tamtym. Na piwie ogromna różnica. Piszą wszędzie, że przy niskim blg pomiary na refraktometrze i balingomierzu są tożsame.. ???

Możesz reklamować. Ja reklamowałem dwa razy lampę do projektora i ładowarkę., z dobrym skutkiem.

Chciałbym abyś miał rację. :-))

Jankasper, No to teraz jest młyn. Okazało się, że pomyliłem słody. Zamiast jęczmienia sypnąłem przenicę i uwarzyłem stouta na pszenicy i gęstwie z bittera wg Twojego przepisu-alem łoś-wszystko do bani. Takiego "eksperymentu" chyba nikt nie popełnił.. - w sensie: bezsensowny nowy styl.

..może ktoś znajdzie po cenach wyprzedażowych sterownik pid do automatycznego kotła?

Ja zakupiłem przez swoje konto. Wyszło 38 zł. Możesz znaleźć za 36 są takie aukcje. I tak się opłaca.

Dzięki, właśnie kupiłem refraktometr.

Mierzyłem blg w temp. pokojowej, ok, 22 stopni. Ale jest coś nie tak z moim balingometrem bo przed gotowaniem wskazywał 11blg a po odparowaniu 5 litrów przy gotowaniu wskazał 8,5blg. Wieczorem go sprawdzę na wodzie czy wskazuje zero.. - może podziałka w środku się "przesunęła".. ? Mam zonka bo nie wiem jakie blg mam początkowe. Przy wysładzaniu nie mierzyłem blg - nigdy nie mierzę. Ale zawsze mi wychodziło między 11-12,5 przy tych ilościach słodu. Balingometr sprawdziłem - pokazuje 0 na wodzie a więc prawidłowo. Może błąd pomiaru wyniknął z tego, że pobrałem brzeczkę do pomiaru z kranika(z dołu), a nie wymieszałem jej wcześniej. Więc po filtracji gęsta frakcja mogła być na dole a mniej gęsta na górze - w automatach wysładza i filtruje się w tym samym garze - więc mogła być nie wymieszana. Nie zwróciłem na to uwagi, bo dotyczas nabierałem brzeczką z góry.. gdy warzyłem w garze.. . Sugerując się wysokim blg przeholowałem z wysładzaniem i wyszedł cienkuś.. ? Innego pomysłu na przyczynę błędu nie mam. No to wynikałoby, że uwarzyłem "cienkusia" - 8blg, dosładzać cukrem trzcinowym czy zostawić tak jak jest? p.s. Fermentacja z gęstwy ruszyła jak z kopyta - piana prawie wylewa się z fermentora - uchylone wieko zostawiłem spodziewając się "bum" - temperatura fermentacji 16stopni C.

Ale dałem do pieca, właśnie warzę stauta owsianego i zapomniałem dodać do słodów płatków owsianych, :-)))) Skapnąłem się pod koniec zacierania. No nic, nie będzie gładki.. ale chropowaty. :-))) Zaskoczony jestem wydajnością. z 4,6 kg słodów wyszło 34 litry brzeczki 11 BLG. To moja druga warka na Klarsteinie Braucheld. Tym razem dałem więcej wody do zacierania ( 20 litrów i wysładzałem też taką ilością). Dodatkową zmianą jaką zastosowałem to włożenie węża z cyrkulacji brzeczki w koszu zaciernym aby wprawiał w ruch brzeczkę -"wewnątrz", dodatkowo mieszałem 4 chwilkę - było warto. :-))))

Jutro zamierzam uwarzyć tego stauta owsianego. Ile użyć wody, 20 na 20 jak w bitterze? p.s.Mógłbyś tę recepturę rozpisać procentowo aby zrobić większą warkę.. ? dzięki.

Minęło 2,5 tygodnia od zabutelkowania, nie wstawiałem do temp. pokojowej ale stoi cały czas w temp. 15-17 stopni celsjusza. Gazuje się "wolno". Dziś otworzyłem - jeszcze nie nagazowane w pełni(mam nadzieję), bo tego mogło być więcej. Ale smakowo wow! Nuty kawowe na początek, aromat słodowy, goryczka i aromaty chmielowe w tle - przypuszczam, że jeszcze się uwydatnią gdyż to bardzo młode piwo. Ale odczucie aksamitności, "oleistości" na finiszu jest dosyć unikalnym doświadczeniem. Zachęca zdecydowanie do otwarcia drugiej butelki (poprzestałem dziś na dwóch, :-)) ). Mogło być trochę słabsze jeśli chodzi o alkohol, choć pewnie ma ok. 7%(14% blg) i nie jest wytrawne ale słodowe. Zatem bardzo ciekawe piwo i warto poczekać na "rozwój wypadków", jak będzie się rozwijał jego smak i aromat wskutek dojżewania - może dać go do niższej temperatury, np. ok 7-10 stopni?( ale jak się nagazuje) Zaskoczyła mnie jego "kawowość" - z pewnością nabierze jeszcze szlachetności, tzn. wygładzi się - jednal to tylko "oszukany Bitter. :-))) Aż się chce zabierać za kolejną warkę. Jednak najpierw zabiorę się za stauta owsianego wg receptury tegoż samego autora. - dzięki Jankasper!!! Co do tego Bittera, za tydzień otworzę kolejną butelką i opiszę zmianę smaku.

Zadałem wg tego kalkulatora: http://www.beer-calc.pl/ileDodacCukru wyliczył mi 88g. Brzeczki 23 litry, początkowe blg 14, temp. 14stopni, nasycenie 2.0. W stosunku do Twojej miary o 4 g mniej. p.s. Piwo w smaku bardzo fajne. :-)))

Cześć, chcę tego bitterka rozlać do butelek. Jakie jest zalecane nagazowanie go. W kalkulatorach piszą, że ma być słabo gazowany 0.75-1,3. A jak Ty go gazujesz?

mam kilka pytań do tej receptury; -Ile wody użyć do zacierania i wysładzania? - ile wynosi planowane blg ? pozdr.

Dziś zlałem, już nie mierzyłem blg. Wyszło całkiem klarowne - wszystko opadło, dużo drożdży. Zebrałem 2 słoiki - napełnione do 3/4 - nie dolewałem wody. Mam dolać do pełnia? Jeśli cicha niewiele daje, to może rzeczywiście zabutelkuję w tym tygodniu.. ? :-))) Pozdrawiam.

Przelałem na cichą-jest dosyć klarowne. Na dole dużo drożdży. Zebrałem dwa słoiki napełnione do 3/4.. było znacznie więcej. Dolać wody do pe£na..? Zmierzyłem blg w poniedziałek - było dwa. Dziś nie mierzyłem tylko zlałem.. . jeśli cicha nie jest konieczna to zabutelkuję na dniach. A jest ładnie sklarowane.. .