Marchelli

Czy byl by ktos chetny stworzyc taki zestaw, ispidel i do tego termostat, zasada chyba znan, ispindel do beczki, po wifi pokazuje wszystkie dane, i do tego centralka zalaczajaca stycznik do grzalk/pasa grzewczego. Najlepiej w ogole taki dwukanalowy zestaw.

Mam taki, tylko ze podwojny,dziala calkiem ok

Nowy wyglad strony i baza danych, bez problemu odzyskasz punkty zebrane na wczesniejszym koncie, wystarvzy email napisac

TeZ pomyslalem co by dac uszczelki przy grzalkach w srodku i na zewnatrz, okazalo sie ze ta w srodku zle przylega, a obie sprawiaja ze nie mozna dobrze dociagnac nakretki, i jak jest tylko jedna na zewnatrz jest szczelnie, natomiast przy kranach mniejsza srednica, i jakos to pasuje

Ja calkowicie wyeliminowalem gorne sito i rurke ze srodka, tylko jedno mam na dole, moge mieszac kiedy chce

Duzo rzeczy mam z odpadu, wanna kolega z pracy ogarnal, wiec gdybym mial wszystko sam kupic to moze bym sie nie zabral za to, ale tak, te pol tysiaca butelek umyje

Dzisiaj dostalem dlugo, bardzo dlugo, wyczekiwane elementy do destylatora, wszystko tak jak powinno byc, ale nastal tez ten moment kiedy prawie ukonczylem myjke do butelek, to znaczy na chwile obecna pompa dziala, nic nie cieknie, jedynie potrzebuja mala i prosta grzalke ktora sie zmiesci do wanienki. Ale i tak i tak, moge juz myc, plukac, dezynfekowac. Dziala tak jak zakladalem i to na drugim biegu, pobor prady to jedyne 30W, przeplyw jak 1.2m³/h

 

Dokupilem rowniez ostatnie garnki, przez przypadek idac ulica, znalazlem hurtownie, gdzie ceny byly duzo tansze niz na allegro. Fajszywe dno rowniez juz przygotowane, teraz tylko zlozyc wszystko razem, i wstawic lozko

 

 

 

Ostatnimi czasy trwaly intensywne prace nad browarem. Wydzielona czesc garazu, w ktorej powstal solidny bukowy stol, na ktorym bedzie ogolnie stal herms, ale tez bede mogl prowadzic inne prace zwiazane z butelkowaniem i tym podobnych spraw. Brakuje jeszcze kilku rzeczy, dodatkowa półka bedzie za pare dni, czekam na mocowania wyciete laserowo, w rogu tez jest troche miejsca na szafke, musze pospawac okap i wyciag. W przyszly tygodniu dotra na pewno tez pozostale 2 garnki, wiec bedzie mozna zabrac sie za wiercenie dziur, i jaki probny test, pomp, czy grzalek.

Z ciekawostek zakupilem ostatnio zestaw przyrzadow pomiarowych, i juz wiem gdzie jaka woda jest, niestety woda w kranie ma dosc duzo kamienia, wiec bede zmuszony chyba zamontowac filtry narurowe, razem z elektronicznym przeplywomierzem, pozwoli to w miare precyzyjnie nalewac wode.

Paczki z Chin ostatnio przychodza bardzo szybko, wiec mysle ze nie potrwa dlugo zanim dotra wszystkie potrzebne mi elemementy, a juz kilka zmian chce wprowadzic.

Plany na kolejne dni zrobic to na co jest material, drzwi przesuwne do pomieszczenia i jakies hokery.

Do mnie dzisiaj 4 takie worki dotarly jeden na probe pojdzie na rurki miedziane. A reszta na bierzace potrzeby

 

Nie kazde whisky szkockie jest robione na wedzonym slodzie, to tylko jakies 30% rynku, no trzeba to naprawde lubic.

Pytanie czy dalej jest znizka na zakup slodow? Ewentualnie dla dostawcow jeczmienia dla slodowni cos jest ?

Ja tez mam srutownik od Patryka, w tej wersji gdzie oba walki sie kreca, i mozna ustawic duzo mniejsza szczeline niz 0.8, teraz ustawilem lekko wiecej i nie mam problemow z filtrowaniem, czy wysladzaniem,i robie podobnie, wiecej wody do zacierania, a wysladzam zawsze do zalozonej objetosci, a czasowo nie potrzebuje az tak dlugo zacierac

Możecie Pany stwierdzić na jakiej szczelinie śrutują sklepy?

Patrzac na slod ktory srutowalem sam na tej mniejszej szczelinie, czyli jakies 0,7 - 0,8 to wlasnie taka grubosc byla na slodach ktore zamawialem z na prxyklad twojbrowar. Nie powiem nie bylo zle, ale przy minimalnie wiekszej szczelinie jest znaczna roznica, teraz mysle jak by to bylo gdyby dac jeszcze wieksza, tak jak Pabloo

Pablloasz szczelone 1.3mm, duzo jak dla mnie, ja ustawilem teraz 0.85, i pieknie sie zacieralo, przeplyw prawie na max ustawiony, wydajnosc wyszla prawie ze idealnie, 0.5 sropnia zabraklo, i mialem duzo ziarna ktore bylo w calosci, tylko luska peknieta

Ja wlasnie zaczynam gotowanie, wczoraj jedna, dzisiaj druga, nospoko to powodzenia, jak bys cos kiedys chcial to pisz

No to ja jakies 80km od centrum ale w dokladnie przeciwnym kierunku.
Po prostu szukam kogos z okolicy co mozna by czasami cos wspolnie podzialac, czasami cos pomoc

Wszystko fajnje tylko teraz taki spirytus medycznu kosztuje 2 razy wiecej, co chyba i tak sie oplaca w porownaniu do despreja, ktory kosztuje 6 razy wiecej, etanol 70% teoretycznie jest wystarczajacy w zupelnosci, ale wzmocnienie go izopropanolem nie zaszkodzi, mozna tak samo dodac jeszcze chlorek dide(cos tam trudnego w napisaniu), oj chyba trzeba bedzie wiecej cukru kupic i nagotowac sobie zapasu

Witaj, a gdzie dokladnie z podkarpacia? Bo widze juz kolejna osoba

Powinienes dodac przynajmniej 150g glukozy na taka ilosc piwa, wtedy po schlodzeniu do temp w piwnicy rozposcilo by sie w piwo tyle co2 ze piwo by bylo nagazowane lepiej

Witaj, a gdzie dokladniej mieszkasz?

Dzisiaj zmierzylem grubosc scianki w garnku stalgast, i napewno nie jest 0.8mm, moze byc lekka odchylka spowodowana tym ze sruba ma plaskie koncowki, a scianka zaokragpona ale powyzej 1mm bedzie

Fermentacja w wiadrze z kranikiem, na cicha zlewamtez do wiadra z kranikiem, pozniej chmielenie, dodatki, po cichej na rozlew tez do wiadra z kranikiem, mam 20 wiader i jak bym mial kazde wezykiem sciagac to katastrofa, a tak zlewam bez przenoszenia wiader

Od zawsze uzywam kranikow, i nigdy nie mialem problemu z zakarzeniem, co za roznica czy sie wleje tylko do rozlewu z kranikiem.

Pekajace gwinty tez ogarnalem, lzej trzeba przykrecac i daje 2 uszczelki, wewnatrz i zewnatrz, wygoda, czystosc, do zlewania nie musze przestawiac wiadra to sie osad nie zruszy.

 

 

Ja mam ten z ali, jeden znajomy tutaj tez ma i nie ma z nim problemu, robie zaciery w beczce 110litrow, 25kg slodu wsypuje i miesza godzine

Tak znam Twoje posty dobrze, zwlaszcza o banki drozdzy ktory sam wprowadzilem u siebie, jestem na etapie kompletowania elementow do kokory laminarnej, zeby jeszcze bezpieczniej propagowac drozdze. Jak narazie jestem mega zadowolony, bo wszystkie startery ktore robilem z drozdzy z banku byly lepsze niz jak starter z oryginalnej saszetki

zastanawialem sie nad taka, ale sa 2 ale, koszt no i calkowice miedziana.

Ja zakupilem przeciwbierzna od brewtools, i chlodze tylko za pomoca pompki, z czego zawracam wszystko do kotla, dopiero po zchlodzeniu, zostawiam tak na jakis czas, czasami to i cala noc, zeby sie odstalo wszystko i dopiero zlewam, ale w tej sytuacji chyba sie zastanowie nad takim hopstoperem na dno