Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    olo333 przyznał(a) reputację dla Dagome w # 303 Witbier   
    Prawie zawsze
    Z tym, że ta przerwa jest raczej niepotrzebna.
    Ponoć w historycznym Hoegaardenie jest. We współczesnym nie ma. W Cellis White nie ma. W Allagash White nie ma, w Wittekerke jest. Wszystko przykłady stylu z BJCP.
     
    Walnąłeś mi takie pytanie, że muszę odpowiedzieć obszerniej i zahaczyć o kwestię balansu w piwie
     
    Drożdże belgijskie raczej zwiększają produkcję goździków wraz ze wzrostem temperatury. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Literatura też zdaje się to potwierdzać. Inna sprawa, że produkują wtedy i inne rzeczy. Im wyższa temperatura fermentacji tym większe wrażenie pełni w piwie, wrażenie treści i słodyczy. Witbier z definicji ma być piwem lekkim i pijalnym. Ciężki Witbier jest kiepskim Witbierem. Dlatego też nie lubię fermentować w wyższych temperaturach. A goździki lubię, dlatego podbijam je stosując przerwę ferulikową, a większość fermentacji odbywa się u mnie w przedziale 18-20 st.C.. Dopiero pod koniec podwyższam. Wysokie temperatury fermentacji mogą też przykryć smak pszenicy, a jest to ważny element w stylu. Już nie mówiąc o zbyt mocnym przyprawianiu. Swego czasu zrobiłem Witbiera, który smakował jak sok z pomarańczy. Przez jakiś tydzień-dwa na świeżo był nawet całkiem smaczny, potem zrobił się nieznośnie ciężki. Taka dygresja.
     
    Podejrzewam, że można byłoby spróbować podejść do sprawy z innej strony, np. wyższa temp. fermentacji i mocniej odfermentować dla równowagi + jakoś dostosować przyprawy.
    Ciężko mi powiedzieć. Nie testowałem wszystkiego. Witbiera warzę około 3 razy na rok. Nie lubię często, bo kleikowanie jest upierdliwe. To co ja robię zdaje się mieć sens w postaci efektu w piwie. Inna droga też będzie miała sens, pod warunkiem, że balans cech zostanie zachowany.
    W praktyce opiszę jak piwo wyszło, dam też komuś do oceny. Zobaczymy. Tegoroczna seria Witbierów to eksperymenty - mogą się nie udać
     
    Ach zapomniałem jeszcze. Ja w ogóle lubię długo zacierać. Długo trzymać słód w zacierze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.