misiuzeb

Spokojnie jak kolega chce 50l garnek to szukać szerszego i wtedy stawia go na całym piecu, ja bez problemu na standardowej płycie gazowej grzeję na 3 palniki. Po doprowadzeniu do wrzenia wystarczają 2 palniki prawie na minimum.

Podstawa lagera to dobra fermentacja dolniakami a u ciebie warunków brak.Gdyby ci tak nie skakała temperatura w spiżarni do góry, to były by fajne warunki do pracy W34/70, ale 10-15st. to dla nich za dużo by dać dobre piwo.

Używam W34/70 od paru sezonów zimowych, dla mnie to najlepsze drożdże na dolniaki. Ogólnie najniższa temperatura w jakiej pracowały to 3-4 st.C tyle, że fermentacja trwała chyba prawie 3 tygodnie. Najczęściej fermentowałem w  6-8 st i tu były o wiele lepsze wyniki smakowe, niż w 12-14 co też się zdarzało jak wiosna przyszła. Ogólnie zawsze na start używałem 1 paczki na 20l i cały sezon zbierałem gęstwę tak do 4-5 pokolenia. 

 

ale ile minimalnie?

 

Byleby nie minus Przed przeniesieniem w chłodniejsze miejsce sprawdź czy piwo się nagazowało - otwórz jedną butelkę.

 

proponuję nalać 1 butelkę 0.25l plastikową, zakręcaną i  przeźroczystą i masz dobry tester nagazowania 

Ja 4 lata temu kupowałem słód  800kg w Bruntalu i był w porządku, ale pamiętam jak chłopaki ładowały na busa i się śmiali, że coś mały ten browarek jak tylko tyle bierze

Co do moli to miałem kiedyś nawet w strzegomskim słodzie, więc to chyba każdego może spotkać.

S-04 potrafią być szybkie i potrafią wyjść z fermentatora.

Kiedyś zadałem w poniedziałek rano gęstwę i zajrzałem w czwartek wieczorem dopiero i jako, że to były moje początki wystraszyłem się że nie ruszyły a tu się okazało,że za 4 dni przefermentowały i nawet piana zeszła. Jedynie obwódka na wiadrze sugerowała, że coś się działo w wiadrze

właśnie ześrutowałem na mokro  6 kg+ 250ml wody ale za chwilę muszę wyjść i  warzyć będę wieczorem albo nawet jutro-zostawię to w dwóch miskach  przykryte ręcznikiem ,albo odkryte 

pytanie:

stanie się coś z tym do wieczora?

może się przez to np lekko zakwasić?

250ml wody na 6kg to nie dużo spokojnie możesz zostawić do jutra nic się nie stanie

Przez tydzień nic się nie stanie z piwem. Jedynie na pewno kran zaschnie i ciężko będzie nim ruszyć.

 

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Serio? używam kegatora chyba 4 sezon, czasem stoi nie używany 1-2 miesiące i nigdy kran nie zasechł. 

Bo tego wymaga producent? Powinno się chyba informować o tym klienta? 

Czego wymaga producent ? od dawien dawna używam paczkę na 20-25l 12-15 blg. Fakt 1 warkę traktuję jako rozrochową i potem cały sezon używam gęstwy. Popadacie w paranoję liczenia chyba.

...... A do lagerów 12 blg również, więc chyba się da i nie jest to mega wyzwanie.

Serio tylko 2 paczki , można nawet i 3 a co tak klient zapłaci

Swoją drogą HB jak zawsze frontem do klienta, miło spotkać p. Janusza zamienić 3 zdania i mieć towar dostarczony prosto do domu w cenie. Ja tam zawsze polecam HB ile mogę.

Witam, powiedzcie mi czy jeśli piwo po warzeniu zamiast szybko schłodzić, zaniosę do piwnicy 18°C na noc. To czy będzie to miało jakiś negatywny skutek dla smaku/aromatu piwa ??

Negatywny wyczulany, zakładając że gotuję piwo z uchyloną  pokrywką.

Wszystkie moje z 70 warek robione bez chłodnicy i nigdy żadnych problemów, jedynie jak chmielisz na aromat to warto chmiel nie wsypywać na piecu na końcu gotowania, tylko ciut później.

fajne piwka wychodzą na samym Tradition.

Poszukaj sobie zapisków kolegi crocco z Jastrzębia on robi świetne piwa miętowe i różne przyprawowe.

Też chciałem to napisać hmmm piwo z lubczykiem, fajnie brzmi a smakuje jak ?? jak zimny rosół

Za to piwo z miętą było naprawdę niezłe.

Tak trzymać, ja po długiej przerwie też ruszam do pracy bo pić się chce

no i 3 fermentatory pracują

kangury i W34 długo startowały

drożdże z biowinu ruszyły szybko i intensywnie

Swego czasu popełniłem lagera na tym chmielu i z tego co kojarzę był rewelacyjny w smaku. Fajna czysta goryczka, żadnych innych posmaków.

Warka 50 coś specjalnego trzeba by zrobić

Pale Ale 5kg

Monachijski 1kg

carmelowy jasny 300g

carahell 200g

zacieranie 80 min 68 °

50g citry na 60 min i 40g amarillo na 0 min

20l ponad 15 °Blg drożdze suche górniaki brewgo-02

No tak brak czasu, chęci i warunków pogodowych.Niestety na porządne lagery w tym roku już nie ma co liczyć a ponieważ

dalej ciężko jest kupić porządnego dolniaka ładnie nachmielonego , więc zakasam rękawy i do roboty.

i znów nabrałem ochoty do warzenia

Warka 49

Pilzneński 6,2kg

Monachijski 2kg

karmelowy jasny 300g

zacieranie 25 min 62 °C, 45 min 72 °C

wysładzanie do 45l ?? °Blg

wyszło 44l 12 °Blg

130g H.Tradition 60 min.

drożdże suche W34/70 i Kangury lagery po 1/2 warki

Przecież czeski Radegast rozwozi swoje piwo cysternami do największych pubów i nikt z tego sensacji nie robi.

 

drożdże mauribrew weiss

i to jest to , dawno nie piłem tak udanego waizena (swojego)

Sezon zaczyna się na św.Michała, więc poślizg ma minimalny

Latem piwko się pije a nie warzy.

No ale te konsekwencje

Powolne chłodzenie to ryzyko otrzymania w gotowym piwie wątpliwego aromatu gotowanych warzyw (DMS).

Teoretyzujesz czy sprawdziłeś ?

Nie stosuję chłodnicy od samego początku i nikt nie stwierdził nigdy dms w moich piwach.

...Tymczasem proponujemy "kangury", czyli drożdże Mauribrew Weiss i Mauribrew Lager za 5zł. Drożdże te ważne są do końca października 2013. Ilość ograniczona. Przechowywane w lodówce, witalne, bardzo szybko startują.

...

Potwierdzam , kangury w pszenicznym ruszyły w parę godzin, 4 dni i praktycznie po fermentacji w temp. ok 15 °C.

 

Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć.

 

Liczę na Waszą pomoc

Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża), w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt, a zielone jest jak mydło w płynie.

Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga. Uwarz coś z sprawdzonych przepisów z forum i będziesz zadowolony a o niby piwach z Raciborza zapomnisz.