Skocz do zawartości

Mars_2000

Members
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Ciemna Strona Chmielu
  • Rok założenia
    2018
  • Liczba warek
    30
  • Miasto
    3city

Kontakt

  • Imię
    Marcin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Mars_2000

  1. Sprawdzałeś na spodzie bezpiecznik? Najszybciej, on powinien "wyskoczyć", więc może wszystko jest ok i wystarczy go wcisnąć.
  2. Mars_2000

    Garnek

    + jak przedmówca... Cena trochę z kosmosu. Wystarczy poszperać i można mieć: - garnek (YATO 35L) za 225 PLN z przesyłką - termometr (TAKI) za 26 PLN (też licząc już przesyłkę) - zawór kulowy 2-częściowy z kwasówki (LINK) w cenie 32 PLN z dostawą Suma: 283 PLN. Do tego musiałbyś tylko dokupić: - nypel do zaworu (5.99 PLN) - króciec do podłączenia wężyka silikonowego (5.99 PLN) - wiertło stożkowe - np. TAKIE żeby zrobić sobie otwór pod zawór (18 PLN) - jedno wystarczy na jeden otwór pod kranik i drugi pod termometr. - taśma teflonowa do uszczelnienia (w najbliższym sklepie budowlanym typu OBI) - 2 PLN W totalu: 314 PLN Tak więc dużo ponad 100 PLN do zaoszczędzenia (np. na wiertarkę akumulatorową, jakbyś przypadkiem takowej nie miał do zrobienia tych otworów ? )
  3. Mars_2000

    grainfather

    Jest do kupienia nowiusieńki GF30. Szczegóły tutaj:
  4. Mars_2000

    grainfather

    A nie lepiej kupić kółka za 10 PLN w jakimś markecie budowlanym i samemu zrobić? Jakieś 2 godzinki pracy, jedna stara półka na książki + panel podłogowy + wspomniane kółka i wózeczek gotowy ?
  5. Mars_2000

    grainfather

    Tutaj: https://www.thehomebrewery.eu/grainfather-connect-g30-brewery-30l a plan B zakładał zakup jeszcze tutaj: https://shop.humle.se/utrustning/bryggning/bryggverk/grainfather/grainfather-connect-bryggverk Oba sklepy szybko odpisują na maile, ale z czystym sumieniem mogę polecić Ci ten pierwszy (gdzie ostatecznie zrobiłem zakup, bo mieli wszystkie interesujące mnie akcesoria też dostępne od ręki). Powód rekomendacji nietuzinkowy, bo pierwsza przesyłka z garnkiem została zagubiona przez UPS, a oni nie czekając na to czy się gdzieś znajdzie czy nie, to wysłali do mnie drugi egzemplarz. Skąd wiem, że nie ściema? Bo ten "drugi" już mam od tygodnia, a "pierwszy" zaginiony dotarł do mnie włąśnie dzisiaj ? i chwilowo mam 2 szt. ? Ale niestety, będzie wracał do sklepu...
  6. Mars_2000

    grainfather

    Co do wysładzania - sugerowałem się tym co pisali ludzie na różnych forach - ok. 1.5L / minutę , co w połączeniu z ociekaniem kosza (ok. 10 minut) dało te 25 minut. Sugerujesz zatem, to jeszcze spowolnić? Jeśli tak, to jak bardzo ? (mam wężyk z dziurkami porobionymi do tzw. wysładzania ciągłego położony na górnym sicie i mogę spróbować zmniejszyć przepływ zaciskiem) Co do chłodzenia tą metodą, to wzorowałem się na rozwiązaniu jakie stosuje "guru" GFa - David Health. On tak umieszcza sobie wężyk za termometrem i leje grawitacyjnie (przykład poniżej) )
  7. Mars_2000

    grainfather

    Szczerze polecam Ci GFa. Co prawda nie miałem styczności z innymi systemami, ale skoro inne osoby miały i jasno wyraziły się że jakość jest jego głównym wyróżnikiem, to mogę się pod tym podpisać. Sprzęt jest naprawdę solidnie zrobiony. Tak informacyjnie, to jestem właśnie po pierwszym warzeniu na tym sprzęcie w dniu wczorajszym i poszło praktycznie idealnie. Całość zajęła mi ok. 5h, bo i scheamat zacierania oraz gotowanie dłuższe niż standardowe, więc zakładam, że można zejść do ok. 4-ech godzin dla warki z 1h zacierania na lenia + 1h gotowania, ale do 3-ech to raczej się nie da... U mnie czasowo było dokładnie tak (Belgian Ale - zasyp 6.1kg ; warka 23.5L): 14.30 - 15:00 Start grzania 20L wody na zacieranie (nie liczę tego czasu, bo ustawiłem w apce zdalnie ten proces i przyszedłem na gotowe) 15:00 - 15:10 Wsypywanie słodu partiami + dokładne mieszanie zacieru (zegar stop) 15:10 - 16:45 Zacieranie ok. 95 minut (3 etapy: 50 min w 63C ; 15 min w 72C ; 3 min w 78C + ok. 25 min. czas pomiędzy przerwami w którym GF podgrzewał brzeczkę do następnej temp.) 16:45 - 17:10 Wysładzanie i filtracja 17:20 - 18:50 Gotowanie i chmielebnie (90 minut) 18:50 - 19:00 Whirpool + czekanie ok.10 minut na utworzenie się stożka chmielin 19:00 - 19:20 Chłodzenie brzeczki do ok. 20C 19:20 - 19:45 Zlewanie do fermentatora (brzeczka osiągnęła temp. 18C i od razu napowietrzanie) 19:45 Zadanie drożdży + potem ok. 1h na czyszczenie sprzętu i sprzątanie pomieszczenia To co mnie dodatkowo pozytywnie zaskoczyło, to bardzo krótki czas jaki był potrzebny na doprowadzenie brzeczki do wrzenia od momentu wysładzania (na gazie to była dobra godzina) Załączam parę fotek zrobionych na pamiątkę z inauguracji: EDIT: Wydajność zacierania wyszła ok. 79%, więc IMHO bardzo dobrze.
  8. Ja kupiłem swój w Szwecji, w normalnym sklepie internetowym. Cenowo wychodzi na to samo co w Twój Browar (sprzęt jest tańszy o ok. 200 PLN, ale przesyłka kosztuje ok. 40 Euro). Plus taki, że tam mają go na stanie i realizują zamówienie od ręki.
  9. Ja miałem niedawno podobny dylemat (przy czym po drodze już przeszedłem etap zacierania w garnku z kontrolą temperatury, chłodnicy, recyrkulacji słodu przy pomocy pompki przez dorabiane fałszywe dno itd..) i było OK. Jednakże powody trochę niezależne - konieczność wyeliminowania z użycia gazu w butlach propan-butan, przy braku kuchenki zwykłej gazowej - zmusiły mnie do przejścia na prąd i po analizie ofert systemów all-in-one zakupiłem Grainfathera G30. Podstawowe argumenty, które zdecydowały o jego wyborze to: - lepsza jakość wykonania urządzenia niż podobnych-tańszych garnków (naprawdę jest super!) - kontroler z komunikacją po BT , połączony z aplikacjami (Grainfather czy Brewfather), co pozwala na wgranie receptury/schematu warzenia - dostępność akcesoriów/części zamiennych (niesprawdzone co prawda organoleptycznie, ale ten argument stawiam w oparciu o wiele przeczytanych komentarzy, gdzie osoby posiadająće takowe narzekają na dystrybutorów, którzy nie oferują ich bo zamawiają całe sety)
  10. Mars_2000

    grainfather

    Dzień Dobry Wieczór! U mnie Św. Mikołaj zjawił się z prezentami trochę szybciej niż 24-go grudnia ? I oczywiście już się "grzeję jak szczerbaty na orzechy" i w weekend planuję pierwsze warzenie piwa w nowej zabawce. Będzie to Belgijskie Red Ale (zestaw z TB) - w miarę nieskomplikowany zasyp oparty wyłącznie na słodach Pale Ale, pilzneńskim i z dodatkiem melanoidynowego. I jako dopiero zaczynający przygodę z tym garnkiem, to mam pytanie o odpowiednie skalkulowanie wody do zacierania i następnie do wysładzania (bo z tego co się zorientowałem, to wygląda to trochę inaczej niż w tradycyjnym zacieraniu w lodówce czy zwykłym garnku). Skorzystałem z narzędzia dostępnego na stronce grainfathera, wpisałem recepturę, składniki itd... i tam wyszło dla 6.1kg słodów dokładnie 19.97 L do zacierania (czyli zgodnie z wzorem jaki jest w instrukcji GFa: ilość kg słodów * 2.7 + 3.5 L). Rozumiem, że powinienem zaufać tej ilości wody i nie dodawać/odejmować nic więcej, zgadza się? Co do wody potrzebnej do wysładzania, to kalkulator szacuje 14.41 L przy założonej ilość końcowej brzeczki: ~23 L i następujących zakładanych parametrach: - absorbcja wody przez słód podczas zacierania: 0.8L / kg (co oznacza stratę 4.9 L dla mojej ilości) - odparowanie w trakcie gotowania: 3L/h (gotowanie potrwa 90 minut --> dodatkowe 4.5 L w niebo) - straty z dna gara przy zlewaniu do fermentora: 2 L Razem: 11.4 L Matematycznie oczywiście to się klei, natomiast praktyka nie zawsze zgrywa się z teorią, więc pytania nr 2 i 3: Czy faktycznie 3L/h odparowuje w trakcie gotowania, czy to za dużo/mało jako przyjęty wskaźnik? Podobnie straty z dna - czy te "defaultowe" 2 L , to dobrze założona ilość, czy powinienem dodać dla bezpieczeństwa np. 1 litr więcej? PS. Z góry przepraszam, jeśli tego typu wskazówki już gdzieś się pojawiły, a ja je przeoczyłem...
  11. Hej. Potrzebna pilna opinia/diagnoza. Mój Tasmanian Pale Ale stoi na cichej dokładnie 7-y dzień (wcześniej było standardowo 14 dni burzliwej) i właśnie zauważyłem taki nalot na powierzchni --> zdjęcia. Czy to moze być początek jakiejś infekcji i ratować je rozlewem do butelek czy dać mu jeszcze parę dni? Szczerze, to nie przypominam sobie podobnego przypadku z wcześniej robionych piw stąd prośba o wsparcie.
  12. Ja akurat temat też mam ogarnięty... Zdecydowanie chłodziarka przepływowa. Wczoraj odpalona kolumna w ok. 30C na dworzu, a piwo zimniutkie od ręki. Na plus duża "mobilność" takiego rozwiązania oraz, jak napisał przedmówca, możliwość przepinania kegów , różnymi rodzajami piw, które nie muszą być chłodzone w lodówce wcześniej. Urządzenie w locie Ci schłodzi je do zadanej temperatury bez czekania. Polecam.
  13. To mały update w temacie. Kolumna już działa ? Znajomy skompletował cały potrzebny sprzęt, włącznie z profesjonalną schładzarką przepływową i wczoraj miałem okazję degustować zimne piwo prosto z nalewaka. Na razie w użyciu keg z piwem z browaru Bytów, ale w niedalekiej przyszłości będzie cornellius z warzonym przeze mnie lagerem.
  14. Tak...patrzyłem na niego także. Nie jestem tylko pewien, czy te 30L to pojemność użytkowa czy całkowita. W przypadku tej drugiej, wiadomo, do dyspozycji będę miał mniej, a to może być niewystarczająco do zagotowania takiej ilości brzeczki, aby finalnie otrzymać te ok. 25L po odparowaniu i zlaniu do fermentatora. Niemniej jednak dzięki za odp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.