Skocz do zawartości

Wuuu

Members
  • Postów

    807
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Wuuu

  1. Też używam despreja, podobnie jak Ty, dezynfekując narzędzia bezpośrednio przed kontaktem z brzeczką i jeszcze nigdy nic złego mojemu piwu się nie wydarzyło z tego powodu. A od ilu infekcji mnie desprej uratował to już się nie dowiem!
  2. Nigdy nie przykładałem wagi do składu wody przy warzeniu, ale zgłębiając temat, dochodzę do wniosku, że faktycznie może mieć duży wpływ na finalny produkt. Za Waszymi radami wystosowałem prośbę o udostępnienie analizy składu wody do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w pobliżu mojego miejsca zamieszkania i dostałem od nich takie zestawienie (w załączniku). Czy ktoś bardziej doświadczony może rzucić okiem na ten skład? Warzę raczej mocno chmielone IPA wszelkiej maści, więc z tego co udało mi się odszyfrować stosunek siarczanów do chlorków wynosi 2:1 więc chyba dobrze. A co z resztą? pH, twardość, co powinienem zmodyfikować? woda.pdf
  3. Wuuu

    Śrutownik browin

    Jeśli śrutownik browin to to samo co biowin, to odradzam. Wyglądają identycznie, a mój miał defekt, że nie dało się wyregulować odpowiednio odstępu pomiędzy żarnami i gdy z jednej strony leciała ładna śruta to z drugiej całe ziarna. Jak z tej drugiej ładna śruta to z jednej strony mąka. Raz przez tą mąkę musieliśmy z kumplem przerwać warzenie, bo nam się już przy zacieraniu Grainfather zatkał na amen i nie pomogło żadne mieszanie młóta. Przy zacieraniu w zwykłym garze, może nie byłoby takich problemów, ale do GF słód nie może być za drobno ześrutowany. Z kolei innym razem jak postanowiliśmy oddzielić tę mąkę od dobrej śruty to wyszło, że przy 5 kg zasypu, ok 1,5 kg było do wyrzucenia (mąka) i trzeba było ześrutować jeszcze 2 kg więcej. Od tej pory daliśmy sobie spokój ze śrutowaniem. Może to wina felernego egzemplarza, może nasza, może śrutownik za 99 zt nie jest tym czego szukasz ale podkreślam, że mamy biowin a nie browin - jeśli czymkolwiek się różnią. Tu masz wypowiedzi innych użytkowników co do biowinu, choć tam raczej nie narzekają:
  4. Wuuu

    grainfather

    7 brixa to bardzo dużo, jak na końcówkę wysładzania! Śmiało na Twoim miejscu wysładzałbym do 2-3 brixa, bo aż szkoda. No chyba, że już się do gara nie mieściło - dlatego też nie warto przesadzać z ilością wody do zacierania A posiadając refraktometr łatwo sprawdzić co leci - wystarczy lekko podnieść/odchylić kosz z zacierem (ostrożnie! lub najlepiej przy użyciu drugiej osoby) i złapać parę kropel na łyżkę stołową i potem na refraktometr. Nie trzeba też tego studzić, bo taka cienka warstwa brzeczki stygnie momentalnie na szkiełku, wystarczy na wszelki wypadek raz dmuchnąć. Ale faktycznie dziwne różnice w pomiarach w trakcie i przed gotowaniem. Powinno być odwrotnie.
  5. Wuuu

    grainfather

    Nie powinieneś czekać przy wysładzaniu aż odkryje się złożę, tylko dolewać tak wody, by wciąż było pod jej lustrem. Jak sie odkrywa to potrafi się ubić za mocno i woda przelatuje bokiem. Wysładzałeś do danej objętości? Ile blg miały wysłodziny na koniec? Masz refraktometr? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  6. Wuuu

    grainfather

    Rozumiem, że nie bawiłeś się w przelewanie po wysładzaniu? Bo w tym syfie widać resztki młóta. I wciąż o tym mówię, że standardowy zestaw (sito) nie jest w stanie zapewnić wystarczająco klarownej (całej) brzeczki. Fakt, w trakcie zacierania wydaje się klarowna, bo pompa nie dosięga do całego syfu z dołu. Pablo_lodz miał jeszcze zrobić zdjęcia jak z tą siatką na sicie wygląda dno po zacieraniu i wysładzaniu. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  7. Wuuu

    grainfather

    @nike21 tym samym odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie o sens używania większej ilości wody na kg. Skoro i tak część brzeczki przepływa przez młóto cały czas, a złoże jest zakryte to enzymy odwalą taką samą robotę i zacieranie przebiegnie identycznie. Jeśli jednak chodzi Ci o łatwiejsze mieszanie śruty to oczywiście muszę się z Tobą zgodzić. Co do porad Davida, dużo z nich sobie cenię, jednak nawet jak dotkniesz sitem wierzch młóta to i tak pod koniec zacierania będziesz miał z 2-3 cm luzu jak się wszystko ułoży, więc te operacje związane z podnoszeniem uważam za bezcelowe. Wydaje mi się jednak, że ktoś mądrzejszy od nas stworzył ten wzór na podstawie wielu testów, byśmy nie musieli nad tym dyskutować Oczywiście zawsze warto eksperymentować, więc daj znać przy okazji warzenia czy więcej wody miało wpływ na wydajność.
  8. Wuuu

    grainfather

    Nie ma sensu zwiększać ilości wody do zacierania, gdyż zacier i tak ułoży się w miarę zwarty na dnie. Dodatkowo lekko należy docisnąć górne sitko, więc nadmiar wody będzie wciąż nad nim i nic nie wniesie, a wręcz może obniżyć efektywność, gdy woda będzie przelewać się przez tę rurkę bezpieczeństwa bezpośrednio na dno, omijając zacier. A co do 3,5l/kg to też nie do końca, bo wszystko zależy od ilości zasypu i wg. wzoru: przy małym: 4kg x 2,7 + 3,5 = 14,3l/4kg = 3,57l na 1kg ale przy dużym zasypie 8kg x 2,7 + 3,5 = 25,1l/8kg = 3,13l na 1 kg Przy dużym zasypie po prostu nie zmieści się to wszystko do gara, bo zacier zwiększa swoją objętość w wodzie i po to należy trzymać się wzoru. Ja receptury liczę na średniej 3,3l/kg, bo zasypy zazwyczaj mam ok 5-5,5 kg i jest dobrze.
  9. Wuuu

    grainfather

    Dokładnie tak. Wcześniej przycisk służył to obsługi mocy grzałki, teraz spełnia funkcję włącznika. A co do zakładania hopstoppera od razu na zacieranie to odradzam, ze względu na syf, który zawsze przedrze się przez dolne sito na etapie dodawanie słodów zanim ułoży się złoże. Zwykły filtr jako tako jeszcze to zassa z uwagi na duże oczka, ale na hopstopperze wszystko się zatrzyma. I tu znów zalecam po zacieraniu przelanie brzeczki do fermentora przez torbę filtracyjną, wypłukanie GF i dopiero wtedy założenie hopstoppera i ponowne przelanie brzeczki. Chyba, że ktoś w końcu pokaże mi efekt tej siatki na dno od kolegi lewatywa
  10. Wuuu

    grainfather

    giekon, nie ma co się zastanawiać. Przecież to będzie przesiadka jak z malucha do porshe Dual Vale Tap będzie robił robotę. Bezproblemowe oddzielanie gęstwy/cicha fermentacja bez napowietrzania brzeczki jak np. w fast ferment, gdzie tam dokręcając pusty zbiorniczek cały tlen wali od dołu przez resztki drożdży do góry. Wygodne pobieranie próbek i rozlew klarownego piwa od razu do butelek. Tylko do szczęścia potrzebny właśnie chiller, albo ta pompka. Woda do chłodzenia pompką krążyć będzie w jednym obiegu, tylko trzeba wymieniać w niej butelki z zamrożoną wodą, a resztą zajmie się już sterownik. Od miesięcy mi się marzył ten fermentor i już nie mogę się doczekać Wierzę, że będzie wart każdej złotówki jak Grainfather.
  11. Wuuu

    grainfather

    Co masz na myśli pisząc cały zestaw? Z Glykol chiller? Póki co, ze względu na i tak wysoką cenę fermentora, chiller sobie odpuszczę Wydaje mi się, że taka inwestycja opłacałaby się dopiero w momencie posiadania z 2-3 fermentorów, przy jednoczesnej kontroli temperatur w każdym z nich. Ale nie mam takiego przerobu własnych piw, więc wystarczy mi jeden. Liczę natomiast, że pojawi się jeszcze w TB Cooling Pump Kit, choć nikt z TB nie potrafił mi jeszcze tego potwierdzić, bo sami nie wiedzą jakie gadżety przyjadą. Jak nie będzie, to będę zmuszony zakupić bezpośrednio ze strony GF, bo bez tego nie ma zabawy. Jak ktoś już dorwie Conical Fermenter i zechce zaopatrzyć się w taką pompkę, to proponuję zrzucić się na przesyłkę, zamówi się z 2 czy 3 takie - 15 € kosztuje kurier do Polski.
  12. Wuuu

    grainfather

    Panowie, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie dostępny na TwójBrowar. Ja już od jakiegoś czasu z nimi koresponduję w tym temacie, więc nawet poszli mi na rękę i kupiłem już w przedsprzedaży. Ale ponoć przy pierwszej dostawie, fermentorów będzie bardzo mała ilość. Warto do nich napisać, może i Wam udostępnią preorder, bo jak już będą dostępne faktycznie to pewnie rozejdą się w 5 minut.
  13. Wuuu

    grainfather

    No dobrze, ale jaki masz problem? Jasno Ci odpowiedzieli, że będzie się ładnie gotowało gdzie byś się nie znajdował, bo grzałka się nie wyłącza, więc czego jeszcze oczekujesz? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  14. Co było powodem aż trzy miesięcznej cichej fermentacji? Tylko fakt, że rurka wciąż bulka? Przecież jak nie otwierałeś w trakcie cichej to nazbierało się tam jeszcze sporo CO2 i teraz się spokojnie ulatnia mimo iż drożdże go już nie produkują. Skąd wiedziałeś w takim razie, że skończyła się burzliwa fermentacja? Widać, że nie znalazłeś w sobie siły, żeby chociaż przeczytać kilka stron tego tematu. O tym czy fermentacja się skończyła świadczy niezmieniający się odczyt blg w odstępie min. 2 dni. Wtedy przelewasz (lub nie) na cichą. Drożdże jeszcze sprzątają po sobie i piwo się klaruje. Mam nadzieję, że nie chmieliłeś tego na zimno, bo po 3 miesiącach raczej nie będzie to ciekawe doświadczenie smakowe. Jeśli nie i nie zaglądałeś tam co chwilę, to może jeszcze nic straconego i po porostu leżakowanie masz za sobą. Pytanie jakie to piwo, jak teraz smakuje i pachnie oraz jakich drożdży użyłeś i w jakiej temperaturze te ostatnie 3 miesiące to stało? Na Twoim miejscu bałbym się o kondycję tych drożdży i o refermentację w butelkach.
  15. Temat poruszany między innymi w tym poście: Tam też kolega Fenris polecił podcast Alchemia na YT i masz tam kilka propozycji podania. Od 40 minuty.
  16. Wuuu

    Piwo + herbata

    Myślę, że nawet po zagotowaniu "zaparzonego" coldbrew, raczej nie zmienią się już właściwości smakowe, a bezpieczniej dla piwa. Łatwo też przetestować, która opcja lepsza (czy wywar czy coldbrew) wystarczy przed rozlewem warkę podzielić na pół. Szczerze to do dziś nie slyszałem nawet o tej nowej modzie na kilkugodzinne "parzenie" kawy/herbaty na zimno, wiec faktycznie może coś z tego być i dać inny efekt niż zwykłe sypnięcie herbaty do brzeczki. Nie mam niestety w najbliższych planach podobnej warki, więc nie sprawdzę Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  17. Narzekać na TB nie mogę. Pomijając już wspominany bogaty asortyment i szybką wysyłkę, plusem też jest program lojalnościowy. Już kilka tysi u nich zostawiłem (m.in. zakup Grainfathera) więc i parę złotych wróciło na kolejne zakupy. Wszystko zawsze solidnie zapakowane, przy zestawach surowców śrutowanie odpowiednie pod GF, a chmiel pakowany osobno na każdy etap warzenia. Na maile odpisują zwykle w ciągu 24h. Raz nie mieli na stanie fermentora 42l to jako zamiennik wsadzili 33l, a tydzień później otrzymałem jeszcze tę 42, tylko nie jestem pewien czy omyłkowo czy w geście dobrej woli - nie drążyłem tematu Kiedyś też zachciało mi się Żytniego AIPA, a że miałem wcześniej zakupione 25 kg Pale Ale i coś tam jeszcze, stwierdziłem, że nie ma sensu kupować zestawu, tylko skomponowałem zamówienie na inne brakujące składniki i poprosiłem o ich instrukcję warzenia (które standardowo dorzucają do zestawów) żeby porównać, ze swoją autorską recepturą. Coś z początku tłumaczyli się, że jest to integralna część zestawu i nie wyślą, ale po krótkiej wymianie maili poszli mi na rękę i recepturę przesłali. Pro-kliencki sklep, gorąco polecam!
  18. Wuuu

    Piwo z purre z mango

    No i nie podzieliliście się efektami Waszej pracy od tamtego roku. Jak wyszły te piwka? Zanoszę się z zamiarem uwarzenia czegoś z magno w głównej roli.
  19. Wuuu

    grainfather

    I jak, udało się zajrzeć na dno? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  20. Wuuu

    Piwo + herbata

    Czemu niby nie najlepsze? Uważasz, że na zimno dodane da lepszy efekt niż na gorąco? To spróbuj "zaparzyć" herbatę w zimnej wodzie i we wrzątku i zobacz która esencja będzie bardziej intensywna Wydaje mi się też, że herbata nie zawiera olejków eterycznych jak chmiel, które mogłyby ulotnić się wysokich temperaturach. Więc co zyskamy gdy dodamy ją na zimno, prócz ryzyka infekcji?
  21. Wuuu

    Piwo + herbata

    Ostatnio warzyłem Kaffir White IPA i jak nazwa wskazuje, jednym z dodatków była limonka kaffir, a dokładnie jej suszone liście. I tu receptura zakładała zrobienie wywaru (gotować 5 minut) i dodać sam wywar tuż przed rozlewem. I wydaje się to jedynym bezpiecznym rozwiązaniem.
  22. Wuuu

    grainfather

    Podkreślam, że chodzi o klarowność brzeczki po zacieraniu/wysładzaniu. Trudno mi uwierzyć, że ta siatka na dole chroni na tyle, żebym z czystym sumieniem mogł przed zacieraniem założyłyć hopstoper bez ryzyka, że się nie zatka i że nie zostaną w garze resztki młóta i niezassanej z dna mączki. Po gotowaniu nie mam problemów z oddzieleniem chmielin używając hopstopera właśnie i torby filtracyjnej. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  23. Grzechu, pogódź się z tym, że American Wheat na zwietrzałej Citrze, nie będzie pachniał jak Vermont z whirpoolem i trzeba seriami chmielenia na zimno. Zły styl wybrałeś na zapachowe uniesienia. Piwo niekoniecznie musi być zainfekowane. Zabutelkuj jak masz wolne butle, albo w pety bo może wyjść z tego piwo niekoniecznie pachnące jak się spodziewałeś, ale może smaczne. Próbowałeś w ogóle jak smakuje teraz? A Citra, choć nazwa jest myląca, wcale jakaś bardzo w pojedynkę cytrusowa nie jest, bardziej pod owoce tropikalne i może te aromaty właśnie przypominają Ci brzoskwinie. Mnie możesz wysłać buteleczkę
  24. Wuuu

    grainfather

    A z tym to się zgadzam, że przez przelew na dół wrócić mogą, ale to wystarczy patent z sitkiem na górze: Będę wdzięczny jak podzielisz się obserwacjami. Ale to musisz te pół h poświęcić dla dobra nauki i przepompować brzeczkę po wysładzaniu/przed gotowaniem do innego naczynia i zrobić zdjęcia tego co zostanie na dnie i na filtrze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.