Skocz do zawartości

pawel1611

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawel1611

  1. Tak wygladalo przed rozlewem. Chyba nic zlego sie nie wydarzylo a przynajmniej nic tak zlego co by popsulo piwo. Pachnie ladnie, smakuje niezle. Zobaczymy jak bedzie smakowac po refermentacji i lezakowaniu. Dzieki za pomoc. Moj case tylko potwierdza ze S-33 to bardzo dziwne drozdze.

    UNADJUSTEDNONRAW_thumb_1eee.jpg

  2. Zacieranie dokładnie nie pamietam ale raczej standard 64-66 na 60min pozniej do 72 do negatywnej i 78 filtrowanie.

    Fermentacja S-33 zaczałem w piwniczce (temp.16 stopni) gdzie temperatura brzeczki wynosiła podczas pracy drożdzy 19 stopni.

    Jak spadła do 17 (po 3-4 dniach)  to przeniosłem do pomieszczenia o temp. 20 stopni i tam stoi od ponad 2 tygodni.

    BLG początkowe 13, po 2 tyg 5BLG, ostatnia proba okolo 4 BLG.  

     

    Dodam jeszcze ze juz troche warek uwarzyłem (20+) ale z S-33 to moje pierwsze doswiadczenia.

  3. Hejka,

     

    Domyślam się że to infekcja jest ale chciałbym z bardziej doświadczonymi ode mnie skonsultować się czy jest co jeszcze ratować. Ale od początku.

     

    Miał być Witbier z BA czyli zasyp mieszany, dodatki i S-33. To co mnie zdzwiło w recepturze to stosunkowo krotki czas burzliwej 7-10dni oraz brak koniecznosci cichej.

    Po 10 dniach piwo dalej bulgotało, po 2 tyg już wolniej ale dalej pracowało. Zrobiłem 2 pomiary co 2 dni (pewnie gdzieś tu zakaziłem) i po 3 tyg już miałem rozlewać ale piwo ponownie zaczeło pracować (bąbelkować) a na powierzchni zaczała się pojawiać biała piana pęcherzykowata. Smierdzieć nie śmierdzi, próbować jeszcze tego nie próbowałem (pewnie zrobię to wieczorem).

     

    Macie podobne doświadczenia? Pytam bo moja infekcja nie przypomina żadnych z tych które sprawdzałem na google images.

     

    wit.jpg.86afa75538920e51bd43dd41968e9c97.jpg 

  4. Witajcie,

    Od jakiegoś czasu warzę ze slodów ale zostało mi parę ektraktów w zapasie. Wymysliłem że zrobię kilka warek APA/IPA gdzie częściowo użyję słodu a resztę uzupełnię ektraktem. Np. ze 2-3kg słodu pale ale + 1 ekstrakt 1,7kg. Pytanie jak to połączyć by nic nie spartolić. To znaczy kiedy i jak mam dodać ekstrakt?  Do gotującej się już brzeczki ze słodów? Czy może gotować zupełnie oddzielnie i łączyć w fermentorze? Co myślicie? Co doradzicie? 

    Pozdrawiam

    Pawel

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.