Cześć koledzy. Szybkie pytanie: APA 13blg na fermentacji stoi już 2 tygodnie, start fermentacji w 16st, teraz sterownik trzyma temperaturę na 19st. Wyjeżdżam na kolejne 2 tygodnie i co będzie lepiej: zostawić w tych 19st do końca czy może ustawić jeszcze kilka dni w 19 a później puścić lodówkę już bez kontroli temperatury?
Drożdże US-05, zasyp 98% pale ale, 2% carapils. Blg sprawdzane i już się nie zmienia.
Podepnę się pod temat. Może ktoś będzie w stanie coś doradzić. Też od jakiegoś czasu mam problem ze smakiem/aromatem po zabutelkowaniu. Mi kojarzy się ze stęchlizną albo coś jak zapach słodu po wysładzaniu. Praktycznie w 90% warek to samo. Najbardziej czuć w pszenicznych albo w piwach z dodatkiem pszenicy. Słody z różnych sklepów, robiłem na takich, które już jakiś czas u mnie leżą jak i na świeżo zamówionych. Różne schematy zacierania, różne drożdże. Wyczyściłem sprzęt i butelki NaOH, zmieniłem fermentor do rozlewu na nowy żeby nie rozlewać z tego samego co filtruje. Rozlew zarówno z kranika jak i zaworkiem. Ostatnie 2 warki BIAB i dalej to samo. Może to wina cukru użytego do refermentacji? Możliwe to jest? Mieszkam w UK więc może następnym razem kupie w polskim sklepie polski cukier zamiast cukru angielskiego?
Odkopie temat. Te drożdże są niesamowite. Z 14blg do 3 w miesiąc. Fermentacja zaczęta w 19 stopniach i powoli podnoszona do 26. Potrzymam jeszcze z 3-4 dni i zobacze czy jeszcze coś zejdzie. Ogólnie saison zapowiada się bardzo dobrze ale chyba kolejny raz już bym ich nie użył.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.