loupgarou

Dla jasności, te 900 zeta to już ze sterownikiem

Witam! To mój pierwszy post i widzę, że temat trochę leciwy, ale może ktoś przeczyta i komuś pomogę na przyszłość.Zbudowałem podobny kociołek, trochę z nudów (mam już profesjonalny ) ale jak ma się podstawowe zaplecze do majsterkowania i odrobinę chęci, to zbudowanie takiej zabawki jest banalnie proste. Odrobina pomocy znajomego też się przydała, który pospawał mi kilka drobiazgów za butelkę uwarzonej warki . Pierwsza kwestia, żeby ułatwić sobie trochę życie, to dwa garnki z solidnej nierdzewki. Pierwszy większy na kocioł, drugi o mniejszej średnicy na kosz do wysładzani. Koszt zakupu w DE to ok 60 euro. Pewnie niektórzy pospieszą z ripostą i powiedzą, ze za taką cenę to szajs, ale juz odpowiadam. Kocioł jest o pojemności 20 litrów na warki max 12 litrów.Wiem, że to zboczenie w w domu stojy kupiony sprzęt na 50 litrów, ale nie ma takiej satysfakcji jak na swoim własnym, a po za tym lubię często i dobrze Wracając do tematu. W pierwszym garze trzeba wywalić dziurę pod kran i dwie mniejsze pod grzałkę i tyle. W drugim jeśli dysponujemy profesjonalnym sprzętem do cięcia(koszt ok 15 euro plus 2 tarcze za 2 euro) to nacinamy w dnie szczeliny do filtracji. Po 2 godzinach łacznie z usuwaniem zadziorów jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kosza. Ja swojego jeszcze nie dokończyłem. Docelowo w połowie wysokości nawiercę z czterech stron i dokręcę mufy dystansowe by wieszał się na garze. Jeśli chodzi o sterowanie to sprawę rozwiązał Pamel (360 zł)w wersji duo z wyświetlaczem led na kabelku. Sprawdza się idealnie. Tak w skrócie wygląda budowa mojej zabawki. Łączny czas to ok 5 dni - praca niestety nie pozwoliła na przyspieszenie realizacji. A teraz koszty co z pewnością niektórych zainteresuje: 2 gary 60 euro, miękka grzałka 1,5 KW zamówiona w PL ok 15 euro plus drugie tyle wysyłka :), karnik 15 euro, rurka stalówka fi 16 ok 1 metr 8 euro, śrubunki plus uszczelki ok 6 euro, filtr na górę -idealnie dopasowany do średnicy kosza- to zwykłe sito ze stali przeciw pryskaniu tłuszczu ok 3 euro, pompa - tu pewnie wielu przeżyje szok - to zwykłe arduino 3,6 wat za około 26 zł na alledrogo. Uzytkuję ja już od ponad roku i pomimo zapowiedzi producenta, że pracuje z cieczami o temp. do 70 st celsjusz, ja zarzynałem ją niejednokrotnie wrzątkiem podczas czyszczenia i za chiny ludowe nie chce paść Do sprzętu tego typu w zupełności wystarczy. Co innego do klona Braumeister- za 2 mies biore się za to całkiem profesjonalnie-. Do takiego sprzętu potrzeba już czegoś solidnego, na sczęście w De można kupić za 113 euro oryginalną pompę. No to podsumowanie. Czas pracy przy budowie ok 5 dni- plus czas na jakies usprawnienia. W moim wypadku nie było ich dużo. Łącznie ok 900 zł. Przypuszczalnie budowa o pojemności 30 l nie będzie dużo droższa- koszt większych garów plus grzała. Inna sprawa, że w Polsce wszystko jest dużo droższe niż w Niemczech- po za robocizną. Jeśli chodzi o wydajność to mieści się w granicach 65- 75 %, róznie to wychodzi, najgorzej na pszenicy. Czas pracy na tym urządzeniu ok 5 5,5 h od wlania zimnej wody do posprzątania. Zamieszczam kilka fot sprzęt i zachęcam początkujących do zainwestowania. Koszty nie są straszne, a zabawa przednia Zapomnałbym, grzałka 1,5 Kw nawet do niewielkiej warki to jednak zbyt mło. Do zacierania ok, ale do gotowania musze wspomagac się kuchenką elektryczną bo każde 20 min jest cenne na wagę złota i dobrego piwa. Ostatnie 2 zdjęcia to efekt pracy tego kociołka:)