Raczej odradzam.
Właśnie zlałam na cichą stouta czekoladowego, do którego właśnie dodałam kakao (pod koniec gotowania). Miałam świeżutki, piękny starter Wyeast Irish Ale. Wygląda na to, że zabiłam pianę, do tego drożdże szybko zakończyły fermentację. Przez 10 dni zeszły tylko z 13 do 10 Blg. Potem dodałam ciut trochę gęstwy US-05, ale nic to nie zmieniło. Dzisiaj zlałam na cichą, bo wygląda na to, że to koniec fermentacji. Wygląda na to, że jakiś składnik kakao zablokował proces fermentacji. Może tłuszcz? Może gdyby dodać jakieś odtłuszczone kakao byłoby lepiej.
W każdym razie stout smakuje świetnie, tylko będzie trochę slaaby, taki kobiecy