Skocz do zawartości

Breko

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Legionów
  • Rok założenia
    2017
  • Liczba warek
    4
  • Miasto
    Elbląg

Kontakt

  • Imię
    Paweł

Ostatnie wizyty

784 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Breko

  1. Algorytm regulacji temperatury opiera się o regulacje dwupołożeniową? Jaka histereza? Wykorzystując przekaźniki SSR i regulacje trójpołożeniową można by pójść krok dalej i jeszcze bardziej ograniczyć oscylacje, a co za tym idzie różnice temperatur. DS18 to fajny czujnik ale niestety powyżej jakiejś temperatury łapie spory rozjazd w dokładności odczytu. Jak dobrze widzę to projekt oparliście na Arduino, lagów nie ma?
  2. Warka nr 4 (trzecia ze słodów) W zamyśle coś tropikalnego i lekkiego ale co z tego będzie to jak zawsze nie wiadomo. Warka robiona w sumie z tego co było. Zacieranie: Na lenia - 67-69 stopni Mash-out - 78 stopni Zasyp: Pilzeński - 2,35kg Monachijski - 1,00 kg Karmel 150 - 0,40kg Płatki owsiane - 0,20kg Chmiel: 50' - Marynka 8,8% alfa - 25g (nie dostałem przed świętami nic amerykańskiego - smuteczek) Drożdże: S-04 - zadane przez nieuwagę w 32 stopniach Ekstrakt początkowy: 12BLG Ilość brzeczki: ~16l Dodatki: Na cichą wleci - mrożona marakuja, mango i może coś jeszcze Fermentacja: 17-18 stopni, poczekam z tydzień, może półtora i wrzucę owoce Uwagi: Wysładzanie wymaga modyfikacji. Metoda na raty z talerzykiem jak na moje oko średnio się sprawdza - według arkusza wydajność brzeczki na poziomie 65% Po kilku godzinach zaczęło bulgać, po 12h regularnie i bardzo ładnie ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- TEST POPRZEDNICH WAREK Opinie zebrane od znajomych oraz własnych spostrzeżeń Teapa: Fizyka: -brązowa barwa (średnio klarowna) -piana średniopęcherzykowa -w miarę szybko schodzi -długo się utrzymuje niewielki czop -delikatny lacing. Degustacja: -pijalne xD -spora gorycz -z czasem taniny się zniwelowały -gładkie -średnionagazowane -dość intensywny herbaciany aromat Świąteczne: Fizyka: - głęboka, w miarę klarowna czerń (foto) -piana gęsta, beżowawa, całkiem fajnie się trzyma Degustacja: -testowane regularnie co tydzień od rozlewu - fajnie się obserwuje jak piwo zmienia się z czasem - podobno za dużo goździków (chociaż myślę, że ostrość to raczej zasługa imbiru) -mało czuć owoców i miodu - czuć palone słody (bardzo przyjemnie) -mocne (~7,5% alko) - raz niechcący się nim nawaliłem - mi osobiście smakowało, kobiecej części konsumentów także bardzo przypadło do gustu
  3. Teapa rozlana 17.11.2017 z zawartością 4 BLG - sprawdzalem po 4 dniach od pierwszej proby i nic nie zeszlo. Świąteczne, wczoraj przeprowadzona próba BLG - 5,5-6 . Myślałem czy nie poczekać jeszcze i nie sprawdzić ponownie ale fermentowało 6tyg, na piwie zero oznak działania drożdży - rozlalem. W ostatni weekend nie moglem się powstrzymać i spróbowałem Teapa. Ogólnie tak mi zasmakowało, że ze znajomymi wypiliśmy 15 butelek. Calkiem niezle. Czuc maliny - estry?, herbate czuć ale to chmiel gra pierwsze skrzypce. Naprawde fajny sprzet.
  4. Trzecia warka - druga zacierana Lime Teapa Zasyp: 4kg Pale Ale 1kg Karmel 150 Zacieranie na lenia ~67-68 stopni Mash-out Chmielenie: 50' Magnum 25g 50' Marynka 10g Dodatki: 10min + burzliwa + cicha - Herbata czarna liściasta (nie pamietam poki co jaka, musze sprawdzic) 10min + burzliwa + cicha - skórka z limonki Drożdże: US-05 Fermentacja: 18 stopni burzliwa, bez zlewania do innego fermentora na cichą. Pozostawione dodatki na fermentacje. Planowany rozlew 6-8.11.2017r BLdodaj pliki... Kliknij, aby wybrać pliki G początkowe: 11,5% (tym razem troche za duzo wody), jak dobrze pójdzie będzie 5-5,5% alko. ilość zacieru: 21l Aromat, smak i kolor brzeczki: Mocny, spora goryczka, całkiem fajnie czuc aromat herbaty. Kolor ciemne złoto/bursztyn Czas: 5,5h Robiliśmy we dwójkę z kumplem. Gdyby nie mała awaria z cieknącym kranem fermentora poszło by nieco szybciej. Bardzo fajnie poszło chłodzenia. Z 95 stopni + do 25 stopni w nie cale 10min. Temp wody w kranie 13 stopni
  5. Breko

    Fermentacja w lodówce

    Pozwólcie, że opisze swój patent. Kupiłem lodówkę dwukomorowa (chldoziarka i zamrazalnik). Zamrażalnik miał być dalej na chodzie jak z fabryki, gdyż narzeczona chciała mrozić mięso dla psa, więc sterowanie wciętym w obieg sprężarki regulatorem temp nie wypaliło. Lodówki z elektronicznym sterowaniem mają przeważnie odczyt temperatury rozwiązany za pośrednictwem rezystancyjnego czujnika temperatury. Wpiąłem w szereg potencjometr 10kΩ. Do komory wrzuciłem w miarę dokładny termometr analogowy i skalibrowałem wszystko tak by mieć dostęp do danych temperatur. Póki co działa bardzo dobrze. Sterownik oszukany, w zamrażalniku -19 stopni, a w chłodziarce +18. Dodatkowo w razie jakiejś awarii mam zamontowany regulator temperatury z nastawioną w miarę niską temperaturą by awaryjnie odciąć chłodzenie. Kombinowałem na różne sposoby. Myślałem o sterowaniu przekaźnikiem odpowiadającym za rozkład czynnika chłodzącego na poszczególne partie lodówki. Tu pojawiały się problemy bo nawet w serwisówce lodówki nie podano w jaki sposób było to wysterowane. Jedne źródła mówiły o sterowaniu jednopołówkowym, inne o po prostu przerzucaniu impulsu 230V na poszczególne styki przekaźnika - przekaźnik bistabilny, a wiec problemem jest wysterowanie w prosty sposób samego impulsu na daną cewkę. Ostatecznie uznałem, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Działa, bulga, aktualnie druga warka siedzi w środku i póki co ma się świetnie. Kupiłem 180cm lodówkę do zabudowy za 200zł. Wchodzą bez problemu dwa fermentory i 15kg mięsa dla psa w zamrażalnik. Jest cicha, energooszczędna i nawet wygląda. Ma co prawda jakąś wadę ale na moje potrzeby jest wystarczająca.
  6. Dzieki za słowo otuchy no wlasnie tez nie za bardzo za nim bylem ale to jedyne co na aromat mialem Bezpośrednio z paczki troche jak serowe Cheetosy pachniał ale zobaczymy co z tego bedzie
  7. No i jestem po pierwszej warce z zacieraniem. Ma niby być Christmas Ale ale zobaczymy co z tego bedzie... Zasyp: 3.1kg Pale Ale 1kg Monachijski jasny 0,7kg Pilzeński 0,5kg Karmel 150 0,2kg Karmel 600 0,2kg czekoladowy 0,2kg Carafa III Drożdze: US-05 - średnia kondycja Dodatki: 60' warzenia Marynka 8,8% 35g 60' warzenia Imbir świeży 30g 60' miód gryczany 400g 10' Perle 50g 4,4% 10' skórki z trzech pomarańczy 10' skórka z jednej limonki 10' 3 goździki 10' 5g kardamonu 10' kolendra 5g 1szt gałki muszkatołowej Zacieranie: Na lenia ~67-69 stopni Mash-out 75stopni Fermentacja: 17 stopni w lodówce Wyniki: 15l brzeczki, 19 BLG (troche przekombinowalem bo gorącej pokazywało ok 12BLG) Smak zielonego: spora gorycz i slodycz, swietny aromat skórek cytrusów i imbiru. Planuje fermentować do oporu (burzliwa i zostawiam na cicha bez przelewania) Jakich wartości BLG końcowego się spodziewać? Ogólnie to jestem trochę rozczarowany, schrzaniłem z tą ilością gotowej brzeczki i BLG. Obstawiam jakies 8-9% alko. Co myślicie? Będzie coś z tego?
  8. kurde, a chciałem zrobic zakupy Gdzieś w bydgoszczy idzie zakupic słody ze śrutowaniem?
  9. Breko

    No hej

    Nad wszystkim czuwa jakis chinski sterownik za 40zl z allegro ale raczej jako dodatek. Choc dziala fajniem Steruje lodowke oszukujac ja dodajac odpowiednia rezystancje do czujnika. Chcialem zachowac funkcjonalnosc zamrazalnika. Sterownik fabryczny jest elektroniczny i musialem kombinowac. Wybralem sobie taka by weszly dwa fermentory z rurkami. Dzielac przestrzen na pol wchodza idealnie dwa wiadra z Browamatora
  10. Breko

    No hej

    Witam szanowne Grono, Jestem nowy i na forum i świecie piwowarskim. Gotowanie co prawda nie jest mi obce, podobno nieźle gotuje, a jak ludzie żyją to może coś w tym prawdy jest. Jestem mieszkańcem Elbląga. Wykonałem ostatnio swoją pierwszą warkę z Brewkitu razem z kumplem ( chyba zatłukłem drożdze ale nie wiem, bulgocze ale wolniej). Głównie dla zaznajomienia się z zagadnieniem fermentacji, gdyż temat jest mi totalnie nieznany. Jestem gadżeciarzem i lubię brudzić sobie ręce przy konstruowaniu nowych rzeczy. Przerobiłem już sobie lodówkę do fermentacji, a powoli zabieram się do projektowania kadzi zaciernej. Dlaczego zacząłem się interesować piwowarstwem? Organizm mi się zbuntował na koncernowe ścieki, po dwóch targach kraftów zakochałem się w tym wszystkim, mój bęben także. Doszedłem do wniosku, iż mogę połączyć moje trzy pasje. Gotowanie, gadżeciarstwo oraz miłość do picia piwa. Mam nadzieję, iż już w październiku wystartuje z zacieraniem. Liczę na owocną współpracę, jak coś będę wiedział to chętnie pomogę. Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.