Skocz do zawartości

Jankasper

Members
  • Postów

    622
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Jankasper

  1. 1 hour ago, Mateoo said:

    Drożdże piwowarskie Fermentis SafLager™ S-189 saszetka

    Primo, 1 saszetka to mało. Potrzebujesz dwóch na 20-25l piwa. 

    7C to za mało dla sucharów, lagery zostaw sobie na jesień/ zimę. 

     

    Poczytaj jeszcze z 2 tygodnie, żeby wiedzieć co i po co. Szkoda brewkita, wiader i stresu. 

     

  2. 45 minutes ago, amator lagera said:

     Jedyna opcja to osłabiony starsan który dostałem w lutym już rozrobiony w wodzie destylowanej.

    Starsan da radę. Osad to kamień który wytrącił się z wody. 

    O kłopoty się prosisz, bo to wiadro tak otwierasz bez potrzeby. 

    Wypuszczasz CO2, wpuszczasz tlen i wszystko co w powietrzu.  

  3. 50 minutes ago, Alien844 said:

    Masz rację, później pomyślałem żeby nie robić po połowie pilzneńskiego i pale ale, tylko czysty zasyp pale ale i trochę pszenicy.

     

    Może ktoś wie, kiedyś w Rzeszowie na rynku w Dzień Miodu było stoisko z domowym piwem.

    Nazywało się "Żywe piwo" ale mniejsza z tym, kolor piwa jasny i fajny delikatny smak ale najbardziej co zapamiętałem było gęstsze (nie jak woda) w porównaniu z piwami ze sklepu.

    Tą gęstość dobrze wspominam czy jest sposób żeby piwo wyszło gęstsze w jakiś sposób ?

     

    Dekokcja i materiał niesłodowany w zasypie. 

    Do tego "niefermentowalne" zacieranie i drożdże z tych mniej żarłocznych.  

  4. Hej,

    Że względów fotowoltaicznych chcę się przerzucić z warzenia na gazie na prąd. 

    Zacieram od razu 60 litrów.

    Mam 2 garnki z nierdzewki, do których chce zlecić montaż tego typu grzałek.

    https://padew.pl/pl/elektronika-grzalki-termometry-regulatory/p31-grzalka-podwojna-14-2kw-z-przewodem-do-destylatora-nierdzewna-z-oslona-31.html?search_query=Grzalka+&results=41

    Garnki:

    https://sklep.technica.pl/garnki-wysokie/garnek-wysoki-z-pokrywka-ze-stali-nierdzewnej-o-srednicy-360-mm-36-l-prestona-210111?q=Garnek

    Nie znam się na spawaniu itd, ale znam kogoś kto się zna. 

    Pytania:

    1.Czy po nawierceniu otworów trzeba taką grzałkę dospawać, czy wystarczy dobra uszczelka?

    2. Czy spaw ewentualnie trzeba jakoś wytrawiać i jak, żeby dalej było kwasoodporne? Jak to ująć monterowi, żeby konkretnie wiedział?

    3. Czy taki gar byście jakoś uziemiali?

     

    Będę wdzięczny za porady i własne doświadczenia!

  5. 2 hours ago, variasm said:

    Dzięki za odpowiedź. Butelki z piwem się znajdują w stałej temperaturze 12 stopni. Dodawany był suchy ekstarkt przy kapslowaniu. Wczoraj na spóbe otworzyłem jedną butelke po 12 tygodniach od zabutelkowania. Gazu prawie nie było.  Osad widoczny. Się zastanawiam czy nie wymieszać lekko zawartość butelek przewracajać ostraoznie góra-dół? 

    Po tym czasie cukier powinien być już zjedzony. Wstaw jedną butelkę na kaloryfer na dwa dni, schłódź i zobacz, czy jest mocniej nagazowana.

  6. 14 hours ago, Texas said:

    Witam, planuję uwarzyć kilka warek: hazy ipa, apa, stout. Do tej pory używałem drożdzy suchych us-05 i nie wiem, czy jest sens kupować mieszadła itd. jeżeli póki co takie style będę warzył. A jeśli jednak zdecyduję się na płynne, to byłyby uniwersalne do tych stylów, co wymieniłem? 

    Przy stylach które wymieniłeś dobra gęstwa z sucharów śmiało da radę na równi z płynnymi. Rozruszać np. dannstary na jakiejś niezobowiązującej warce nie jest problemem. 

    Płynne biją suchary w stylach klasztornych i klasycznych stylach pszenicznych. Przy dolniakach płynne szybciej mi startowały co wnosi spory spokój;)

    Wiadomo, to moje odczucia i testy na podwójnych warkach. Co piwowar to obyczaj. 

  7.  

    On 3/30/2021 at 10:59 AM, Fearedse said:

    , stąd też pytanie czy te kotły są na tyle mało zawodne że warto zaryzykować?

    Zawodne czy nie, nie wiesz na ile Ci się warzenie spodoba. Ja po 2 sezonach na kociołku przeszedłem na system worek do zacierania Biab w zaizolowanym termosie/lodówce turystycznej z kranikiem. Do tego garnek z emalii i palnik. Mam gazowy bo mam gdzie, ale indukcja z allegro za 100 zł też da radę. Koszt zacierno-warzelny na początek o połowę mniejszy, a wygoda i prosta obsługa niezmierne. Jak kiedyś stwierdzisz, że czas na kociołek to doinwestujesz. Reszta sprzętu, czyli chłodnica, fermentory lodówki itd. kosztują tyle samo bez względu na metodę zacierania. 

     

    Jeśli jednak wolisz kociołek to lepiej chyba wziąć najtańszy i ewentualnie też po 2 sezonach odsprzedać i zainwestować bardziej świadomie. 

  8. 13 hours ago, paajonk said:

    To jest dobry pomysł :) Nie myślałem o tym wcześniej. Na wyjeździe będzie mył ktoś inny to i worka nie trzeba ;)

     

    Muszę poczytać jak zrobić kociołek półautomatyczny, nie interesowałem się do tej pory czymś bardziej skomplikowanym od mieszadła na silniku od wycieraczek.

    Jak tylko kadź utrzyma temperaturę i filtracja nie będzie trwała wiecznie to wygoda wygra ze wszystkim;) mając 2 wiadra tej samej brzeczki fajnie też można potestowac różne drożdże, chmielenie na zimno itd.

    Przy kadzi 64 litry i garnku 70 można nawet spróbować warek np. 3x 20 litrów, ale to już jazda na krawędzi. 

     

    Mając kranik, mieszadło i timer zostaje tylko kontrola podgrzewania, co w warnikach raczej funkcjonuje. Różnica w porównaniu do kociołka typu coobra polega tylko na tym, że gotujesz w osobnym urządzeniu. Na ile to utrudnienie ocenić musisz sam. 

  9. 19 hours ago, paajonk said:

    Z ważniejszych sprzętów mam:

    - garnek stalowy 70l (nie dziurawiony)

    -...

    - "kadź filtracyjną" ze skrzynki plastikowej 64l z rurowym filtrem

    A jak tą kadź doizolujesz, to nie zatrze Ci się? W sensie zacierasz w kadzi, temperatura nie powinna w godzinę za duzo spaść. Zlewasz do gara 70 litrów. Od ok połowy podgrzewasz. 

    Jak chcesz mieć mniej mycia, słód zapodajesz w worku do Biab.

    Dolewasz ze 2 porcje wody, tak żeby mieć ~60 litrów. 

    To na wyjeździe.

    Ja tak zacieram, tylko mam termos 43 litry z kranikiem i filtrem, wiec filtracja leci mi nieco wolno;)

    Wpływ na efekt końcowy masz mniejszy, bo trzymasz się jednej temperatury, ale połowa styli też więcej nie wymaga. 

    Mała pracochłonność jeśli chodzi o proces i sprzątanie sprawia, że kociołek do zacierania robi u mnie przeważnie za warnik. 

     

    W domu tylko kociołek (pół)automatyczny,  choćby zmajstrowany z warnika. Chyba, że nie szkoda Ci domu...

     

  10. 5 hours ago, franek_1986 said:

    Cyrkulacja ręczna, bo mój kociołek  jest bez pompy. Jeszcze się nie doposażyłem.

     

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Skutecznie odwiedliście mnie od tego pomysłu :)

    Warz śmiało, dobre piwo i tak wyjdzie. 

    W razie wątpliwości co do filtracji podmień kilo pszenicy na jęczmień wędzony dębem. Dodaj łuski ryżowej jak w przepisie, zrób wygrzew w 78C na 10 minut. 

     Cyrkulacja ręczna przy zasypie co kot napłakał nie będzie problemem. 

     

    Tylko te drożdże serio zmień, s04 za nic nie pasują do grodzisza.

    Polecam też dodać 3 gramy uwodnionego mchu irlandzkiego na 15 minut gotowania. Taki krystalicznie czysty grodzisz to jak szampan. 

  11. 35 minutes ago, Tatasek said:

    Temperatura brzeczki

    To dopóki nie zaczyna spadać, możesz potrzymać śmiało do 5 dnia fermentacji. 

    Później optymalnie jest podnieść do 19C, po 1 stopniu na dzień. 

    Jeśli mierzysz blg, to po 10 dniach od startu zrób pomiar, po 2 kolejny. Przy braku różnicy odstaw na ok. tydzień na cichą, później cold crash i rozlew.

    Jeśli jeszcze spadło, co 2 dni powtarzaj pomiar, aż do braku różnicy. 

    Ja dotakowo podnoszę temperaturę przed odstawieniem na cichą do 23 stopni na jeden dzień, drożdże lepiej dojadają produkty uboczne fermentacji. 

    W piwie zostaje mniej gazu, wiec trzeba uważać na utlenienie. 

     

     

  12. 6 hours ago, Tatasek said:

    Piwko już fermentuje dwa dni w 16 stopniach (jedna saszetka us-05, 18,5 l brzeczki, 13 blg), fermentacja zaczyna powoli zwalniać, chociaż dalej fermentuje żwawo. Mysle, aby podnieść jutro temp fermentacji o 2-3 stopnie. Co o tym myślicie?

    16 to temperatura brzeczki czy otoczenia? 

     

    Lepiej po 1 stopniu na dzień podnosić niż na raz o 3.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.