Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 789
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Ostatnia wygrana dziedzicpruski w dniu 4 Grudnia 2023

Użytkownicy przyznają dziedzicpruski punkty reputacji!

2 obserwujących

Kontakt

  • Imię
    zet

Piwowarstwo

  • Miasto
    autosia

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia dziedzicpruski

  1. Do grodziskiego potem z tej czarnej wyszedł tytoń trochę, czyli jeszcze bardziej na nie. Kiedyś robiłem z taniej białej Bai Mu Dan i wyszło podobne, nawet bardziej takie brzoskwiniowe (zamszowa skórka ze śliwki), coś w ten deseń.
  2. No to z czarną średnio, coś tam czuć ale tak na prawdę bez sensu (szkoda herbaty), za to z białą jest fajne, zrobią się taka przyjemna "oranżada" ,na pewno czuć że jest jakiś dodatek, ale z normalnie zaparzą herbatą nie ma to nic wspólnego.
  3. Wrzuciłem w ten sam dzień do butelek po 1g, dałem taką, dzisiaj może zobaczę czy to ma sens https://eherbata.pl/sanxia-mixiang-hongcha-2023-2478.html i białą z Malawi tu masz takie bardzo mocno aromatyczne, https://eherbata.pl/hong-yu-2023-rubinowa-1744.html https://eherbata.pl/bai-hao-oolong-premium-2023-1743.html tej nie piłem,ale następna to ta sama,ten sam szczep i te same robaki https://eherbata.pl/thai-oriental-beauty-2022-2507.html
  4. Czy ja wiem,różnie bywa, ostatnio opisywałem co mi to wyszło z saszetki WPL za 7 dych, kompletna kupa, teraz wróciłem do FM GiB i przynajmniej da się wypić, ale faktycznie nic specjalnego nie wyszło, zero bananów, goździków, kisi się drugie, zobaczę co to będzie . źle to robisz, żyto się "filtruje" w 5 minut, po prostu zlewasz od góry jak wino, tylko musi być samo żyto .
  5. Jak chcesz robić pomiary to pewnie tak, ja nie używam tych gratów kompletnie ,dla mnie poziom odfermentowania jest bezsensem, jak piwo jest czymś trafione i ma się ma przegazować to i tak się przegazuje . Ale ja daje cukru 1/3 z zalecanych,nie lubię gazowanych, no i mam bufor na przegazy
  6. Jak masz tam kisiel i mierzysz balingometrem to nie dziw się że jest wyżej,w końcu on mierzy gęstość a nie zawartość cukru
  7. Nie robiłem,ale chyba tak jak do wita najlepiej. Czyli dawało Earl Greyem,a te niby herbaciane klimaty to marketing, najtańsza dobra herbata jaka piłem to jakieś 70zł za 100 g ale nie dodałbym tego do piwa, jedna sprawa , że cholera wie co by wyszło, druga to ,że wolałbym ja wypić w normalny sposób, to za dobre jest i jeszcze w tej cenie (w porównaniu z innymi to taniocha) https://eherbata.pl/sencha-karigane-organic-2023-2619.html tylko nie kupowałbym teraz, poczekałbym na dostawę z 2024 . Jakbyś chciał naprawdę coś wycisnąć z herbaty to trzeba by albo białą (oczywiście nie pierwszą lepszą) ,albo jakoś dobrą czarną,coś z Tajwanu, oni maja odjechane herbaty niektóre, no ale barierą jest cena, pachną jak ciastkarnia, kamfora, albo powidła ,w każdym razie bardzo mocno,ale czy to by przeszło do piwa, w sumie musiałbym spróbować wrzucić do butelki na pare dni,coś mi tam jeszcze zostało. Chmiel bardziej działa na niektóre bakterie, ale dzikim drożdżom to już nic przecież nie zrobi .
  8. No a jak to smakowało, nie piłem, ale pije dobrą herbatę, coś tam ogarniam, jedno jest pewne, jak zielona ma rok, to1/2- 2/3 jej walorów smakowych już nie istnieje, dobra herbata zielona japońska to ma dosyć nietypowy smak ,jak rosół warzywny smakuje
  9. Wsyp normalnie, przecież to to samo co wsypywanie chmielu na cichą, to samo ryzyko. Bardziej się zastanów nad herbatą, co z tej zielonej chcesz, dobra ma smak warzyw i umami, czy to w piwie byłoby dobre ,jakoś średnio to widzę a ten elgrej, to nie lepiej kupić skórkę bergamotki, przecież to jakaś podła herbata aromatyzowana olejkiem .
  10. No to przetestowałem oryginalne fiolki FM ,działa tak samo dobrze jak inne metody, a nie trzeba do tego kompletnie nic poza sola fizjologiczną , na etapie namnażania trzeba mieć 2 strzykawki 20tki wypełnione brzeczka(pobieram przy warzeniu pod koniec) z grubymi igłami, ewentualnie nawet z igieł można zrezygnować, byle wlewać nad palnikiem gazowym, tylko dłonią zabezpieczyć fiolkę (drożdże) przed przegrzaniem.
  11. No to tak dla uzupełnienia, następne dwa śmierdzące trochę mniej (może to przelanie na ta pseudo cichą pomogło w pierwszym), ale jest inny problem, kwasować i to w typie nieciekawym, nie jak od bakterii mlekowych, tylko w stylu drożdży produkcyjnych kwas, zabutelkowałem i niech sobie leżą do lata. Dałem sobie z nimi luzu w każdym razie, niewypał totalny .
  12. I zadziałało, zero smrodu, co prawda same piwo dziwne, takie bezpłciowe, ale jak dla mnie bez infekcji, zobaczę co to się porobi po paru pobycie w butelkach.
  13. No i podest zrobiłem ze starego garnka do warzenia, na to 2 płyty kg i płytki, śmierdziało trochę, ale sam taboret , super .
  14. Dzisiaj obadałem tygodniowe z drugiego rzutu i dalej śmierdzi,dałem z 250ml gęstqwy, temp. otoczenia, czyli raczej ciepło dla odmiany,słód nie ma bnic do rzeczy faktycznie,bo jest z pal ale, ile trzymać te druciki miedziane ? dałem dzisiaj do pierwszego (dalej śmierdzi) .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.