Skocz do zawartości

nikhil

Members
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nikhil

  1. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Zamówiłem emalie za 80zł , 30l na razie wystarczy. Przy moich warunkach mieszkaniowych większy nie wchodzi w grę.
  2. Zrobiłem Kolscha z monachijskim bez pszenicy właśnie dojrzał. Niezłe piwo i tylko to się liczy.
  3. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Nie wiem czy istnieje taka emalia do naprawy garnków , jest do wanien i zlewozmywaków ale raczej bym w tym nie gotował. Choć było na forum o warzeniu w wannie.
  4. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Dzięki za linka do aukcji ale na pierwszy rzut oka nie wygląda zachęcająco. Raczej kupie nówkę.
  5. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Jakoś go nie widzę. W tej chwili używam gara 22l emalia. jest trochę nie praktyczny.
  6. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    To że zapłacisz za coś dużo wcale nie świadczy o jakości. Wystarczy że daną rzecz wypuści na rynek tzw. markowy producent jakościowo wcale nie nie lepszy od "podróbek" bywa że obie rzeczy robione są na tej samej linii produkcyjnej montowane przez te same małe chińskie rączki. Jeśli chodzi o domieszki to jest zalecenie aby osoby uczulone na nikiel nie używały garnków ze stali nierdzewnej. Wynika z tego że jednak coś podczas gotowania z nierdzewki przedostaje się do pożywienia.
  7. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Trochę szukałem na allegro różnica w cenie jednak jest znaczna gar 30l za emalie 125zł za nierdzewkę 100zł drożej i są to ceny najtańsze. Poczekam jeszcze trochę i faktycznie kupie nierdzewkę jak radzicie.
  8. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Napewmo nie chodzi o aluminium. Nierdzewka to nie sama stal są też niestety różnej jakości. Mam np. tureckie i oczywiście nie jest to to samo co niemieckie. Mam nadzieje że wielkiej różnicy w cenie nie ma. To jak robią piwo w fabrykach nie wiele mnie obchodzi raczej nie korzystam. Oczywiście garnek musi być przynajmniej 30l.
  9. Tak długo czekać? Chyba nie pokusze się o uwarzenie tego rodzaju piwa.
  10. nikhil

    Emalia czy nierdzewka?

    Chcę w najbliższym czasie kupić większy garnek , zastanawiam się jaki. Ostatnio wyczytałem że emalia jest lepsza niż nierdzewka bo podobno pod wpływem gotowania wydziela się z nierdzewki np. nikiel. Co mi radzicie i jakie są wasze doświadczenia. Cena też gra oczywiście znaczenie.
  11. Zbliżają się chłody i zawsze wtedy troche maleje u mnie apetyt na "napoje chłodzące". Mam więc nadzieje że zostanie coś na dłużej. Niestety są naciski od moich zaprzyjaznonych "konsumentów" którym moje piwo raczej smakuje. Ty warz a my ci wszystko wypijemy Musze się trzymać!
  12. Zardzewiały garnek wyrzuć jak ten 25 litrowy okaże się za mały jak będziesz wysładzał końcówkę tak ze 3 litry wlej do mniejszego garnka oczywiście przegotuj to solidnie, dolej to potem do na chmielonej brzeczki do fermentatora. Sam tak robię bo mam jeszcze mniejszy garnek. Oczywiście planuje kupić większy. Powodzenia
  13. Najlepiej zapomnieć że się ma piwo. niewykonalne!
  14. Rozumiem czyli nie ma ustalonych reguł . Poeksperymentuje z tym co mam. Mam jeszcze pytanie jak długo maksymalnie można trzymać piwo aby było zdatne do picia?
  15. Wszystko fajnie ale natknąłem się na forum z opinią że portery powinny czekać aż pół roku. Poza tym ciężko mi pozostawić piwo na dłuższy czas niż 2 miesiące , oczywiście sam wszystkiego nie pije Warze max dwie warki miesięcznie takie mam realia.
  16. Mam taką propozycje czy mógłby ktoś doświadczony napisać po jakim czasie od uwarzenia najlepiej spożyć piwo w zależności od gatunku. Takiego podsumowania nie znalazłem, może źle szukałem.
  17. nikhil

    Piwne piosenki

    Coś od naszych zachodnich sąsiadów
  18. nikhil

    Piwne piosenki

    Jeszcze coś takiego
  19. nikhil

    Piwne piosenki

    Hymn piwosza wersja śląska
  20. nikhil

    Piwne piosenki

    http://www.youtube.com/watch?v=GmjHvYJq8DY&feature=related to z zupełnie innej beczki
  21. Piwo jest z tygodnia na tydzień lepsze:)
  22. Pejot ja też zabieram się do warzenia tego piwa mam też podobne dylematy. Temat super trafiony.Dzięki
  23. Z moich doświadczeń nie widzę różnicy między chmieleniem w "skarpetach " czy wrzucając chmiel bezpośrednio do brzeczki. Po tak długim gotowaniu nie wydaje mi się czy coś zostaje w chmielu z goryczki czy aromatu zostało, tak ze moczenie go jeszcze w stygnącej brzeczce nie ma sensu. Wszystko zależy od jakości surowca. Ja moimi "skarpetami" uszytymi ze zwykłego płótna mieszam brzeczkę żeby aromaty wypłukały się całkowicie. Oczywiście każdy ma swoje doświadczenia i swoje pomysły. Każdy eksperyment jest ważny.
  24. Dzięki za namiary piekę często chlebek w automacie na pewno coś tam kupie.
  25. To ja mam to "ale" ala pszeniczne. Minęło trochę czasu piwo ma nadal lekko kwaskowy smak ale raczej to się nie pogłębia. Pije je ze smakiem mocno schłodzone. Nie szkodzi mi w żaden sposób. Jest jak najbardziej pijalne. Nie będę już jednak robił piwa w tak wysokich temperaturach. Następne za to zapowiada się znakomicie. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.