rudi1973

Witam, czy jest jakaś szansa skorzystania z receptur na wiki

Witam,co do samego pieczenia polecam formy typu(RZYMSKIEGO)sam próbowałem w blaszkach,ale się nie dopiekały, a ciasto w połowie było surowe.

Z tego co mi wiadomo,to nie powinno się robić piwa,tam gdzie latają drożdże winne.

Witam,ja robiłem owocowe na koźlaku.Pod koniec gotowania brzęczki dodałem ok.kilograma owoców,malina,aronia i czarna porzeczka,piwo wyszło naprawdę bardzo dobre.Jedyny problem to dość duży osad na dnie.Ale zapach i smak bajka, poza tym wyszło dosyć mocne.

moje cudo

Dzięki za wsparcie a poddawać się nie będę ponieważ jak moja piękniejsza połowa przetrawi piwnice to biorę się za budowę pieca chlebowego.

Dodawałem pasteryzowane maliny i powiem że coś z nich pozostało.Prawda jest taka że piwo z sokiem nie będzie nigdy takie jak po fermentacji.Moje owocowe było na koźlaku bo akurat takie przerabiałem i było całkiem jest całkiem dobre.A mrożenie owoców jest całkiem dobrym sposobem.

Witam,ma się rozumieć co do daty,ja też próbuję coś upiec ale na drożdżach wychodzi bardzo spieczony,piekę w piekarniku elektrycznym a na zakwasie praktycznie mi nie urósł.Ale to chyba mój błąd bo nie robiłem zaczynu.

Witam,po ześrutowaniu kilkunastu kilogramów w sklepie PIWOWARA ,przypomniałem sobie o rodzicach a bardziej o maszynie wieloczynnościowej którą zakupili jeszcze za dobrych czasów komunistycznych.Zdaje egzamin na 1000%a ześrutowanie na warkę zajmuje jakieś 4minuty.

A czy używał ktoś laktozy?do osłodzenia takich wynalazków.

Witam,czy ktoś robił tego rodzaju piwa?.Ja sam zrobiłem dwie warki malinowego z własnych malin.Jedną zrobiłem z dodatkiem laktozy by było bardziej słodkie ale wyszło jakieś takie nie za bardzo,samo malinowe było już lepsze.Natomiast bardzo dobre wyszło piwo wieloowocowe ,to znaczy do gotowania dodałem czarnej porzeczki,aronie i maliny.

Dzięki,dostałem już instrukcje a piwniczka nie dawała mi spokoju parę lat.

wielkie dzięki,człowiek się uczy całe życie

komputer nie jest moją mocną stroną,pomożecie stawiam piwo

niech Ci będzie cena 150 powodzenia ja nie znalazłem,dochodzi transport,sam tego nie ogarniesz,zbrojenie,stal poszła bardzo ładnie w górę ,no i deski nie jestem rozrzutny taniej się nie da.

To zalezy dla kogo nie drogi,bloczki kosztowaly mnie 2600zl i na urlopie mialem co robic.W deskowanie,przynajmniej swojej bym sie nie bawil na pewno.Zwlaszcza samemu.

Widziałem nie jedne (fundamenty)lane przez (fachowców) masakra.Sam nie zatrudniałem żadnego .

Dokładnie trochę martwi mnie ten gość,sam się zdziwiłem, a co do zawartości piwnicy, to jest tego trochę .Trzy letni destylat z winogron,dwu letni z wiśni i śliwowica jeszcze w beczce.Do tego resztki wina rocznik 2009 z wiśni ,resztki bo było tego 260L i parę nalewek.Ale biorę się za robotę.

Witam , co do ścian z betonu litego,deskowanie na180cm???,nie realne uzyskać prostej ściany,zawsze jakaś deska odejdzie,poza tym,zbrojenie,zamawianie betoniary,koszty koszty koszty,a efekt myślę że marny.Co do tynkowania,zaprawa oczywiście wapienna,ja dodałem jeszcze cementu.Klasyka to cegła,ale jak przeliczysz cenę cegły,wymurowanie ,czas,to nie dla Kowalskiego.

Witam ,piwnice budowałem dwa lata, w tym roku na jesieni dopiero się wprowadziłem, wiec dopiero ją testuje, do mrozów temperatura wynosiła 8 °C ale jak zaczęło mrozić spała do 5 teraz zamontowałem dodatkowe drzwi, wiec powinno być cieplej . Piwnica jest wkopana na 180cm w ziemie, całość jest na lawie fundamentowej, ściany są z bloczka fundamentowego, sklepienie stal zbrojeniowa i 15cm betonu, całość jest zaizolowana środkami firmy ULTRAMENT, na tym nie można oszczędzać. Górna część jest obłożona 5cm styropianem i dodatkowo ziemia, a wejście 10cm . Piwnice budowałem sam, czasami pomagał mi brat, projektu nie miałem, wiec i parę błędów zrobiłem, które potem się mściły. Kosztów nie podaje bo moja zdecydowanie piękniejsza polowa lubi czasami siedzieć w internecie wiec wole nie ryzykować, nie jest to tania zabawka.

Witam wszyskich piwowarow i nie tylko pablo jakie informacje Cie interesuja na temat piwnicy