Skocz do zawartości

tieroo

Members
  • Postów

    550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tieroo

  1. Jeżeli GCh będzie uwarzony w browarku który wypuści 3 palety piwa, to piwosze nas śmiechem zabiją.

     

    O tym trzeba było myślec

    Kiedy PSPD pod swoimi barwami wpuściło Ciechana do rywalizacji. Teraz się mleko rozlało.

     

    W sumie masz racje uczestnik podpisujac ze akceptuje regulamin, sam decyduje sie na: Walcze w Żywcu i nigdzie indziej, lub odpuszczam i walcze gdzie indziej. A jak sie komuś nie podoba .....

  2.  

    Poza tym jak to mawia ulubiony filmowy bohater mojego syna: "Jak wszyscy są super, to nikt nie jest super". Sami sobie degradujemy najważniejsze wyróżnienie piwowarskie. Cóż po warzeniu w Zodiaku, Witnicy, Kowalu, Grybowie.... kiedy można to robić bez nagród.

     

    A widzisz i to jest inny problem.

    Czy musza być takie nagrody. Ja startowałem w konkursach dla rywalizacji nie dla nagrody. Od kilku lat sedziuje w najwiekszym konkursue w UK. Tam nagrody sa symboliczne, nie ma calego tego "nadęcia". W sumie sama armosfera konkursu to jeden wielki piknik piwowarów domowych. Ba nawet ogranizator potrafi wygrac kilka kategorii lub nawet konkurs.

    Sam konkurs jest organizowany siłami piwowarów i wolentariuszy bez wielkiego wsparcia sponsorow, a jest wiekszy od żywieckiego.

    Po rozmowach z nimi jestem przekonany, ze najwazniejsza jest sama wygrana, a nagroda to dodatek a nie cel.

     

     

    A jakoś u nas......

  3. No to wybierz taki, który będzie chętny uwarzyć, zabutelkować i rozprowadzić tyle co GŻ, i jedziemy.

     

    Mieszasz sie w zeznaniach. Przeczytaj swoją pierwsza wypowiedź potem moja odpowiedź, nic nie pisałeś o wielkości browarów

     

    Ale odpowiadając Ci na to co napisałeś - a Ciechan to wypadł krowie z pod ogona ? Myślę ze szerokością dystrybucji dorównał GŻ i w tym problem.

     

  4.  

    A wracając do sedna taki zapis eliminuje wszystkich piwowarów domowych ktorzy obecnie sa na scenie craft. Bo wysyłając piwo natychmiast łamią regulamin. Ba nawet nie chodzi o wlascicieli czy piwowarów. A o zwyklych pracowników tych browarów ktorzy by chcieli wysłać piwo na konkurs.

     

    primo : A dlaczego tak uważasz ? Zakaz dotyczy promocji/reklamy piwa przy użyciu wizerunku Grand Championa. czyli IMO np. Gdybyś Ty lub Marek wygrał GC to nie powinno być problemu tak długo dopóki nie zdecydowalibyście się użyć nazwiska zwyciężcy na butelce Waszego piwa lub dodając w materiałach sprzedażowo/reklamowych mocną wzmianke na ten

     

    Po primo popatrz na nasze zdjęcie profilowe na FB. Tam jest cała ekipa. Jak dla mnie gdyby Patrycja lub Wojtek wygrali?

     

    My nie możemy sie pochwalić informacja ? Musimy zdjąć ze strony i FB zdjecia i informacje o Patrycji lub Wojtku ?

     

     

  5. Powtarzajcie sobie codziennie rano i wieczorem, że PSPD nic nie robi dla piwowarstwa domowego.

     

    Oczywiście że robi !!!!!!!

    Troche jak ZUS dla społeczeństwa.

     

    Nie wazne co robi, ważne że robi ;)

     

    A wracając do sedna taki zapis eliminuje wszystkich piwowarów domowych ktorzy obecnie sa na scenie craft. Bo wysyłając piwo natychmiast łamią regulamin. Ba nawet nie chodzi o wlascicieli czy piwowarów. A o zwyklych pracowników tych browarów ktorzy by chcieli wysłać piwo na konkurs.

  6. To i ja podzielę się (dziwnym?) doświadczeniem. Warka 22 litry na bazie ciemnego ekstraktu słodowego WES 1,7kg plus jakiś dodatek (enchancer) w sumie do 11°Blg, fermentowane T-58. Na goryczkę 80g Marynki gotowanej jako herbatka w wodzie, na aromat inne chmiele (w tym Cascade) również gotowane w wodzie. Warka przed fermentacją miała wyczuwalną goryczkę, po fermentacji i chmieleniu na zimno (tydzień 50g East Kent Goldings) goryczka praktycznie zerowa, za to aromat dominujący (a pisali, że piwa nie da się przechmielić ;) ) Piwo dość lekkie, dwa tygodnie po rozlewie, aromaty zaczynają się układać, ale o goryczce chyba mogę zapomnieć. Możliwe to, żeby ot tak sobie zniknęła? Aromat podejrzewam, że głównie z chmielenia na zimno wyszedł (dobrze podejrzewam?)

     

    Po pierwsze zależy jak długo gotowałeś "herbatkę", jeżeli zaparzałeś 5 minut to alfakwasy nie zostały poddane izomeryzacji. Goryczkę która wyczuwałeś przed fermentacją pochodziła pewnie właśnie z olejków. Zawiesina drożdży skutecznie powoduje zbieranie olejków i garbników, proces ten szczególnie często jest zauważalny podczas dojrzewania po refermentacji. Większość gorzkiego znajduje się w zbitych drożdżach na dnie butelki. W wypadku fermentacji i cichej którą opisujesz właśnie tak się stało. Dlatego nie zalecane jest chmielenie na zimno w trakcie fermentacji, a dopiero na cichej. Drożdże nie oblepiają chmielu, który ma szansę więcej oddać.

  7. Już to gdzieś dzisiaj pisałem. To nie tak, goryczka odczuwalna po chmieleniu na zimno nie powstaje z izomeryzacji alfakwasów, a jedynie z pozostających np. olejków eterycznych które są wypłukiwane. Dlatego goryczka jest mocniej odczuwalna, a nie jest zwiększona ( w pomiarach laboratoryjnych nie powinno być jej więcej. Najprostszy eksperyment z olejkami, ugryź pomarańczę lub cytrynę przez skórkę, będzie gorzka, nawet bardzo.

  8. Witam mam pytanie odnośnie PSPD chciał bym dołączyć do tej grupy i proszę was drodzy piwowarzy powiedzcie mi czy wy jesteście zrzeszeni z PSPD , jakie zalety ma członkostwo w PSPD i ogólnie co wiecie o tej grupie z góry dziękuje za wszelkie informację :)

    PSPD to przede wszystkim wspaniali ludzie, większość (tych co miałem okazję poznać) z nich to niesamowite osobowości, które nie tylko są świetnymi piwowarami ale i kompanami do rozmowy, czy organizacji różnych imprez związanych nie tylko z piwem. Faktem jest, że PR dopiero nadrabia zaległości powstałe w pierwszych latach działania, ale robi to w szybkim tempie i kierunku. Jeżeli zastanawiasz czy warto się dołączyć, ja odpowiem warto. Warto nie dla korzyści w strefie rabatów, gratisów, ale właśnie by właśnie poznać tych ludzi i z nimi zacząć działać.

  9. lubię się czepiać :lol: czyli to co robił wcześniej zacieranie ,wysładzanie itd to nie warzenie ?

     

    myślałem że warzeniem określa się cały proces od wsypania słodu do zakończenia chmielenia

     

    Tak wcześniej: ważył, śrutował, zacierał, wysładzał,

    Warzenie pochodzi od wrzenia, czyli procesu w której brzeczka zaczyna wrzeć, a dodany chmiel oddaje to co najlepsze.

     

    Potocznie całość nazywa się warzeniem piwa.

  10. Z receptury smakuje jak hey now? :D

    W końcu byłam w browarze, więc nie wypadało czegoś nie wynieść ;):D

    Ile tych receptur wyniosłaś ? Czyżby następne w Twoim wątku będzie Brown Ale, IPA Witbier itd ? :) Zwłaszcza receptura na Plant-T by się przydała, uwarzyłbym coś takiego dla swojej luby :)

    Plan T wraca do pubow juz za 2 tygodnie, receptura .. Hmm myśle ze da sie załatwic, jak znajde chwile to wrzuce Ci na priv

     

    Sory Dori za prywate w Twoim temacie

  11. WARKA 168

     

    AMERYKAŃSKA PSZENICA

    Po raz kolejny warzyłem i znowu mam wrażenie, że 13 Blg to za dużo. Całość jest rewelacyjna, ale jednak chyba zbyt mocna.

    Dziś, więc trochę lżejsza wersja :)

     

    WARKA 173

    AMERYKAŃSKA PSZENICA

     

    5kg słód pilzneński Bruntal

    5kg słód pszeniczny Weyermann

     

    Zacieranie:

    15 minut w 44C

    5 minut w 55C

    40 minut w 64C

    20 minut w 72C

     

    Gotowanie: 65 minut

     

    Chmielenie:

    30g Cluster w 5 minucie

    50g Cascade w 55 minucie

    50g Amarillo w 65 minucie

    A ja chyba znam tą recepturę ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.