Skocz do zawartości

jagonek

Members
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jagonek

  1. Ok dzięki, zgłębiłem temat, rzeczywiście ta deka nie stanowi problemu. Żeby nie zakładać nowego tematu mam jeszcze szybkie pytanie odnośnie posmaku "bobu" gdy sprawdzałem ostatnie blg. Piwo ma 1,5tyg, jestem przed zlewaniem na cichą. Podobno taki posmak daje zleżały chmiel. Mój był ze zbiorów 2016 zapakowany próżniowo, wyglądał ok. Ale ten sam zapach był podczas gotowania (tak jakbym gotował bób a nie warzył piwo) Surowce były z browamatora.
  2. Oczywiście nie zamierzam teraz niczego otwierać, myślałem raczej o jakichś krokach przy zlewaniu na cichą. Strasznie szybka diagnoza
  3. Witajcie. Uwarzyłem wreszcie swojego pierwszego lagera z procesem zacierania. Wiadro stoi już tydzień w prowizorycznej "lodówce" ze styropianu, w środku 10-11 stopni. Wszystko niby okej. Aktualnie na pianie znajduje się jakaś brzydka brązowa maź, której ilość przybywa praktycznie z każdym następnym dniem. Sterylność podczas całego procesu warzenia była zachowana prawidłowo. Sama brzeczka do której zadałem drożdże była dość mętna, więc filtracja nie była na najwyższym poziomie. Fermentacja przebiega właściwie. Drożdże: Saflager W-34/70 Powiecie co to może być i ewentualnie jak się z tym dalej obchodzić? Nie chciałbym mieć tego w piwie. Poniżej zdjęcia z początku fermentacji i sytuacja obecna:
  4. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Zainteresowałem się Kölschem juz wcześniej ale chciałem zebrać jak najwięcej informacji na temat innych możliwych alternatyw. btw. świetny pomysł z lodówką.
  5. Witajcie. Noszę się z zamiarem uwarzenia pierwszego, prawdziwego piwa. Jak dotąd na próbę zrobiłem 2 piwa z brewkitów, lecz tym razem postanowiłem stworzyć coś całkowicie swojego. W tym miejscu pojawia się problem. Mianowicie najbardziej smakują mi piwa dolnej fermentacji, w szczególności Pilsner (pilsner urquell super!), ewentualnie jakieś mocniej nachmielone lepszej jakości "jasne pełne". Nie jestem amatorem piw typu Pale ale, ciemne karmelowe też nie wchodzi w grę. Czy bylibyście w stanie poradzić w jaki sposób uwarzyć piwo, tworząc kompromis pomiędzy pilsnerem a piwem górnej fermentacji? Czy jest to możliwe? Nie mam warunków do stworzenia tych 10-12 stopni. Temperatura fermentacji może zejść maksymalnie do 21 stopni. Pozdrawiam i liczę na pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.