Skocz do zawartości

asasyn

Members
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez asasyn

  1. A powiedz tak szczerzę, czy za każdym razem odkręcasz kranik z wiadra do wyczyszczenia go ? (proces fermentacji) Czy tylko dezynfekujesz cale wiadro "razem" z kranikiem. Ja byłem wczesnej zwolennikiem wiader z kranikiem, ale jak zobaczyłem ile tego siedzi pod śrubą dokręcająca na gwincie to teraz używam tylko do zlania na cichą i zarazem do butelkowania (cukier sypię do każdej butelki) Dobrze by było mieć jakieś dwa gary, jeden do wody wysładzania, a drugi do warzenia. Ja na początku miałem tylko emalie 30l i powiem prawdą, że wysładzanie to była jakaś masakra na dwa mniejsze gary. A teraz mam "nierdzewienie" 50l i jest ok. Pierwszą partię wysłodzin do razu już grzeję na taborecie, a woda do wysładzania czeka gorąca w emali. Chłodnice to kup zwykłą albo karbowaną jak chcesz, a wymiennik ciepła kup sobie jak temat wkręci Ci się bardziej. Nie tyle co sprzęt jest ważny co bardziej wiedza. Drożdże, fermentacja... Poszperaj trochę w "wiki", Alchemia Podcast, Czesław Dziełak są filmiki na jakim sprzęcie robi.
  2. W sobotę uwarzyłem Portera Bałtyckiego prawie 22 BLG, gęstwa W 34/70 zadałem w niedzielę, sprawdzam w środę jest ładna piana, czyli wszystko idzie dobrze. Obecnie mam ustawioną temperaturę na lodówce 8 stopni C. Jak poprawnie przeprowadzić fermentację lagera ? bo przy dolniakach trochę wszystko się ślimaczy i jak to rozłożyć.
  3. To chyba będzie zdjęcie na zewnątrz, czyli trochę słabo przykręcony kranik. Ale jak już jest poruszany temat kranika to polecam go odkręcić od wiaderka po jednej warce i zobaczyć ile jest tam syfu. A dokładnie ile tego jest na gwincie pod nakrętką. Ja stosuję różne nakrętki plastikowe, te co mają więcej gwintu czyli z reduktorem osadu i te mniejsze bodajże 0,5 cm. I za każdym razem coś się tam zostanie po warce. I nie ważne jak się dezynfekuje to zawsze zostaną tam jakieś pozostałości. Ja zawsze fermentuję we wiaderku bez kranika, dopiero na cichą (pobranie gęstwy) przelewam do wiaderka z kranikiem. Zawsze przed przelaniem odkręcam kranik i go czyszczę i dezynfekuję.
  4. asasyn

    Hop spider

    Ok. To najpierw płyn do naczyń, a później do gara z gorącą wodą. Dzięki za odpowiedź.
  5. asasyn

    Hop spider

    Mam pytanie techniczne. Jak przygotować Hop Spider przed pierwszym użyciem? Jakoś go wygotować, umyć w płynie do mycia naczyń? Czy są inne metody. Dodam tylko, że wykonałem go sam ?
  6. W zapiskach jest sporo receptur, ale tylko niewielki procent opisuje efekt końcowy i własne wnioski na temat piwa.
  7. Ja używam takiej https://www.homebrewing.pl/suszarka-na-80-butelek-p-350.html Jestem bardzo zadowolony, kupowałem ja na browamatorze. Spisuję się bardzo dobrze jeden segment składa się z 11 bolców. Wykonanie bardzo dobre, porządne. Wcześnie zastanawiałem się nad jakąś samoróbka, ale doszedłem do wniosku tezaz, że nie warto. Tylko cena była bardziej konkurencyjna niż tutaj.
  8. W kopalni to nie pracuje dla mnie to żaden problem dopisać się do szukanego tematu i go dalej wałkować. W sumie to dałeś mi bardzo dobrą odpowiedź, na temat tej receptury. Ja też nie jeste zbytnio fanem palności, ale chcem uwarzyc RISa z małymi zmianami od głównej receptury. I nie musi os się znajdować w tych żelaznych ramach stylu. Mam nadzieję, że nikt za to nie zacznie po mnie jechać na tym forum. Że szukam RISa który nie jest już RISem. To co? Mniej palonych słodow proponujemy ? Mniej jęczmienia palonego?
  9. Ktoś może miał jeszcze okazje uwarzyć tego RISa? poza autorem postu? Szukam jakiś opinii Może autor postu / receptury coś powie. I jeszcze jak przeprowadzić fermentację w jakich temperaturach? mam lodówkę.
  10. asasyn

    Taboret gazowy

    Mi taka "sara" zużyła 1,4kg gazu na warkę. 7kg słodu, wyszło prawie 17blg, woda do zacierania, wysładzania, warzenie (trochę ponad godzinę) + do tego podgrzewanie od razu wysłodzin w garze.
  11. asasyn

    Fermentacja w lodówce

    Dzięki za info. Już myślalem, że nikt mi nie odpowie. To będę podnosił temp. tak na 3 oraz 4 dzień. a nie pod koniec drugiego tygodnia.
  12. Chętnie przygarnę gęstwę po pszenicznym, fajnie ja by to były FM41, lub coś do IPA Koszalin, okolice.
  13. asasyn

    Fermentacja w lodówce

    Jak to jest z temperaturą fermentacji w lodówce. Powiedzmy drożdże us05, s04 (suchary obecnie) i ekstrakt tak około 15 blg Chodzi mi głównie o przebieg temperatury, staram się zaczynać od 15 stopni C później 16,17 pod koniec drugiego tygodnia. Jak powinien wyglądać rozłożenie temperatury fermentacji na 2-3 tygodnie ?
  14. asasyn

    Fermentacja w lodówce

    Dla pobrania gestwy i nie chcemy aby piwo stało z całym osadem. Pindin piwo klasyczne, a dokładnie https://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg_(wersja_na_20l tylko na us05. Chmielenia na zimno jeszcze nie robię bo nie mam ani kosza ani hopstopera. Ale będę to robił, bo już mam wszystkie potrzebne materiały. To jeszcze potrzymać max do 4 tygodnie, w lodówce.
  15. asasyn

    Fermentacja w lodówce

    No dobra, teraz już wiem co mam zrobić z pustym wiaderkiem. A co z piwem po zalaniu na cichą, nadal w lodówce ma być na cichej czy już nie koniecznie ?
  16. asasyn

    Fermentacja w lodówce

    Mam pytanie Czy po zlaniu na cichą nadal jest potrzeba trzymania wiaderka w lodówce ?
  17. Ja mam coś takiego https://allegro.pl/kuchenka-taboret-gazowy-zeliwny-podlaczenie-butli-i7448128580.html?reco_id=a6aca7aa-8aa5-11e8-82ab-ecf4bbd61b40&bi_c=Category&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco& Zwykły bez żadnych bajerów, odpalam go za pomocą zapalniczki do zniczy. Zużycie gazu ja jedną warke to 1.4kg gazu. 7 kg słodu, podgrzanie wody do zacierania, wysładzania, warzenia. A jak już gotowałem to od samego początku pogrzewałem, aż całość wysłodziłem. Moc palnika gdzieś tak na 70-80%.
  18. Butelki które pierwszy raz do mnie trafiają, a zdarzają się takie zajechane, pleść i inne dziadostwo, lądują do dużego wiadra 50l. Wiadro zalewam wodą razem z pirosiarczynem sodu. Piro nie żałuję bo mam go pod sporym dostatkiem, więc zawsze daję tego tyle ile wlezie. Później kilka dni, etykiety same odchodzą. Gąbka z płynem do naczyń, małym pędzelkiem czyszczę dno w środku butelki. Sama szczotka nie wyczyści dobrze dna butelki. Później szczotkę do balonów zakładam na wiertarkę akumulatorową, chwila moment i jest butelka czysta. Później tylko płukanie, mam cienki wąż z wodą to wkładam do butelki, odwracam do góry dnem i wszystko ładnie się wypłukuję.
  19. Bardzo fajna sprawa, praca na "powietrzu". Wcześniej warzyłem w kuchni, jest to wygodne, ale później w całym domu mamy bardzo miły zapach. Miły tylko dla mnie, nie dla innych domowników. Nawet otwarcie okna na oścież nie wiele pomogło. Obecnie wszystko wykonuje na dworze, razem z chłodzeniem, później przelanie i resztę czynności w domu. Wiadomo trzeba uważać w jakim otoczeniu się warzy, drzewa itp. Jedyny problem jaki napotkałem na swojej drodze to wiatr. Nawet przy niewielkim wietrze muszę czymś osłonić taboret w ok 70% od wiatru. Bo wiedzę jak wiatr zdmuchuje płomień, może nie tyle, że zgaśnie ale wydajność ogrzewania spada. Podsumowując, jestem na TAK dla warzenia na powietrzu
  20. Ja zrobiłem tak jak jest na filmiku i regulacja obrotów bardzo dobrze działa. Może się przyda.
  21. Długość całego "korpusu" wynosi 30mm, gniazdo do kapslowania ma głębokość 15mm. W środku tego gniazda jest zrobiony wklęsły stożek szerokości 12mm i głębokości 3mm. Mierzyłem wszystko suwmiarką, więc będzie bardzo mały błąd pomiarowy. Czyli zostaje "+ -" 10mm na gwint... powinno się udać. Tylko trzeba uważać żeby nie przewiercić na wylot i podczas robienia gwintu.Ja osobiście przyspawałem punktowo w 6 punktach i trzyma się elegancko. Jak miałbym robić to jeszcze raz to bym to i tak przyspawał, chwila moment i jest stabilnie. Kapslownica "stołowa" za kilkanaście złotych, bajka
  22. Ja mam zrobioną stołową z kapslownicy młotkowej. Tylko, że ja wykorzystałem podstawę pod wiertarke stołową. I przyspwalem glowicę na stałe. Jutro mogę zmierzyć czy jest na tyle miejsca aby tam zrobić otwór i nagwintować go.
  23. asasyn

    asasyn

  24. Czy ktoś z was korzystał z soku EkaMedica? https://www.straganzdrowia.pl/pl/p/Sok-z-malin-100-bez-cukru-500ml/197 Trochę szukałem informacji co tam jest w tych sokach, i trochę do mnie nie trafia, że np. w herbapolu jest mniej niż 1% soku z maliny... Inne soki nie wyglądają znacznie lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.