Zavvias

To już nie wiem czy ryzykować czy nie z brewkitem. Czy może macie jakiś pomysł jak to wykorzystać bez użycia brewkitu?

Otworzyłem ten ekstrakt i nie był nagazowany. Pachnie ładnie słodko. Rozumiem, że jeżeli się coś wdało to zagotowanie tego nie pozbędzie się ewentualnych dzikich / pleśni?

W czerwonej dyni kupiłem zestaw "Brewkit UK BREW + słód + drożdże - WYBIERAJ!" Ze zdjęć oferty ekstrakt miał być Saldovna Bruntal, ale przyszedł bez etykiety. Kolor nakrętki niby się zgadza - wheat ale poza tym to nie wiadomo. Do środka nie zaglądałem, żeby dodatkowo tego nie eksponować na działanie powietrza. Jeżeli nie ma ratunku to wieczorem otworzę i dorzucę zdjęcie w ramach udokumentowania, a w to miejsce zamówię nowy ekstrakt

Miałem dzisiaj po powrocie z pracy ważyć piwo, ale rano zastałem taki widok ekstraktu. Czy on się jeszcze nada do użycia z brewkitem?

Faktycznie mogłem to również napisać i w tym poście. Drożdże  M42 mangrove jack. Temperatura 20-22C. Piwo po rozlaniu, z pokoju pewnie powędruje do chłodniejszej piwnicy, bo już nie będzie mnie brzydzić blokowa piwnica, kurz i inne zwierzaki

Cześć,

Piwo z brewkitu po 2 tygodniach burzliwej zeszło z 10Blg do 5Blg. Przelałem je na cichą (bo ostatni brewkit wyszedł zbyt drożdżowy w smaku) i po kolejnych 2 tygodniach nadal jest 5 blg. Do refermentacji planuję dodać glukozę i tu pytanie: czy drożdże ruszą skoro nie zrobiły nic z tym co i tak już mają? Czy butelkowanie 5blg jest proszeniem się o granaty?

10 godzin temu, redlum napisał:

Jak mierzysz blg?

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
 

Napełniam strzykawkę z fermentora, następnie wlewam zawartość do menzurki biowinowego cukromierza i na koniec wrzucam pływak

Cześć,

W skrócie piwo po 2 tyg zeszło z 10Blg do 5Blg. Po przelaniu na cichą ponownie zaczęło "bulkać". Co może być przyczyną? 

Oczywiście z jednej strony cieszy mnie, że piwo jeszcze dofermentuje, bo zwiększy się zawartość alkoholu i zmniejszy się szansa na granaty. Z drugiej jednak strony pomimo zachowania sterylności (wszystko wypłukane nadwęglanem sodu) martwi mnie, że to może być zakażenie.

Piwo przygotowałem z brewkitu gozdawa porter + ekstrakt jasny WES + rehydratyzowane M42 mangrove jack. Fermentor trzymam w pokoju gdzie zazwyczaj jest 20-22C. Oprócz zakażenia przychodzi mi do głowy jedynie rozleniwienie drożdży wysoką temperaturą lub ich zbyt dużą ilością w fermentorze (co uległo zmianie po przelaniu)

Co spowoduje i na co wpłynie taki incydent?

Cześć,

Moim pierwszym piwem był brewkit WES Piwo Domowe Bursztynowe + 1kg glukozy + woda na 23l + drożdże Mangrove Jack's - Empire Ale M15. Piwo zeszło praktycznie do 0 blg. Piwo wyszło generalnie ok ale cienkie i mało aromatyczne. Podejrzenia mam dwa: głębokie odfermentowanie i wygotowanie brewkitu. Producent zaleca gotować bewkit ok 10 minut - tak też zrobiłem i tu nasuwa się pytanie czy podczas takiego gotowania aromaty itp mogą się wygotować? Obecnie przygotowuję się do zrobienia kolejnego brewkitu - tym razem porter + płynny ekstrakt. Zastanawiam się czy gotować całość te 10 minut czy zagotować wodę, podgrzać obie puszki, wszystko wymieszać, pogotować 2 minuty i do fermentora?