Skocz do zawartości

frycek1987

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez frycek1987

  1. Czy ktoś z was rozpoznaje to piwo ze zdjęcia? Jedyne co o nim wiem, to że jest to zagraniczny dark lager. Będę wdzięczny za pomoc w odnalezieniu tego piwa
  2. To już wiem z czym to się je i pod jakim hasłem szukać. Patrząc na ceny w polskich sklepach to jednak opłaca się kupić prosto z chin, 20 płytowy wymiennik około 210 złotych, a 30 płytowy ok. 290 złotych, a u nas ceny miedzy 400 a 500 zł. Rozumiem, że jeśli warzę warki po 20 litrów, to spokojnie wystarczy mi ten mniejszy wymiennik?
  3. Znalazłem taką chłodnicę na aliexpress https://goo.gl/8mtwXN czy dobrze rozumiem, że przez górne otwory przepuszcza się brzeczkę celem jej wystudzenia? Jeśli tak to jak to zrobić w warunkach domowych? Które chłodnice są bardziej wydajne, taka jak powyżej czy zanurzeniowe?
  4. To jestem spokojny, bo spanikowałem trochę zastając taki widok. Dobrze rozumiem ze pływające drożdże są oznaką fermentacji i opadną jak ona się skończy?
  5. Daa tygodnie temu zostawiłem moją drugą warkęz brewkitu. Dzisiaj zajrzałem do niej i ujrzałem taki widok https://ibb.co/giYYOF Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć co to może być, czy to drożdże czy infekcja?
  6. Dodam, że w instrukcji brewkitu mówią zepy po 5 dniach chmielic i kolejnych pieciu butelkowac, ale dla mnie to jakis absurd...
  7. Czyli jesli w 3 tygodniu co 2 dzień trzy razy zmierzę blg i będzie bez zmian to wtedy mogę sypnąć chmiel i powiedzmy po 5 dniach butelkować?
  8. To wiem, ale wtedy jest już czas na przelewanie do butelek, a mi chodzi o moment miedzy burzliwa a cicha fermentacją
  9. @Wania: i przy ile nblg znak ze skonczyla sie burzliwa a zaczęła cicha?
  10. Cześć wszystkim! Nastawiłem piwo i okazało się że gdzieś musi być nieszczelność, bo piana obfita, a rura nie bulka. Piwo mam dochmielić podczas cichej fermentacji. I tu mam problem,bo nie wiem jak określić kiedy burzliwa się kończy. Może kotś z was ma jakiś pomysł? Od razu mówię że na cichą nie przelewam, a zostawiam w tym samym fermentorze.
  11. a może moje piwo jest dobrze nagazowane, a ja o tym nie wiem? W sumie nigdy nie piłem piwa domowego, więc nie mam porównania...
  12. a może wybrać dropsy do refermentacji? Czy wtedy jest pewność że będzie dodana odpowiednia ilość glukozy ?
  13. a czy może to być problem z tym, że z drożdżami coś się stało? Też teraz sobie przypominam, że trochę głupio zrobiłem, bo trzeciego dnia nacisnąłem wieko fermentora i masa gazu uleciała przez rurkę. i w sumie po tym to przestało już wszystko bulgać.... Ale dzisiaj otworzyłem kolejną butelkę (3 tyg po zakapslowaniu) i gazu jest nieznacznie więcej (przynajmniej pojawiła się piana, ale szybko znikła.
  14. nie ważyłem tej glukozy. korzystałem z takiej miarki http://piwoszarnia.pl/miarka-do-cukru-246g-p-351.html
  15. Ile litrów piwa? Temperatura zakonczenia fermentacji? Ilość surowca do refermentacji? 22 litry piwa. Temperatury nie mierzyłem. a glukozy wsypywałem miarkę na butelki 0,5 l
  16. wczoraj nie wytrzymałem i otworzyłem pierwszą butelkę Minęło 2 tygodnie od rozlewu. W smaku jest ok. Koncerniaki nie mogą się z nim równać, ale brakuje mu jeszcze dużo do piwa z prawdziwego zdarzenia Nie wiem jak określić ile ma %, ale wydaje mi się bardzo delikatne i niskoprocentowe. Mankamentem też jest bardzo mała ilość gazu. Po otwarciu "psyt" był. Lałem po ściance, piany zrobiło się tylko tyle co by przykryć powierzchnię piwa, i po chwili zniknęła. Gaz bardzo delikatny, ale widać go było na szklance. Powiedzcie proszę, czy taka nie duża ilość gazu w domowym piwie jest normalna? Oraz czy zwiększy się ona jeszcze z czasem?
  17. a i jeszcze jedna kwestia. jaki termin przydatności do spożycia ma takie piwo?
  18. I dzisiaj nastąpiło rozlanie tej wareczki. Po zmierzeniu balingometrem nadal 4 Blg. Czy jeśli na początku było 10 Blg, to dobrze liczę, że piwo ma jedynie 3%? Czy takiemu piwu wystarczy 2 tygodnie leżakowania w butelce, czy lepiej żeby poleżakowało miesiąc? I pytanie odnośnie miejsca leżakowania. czy wynieść piwo do piwnicy, gdzie jest chłodniej, czy trzymać normalnie w mieszkaniu?
  19. to tak zrobię, że będę pukać wodą z butelki. Czy nieprzelanie piwa na cichą fermentację może gorzej na nie wpłynąć? Pytam bo kupiłem tylko 1 fermentor i nie mam opcji żeby przelać piwo na cichą fermentację
  20. Kupiłem OXI w Tesco, a ono jest z dodatkami (nie chcę używać piro bo jednak strasznie drażni górne drogi oddechowe), dlatego też to OXI z tesco trzeba wypłukać przed nalaniem piwa. Widziałem że kilka osób pisało że go używało i płukało butelki wodą i nie mieli żadnych problemów.
  21. wiem, że chemii trzeba użyć, pytanie tylko czy zalewać oxi wrzątkiem do połowy butelki i wstrząsać, czy całą butelkę zalać wrzątkiem, a potem wypukać czystą wodą?
  22. Zmierzyłem dzisiaj poziom Blg i nadal jest 4. (utrzymuje się od wtorku) Czy to oznaka, że fermentacja się skończyła i czas zacząć przelewać w butelki? Piwo w porównaniu do wtorku, smakuje już bardziej piwnie niż we wtorek (nie ma już małych bąbelków gazu tak jak we wtorek) i jest klarowne, a nie mętne. Mam jeszcze pytanie odnośnie dezynfekcji butelek oxi, czy lepiej wlać wody do połowy i energicznie potrząsać, czy lepiej do każdej butelki wsypać trochę oxi i zalać ją wrzątkiem na maxa? p.s.: jeśli na starcie było 10 Blg, a teraz jest 4 Blg, to dobrze liczę, że piwo ma około 3% ?
  23. Widzę, że trochę świętokradztwa się dopuściłem przy tej pierwszej warce Brewkit to Innkeeper's Daughter Sparkling Ale i jego drożdże z zestawu. Na puszcce było napisane że temperatura fermentacji w zakresie od 21 do 27 stopni. Brzeczkę studziłem w nocy na balkonie, bo po dolaniu zimnej wody było ponad 35 stopni w wiadrze. Dodałem drożdże jak było 26 stopni, bo słyszałem, że drożdże nie przetrwają jeśli będzie więcej niż 28-29 więc uznałem że 26 jest ok, tak jak i w zakresie 21-27. Mam jeszcze pytanie co do pobierania próbki do badania, czy lać do probówki z kranika czy lepiej otwierać wiadro i chochlą?
  24. Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na forum. W czwartek uwarzyłem moją pierwszą warkę z brewkitu (piwo ale) z ekstraktem jasnym. Wyszło 22 litrów piwa, a cukromierz wskazywał 10 blg. Drożdże wcześniej nawodnione, dodane do brzeczki o temp. 26 stopni. W piątek ostro bulgotało, w sobote spokojniej, a od niedzieli cisza. Piana zniknęła. Temperatura w pokoju około 24 stopnie. Odlałem w poniedziałek z kranika do sprawdzenia cukru bylo 5 blg, we wtorek wieczorem było już 4 blg. W smaku jest trochę jak piwo, ma małe bąbelki jak szampan, ale w smaku jeszcze tak jakby nie do końca gotowe. I tu moje pytanie, czy zostawiać to jeszcze i codziennie sprawdzac poziom cukru i jak będzie 0 to wtedy do butelek, czy już teraz powinienem przelewać do refermentacji? Od razu mówię, że niestety ale nie mam drugiego fermentora żeby przelac na cicha. Z góry dziękuję za pomoc w dalszym działaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.