BC BROWAR DOMOWY

2,3 g na litr - jeszcze w zależności jaki jest stopień odfermrntowania, ale chcę to robić bezpiecznie żeby uniknąć granatów, piwa mam nagazowane, pijalne.

Standardowo na około 22 litry gotowego piwa daję 50 g cukru w roztworze 500 ml wody sprawdza mi się to, fermentacja i refermentacja oscyluje w granicach 10 - 13 stopni jak na moje możliwości to jest najlepsze co da mi się osiągnąć co chodzi o temperaturę, nie są to warunki do końca prawidłowe ale piwo jest dobre z fajną pianką i nie mam granatów.

Dalej to samo ale myśle, że pójde w delikatną gorycz.

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Witam 

Warze w stylu Pilsnera z receptury w Piwowarze pierwsza warka wyszła fajna, przyjemna, jednak teraz chciał bym zrobić mocne chmielenie i lepiej pójść w gorycz czy aromat - proszę o podpowiedzi.

Jak się już zbliża temp do 72 zmniejszam ogień  podbija do 72 na minute i  później zwiększam gaz i do końca

planowałem 22l gotowego piwa 

woda do wysładzania jakieś 18l 78st. C

zacieranie 52 st. 15 min

                   62 st. 90 min (aż do zatarcia)

                   podgrzanie do 72 na minute i masch out

Na planowane 12stopni po gotowaniu wyszło około 10, piwo jak każde u mnie ważone w podobnych warunkach - a teraz wyskoczył taki problem, może nie uwzględniłem korekt wydajności słodów ciemnych bo mało nimi robie w jasnych już takie korekty mam i może przez to wyszło tak a nie inaczej, tak mi się wydaje.

3750g pizneński

660g karmelowy 50

200g k. ciemny 200-400

około 3,5 litra wody na kilogram zasypu

Program zacierania z trzema przerwami na koniec masch out 

Witam 

Mam problem - piwo z dodatkiem słodu karmelowego ciemnego 200-400 (około 5% zasypu), czy dodatek takiego słodu może powodować problemy z wydajnością, zaznaczę że z jasnymi słodami nie mam problemów.

Mógł by ktoś doradzić co robić.

Czy zna ktoś Polskich producentów sprzętu pomiarowego wspomnianego w temacie - chodzi mi o cały zakres producentów i ich produktów od zwykłych po może jakieś elektroniczne.

Mam płynne dedykowane, dzięki za wskazówki

Witam
Chciałbym uwarzyć Piwo Trapistów czytałem coś na ten temat, nie typowo na forum tylko w jakiś poradnikach jednak szukam konkretnych wskazówek, może ktoś na forum tworzył takie piwo i może coś podpowiedzieć. 

Pozdrawiam

BC BROWAR DOMOWY

dzięki

Mógł by ktoś opisać prace z tymi drożdżami jakie są wrażenia i jak drożdże się zachowują.

Żebym prędzej na to wpadł - to po zlaniu z cichej na na butelkowanie bym zmierzył - kurcze mój błąd, dzięki za wskazówkę

Zaobserwowałem dziwne zjawisko - podwyższenie BLG po cichej - otóż po zlaniu piwa na fermentację cichą miało około 3,5 Blg natomiast po 7 tygodniach kiedy piwo butelkowałem i zmierzyłem po uwzględnieniu korekt pomiaru balingometr pokazał  około 5 st. Blg - co się dzieje czy jakie zjawisko zachodzi

Słuszna uwaga

Mam takie zakresy na jakie mi pozwalają warunki w domu, przez co głównie nastawiam piwo na drożdżach górnej fermentacji - jak warze tak to też wyżej opisałem piwa są pijalne a to jest  chyba jednym z ważniejszych punktów piwowarstwa

wartość krytyczna dla mnie (zwykle trzymie się wytycznych podanych na drożdżach) - nie czarujmy się, ja teraz mam w piwnicy około 14 stopni ale jeżeli ktoś ma mniej komfortowe warunki i trzyma fermentor w komórce z uchylonym oknem i Babcia okno zamknie albo odkręci grzejnik Piwowar wróci po weekendzie do domu a tu niespodzianka bo babcia nie wiedziala... to wiadomo co może się stać z piwem

Moim zdaniem jest wszystko dobrze a czas i ilość warek wszystko zweryfikuje no i Ty nabierzesz doświadczenia.

Co chodzi i temp. fermentacji ogólnie trzeba się stosować w miarę możliwości i "warunków domowych" do zakresu temperatur pracy danych drożdży - ja oprócz tych wartości przyjąłem sobie takie  zakresy minimum 12st.C max 18st C dolna fermentacja i  minimum 15st. C max 22st C górna fermentacja (warunki domowe piwnica) - ogólna wartość krytyczna nie więcej niż 20 st. C dolna i 24 st. C górna.
Z burzliwej zlewam po około 7 dniach do 14 dni, na cichej trzymie w zależności od piwa i zastosowanych drożdży ale zwykle oscyluje w 3 - 4 tygodniach drożdże fermentacja  górna a drożdże fermentacja dolna leży na cichej najmniej około 6 tygodni. mierzę Blg. podczas zlewania bezpośrednio na cichą i według tego co już uwarzyłem postępuję wg. wyżej jakby to ująć instrukcji.
Każde uwarzone przeze mnie piwo po całym procesie fermentacji podczas butelkowania miało z reguły 2 - 3 st. Blg, może były jakieś odstępstwa od tej wartości ale nie były zauważalne jakieś negatywne walory smakowe czy też zapachowe.

Tak mogę - opisze krótko różnica między S-33 a BE-134  była taka, że po S-33 piwo było bardziej jakby proste/ułożone (takie jakie miało być z założenia)  a po BE-134 takie bardziej lekkie smakowo (aromaty były bardziej pstrokate, z resztą o tym nawet mówi charakterystyka drożdży), przy takim samym poziomie odczuwalnej goryczy obydwu piw. Piwa były pijalne i dobre ale jak wcześniej kolega też napisał BE-134 dedykowane są do czegoś innego no i wiadomo trzeba też dobrać odpowiednie chmiele i słód.

Porządnie tą Marynką  nachmiel (z Marynką dobrze mi się pracowało) na goryczkę (nie wszystko)- z resztą chmieli pobaw się na aromat 10-15 minut syp drożdże i się baw;)

5 godzin temu, FurioSan napisał:

B-R-A-W-O!

 

to jest przyczyna - lepiej zacierac gęsciej i więcej wysłodzić niż na odwrót 

 

na początku mojej przygody z piwowarstwem domowym zacierałem infuzyjnie wielostopniowo - do tego doszla panika i nieznajomosc sprzetu i skonczylo sie niska wydajnoscia - ale piwo było super!

Musi coś w tym być bo takie anomalie może aż nie w takim stopniu były zauważane przy podobnym stosunku wody do słodu w warkach poprzednich - jak zacierałem podwójne warki tj. 44l to stosunek wody do ziarna był od 3 do maksymalnie 3,5-4 litrów wody i problem nie występował,  chciałem też sprawdzić czy ktoś miał podobny  problem i czy może się podzielić swoją wiedzą - tak że dziękuję za podpowiedzi:)

Jakieś 5 litrów na kilogram zasypu

Witam 

Wyskoczył  mi dziś problem z z brzeczką warka była pisana na 12st. Blg 22 litry
Po zatarciu (słód Pilzneński 2,5-5 EBC 100% zasypu) wysłodziłem na maksa nie przekraczając  dolnej granicy 2st. Blg.  Brzeczki miałem 32 litry o mocy 7 Blg. Już podczas  wysładzania zaczęło mi coś nie grać bo zwykle przy takich warkach jak zaczynam filtrować to blg jest znacznie wyższy, pomiar blg wykonuje refraktometrem czyli dosyć dokładnie i szybko. Po gotowaniu około 1,5 godziny zostało 22L o mocy 9,5 blg  krótko mówiąc uciekły mi jakieś dobre 2 - 3 stopnie. Słód ładnie ześrutowany,  stosunek wody do słodu około 5 litrów.