Skocz do zawartości

PawelW

Members
  • Postów

    237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez PawelW

  1. #25 Russian Imperial Stout (RIS) - 21°blg - 19l Pale Ale 4,4kg Monachijski 1,7kg Melanoidynowy 0,3kg Karmelowy 600 0,2kg Czekoladowy 400 0,4kg Czekoladowy 1200 0,35kg Jęczmień palony - 0,25kg Jest to zestaw w Twój Browar. Dorzuciłem jeszcze około 1kg Carared i carahell (razem 1kg) co mi zalegało w piwnicy. Zacieranie 66°C - 70' 78°C - 5' Wysładzanie Chmielenie (gotowanie 60') 50g Challenger - 60' 20g First Gold - 20' Drożdże FM13 - Gęstwa po Dry Stout Burzliwa – 17.03.2018 - 11.04 Cicha 11.04 - 23.04 - na cichą dodałem 50g płatków dębowych macerowanych w whiskey Odfermentowało z 21 do 5°blg Zabutelkowane z użyciem 90g cukru na 17 litrów + kilka łyżek gęstwy zebranej po cichej, przeplukanej intrzymanej w lodowce. Refermentacja w temperaturze pokojowej.
  2. #24 Hefeweizen - 12°blg - 24l Pilzneński 2kg Pszeniczny 4kg Zacieranie 44°C - 20' 63°C - 45' 72°C - 20' Chmielenie (gotowanie 60') 30g Lubelski - 60' Drożdże WB-06 (1l starter kręcony tylko 24h dla rozruszania drożdży) Fermentacja w 13°C - mam nadzieję, że ruszą Drożdże ruszyły Burzliwa – 17.03.2018 - 10.04.2018 Odfermentowało do 1,5 °blg Zabutelkowane z dodatkiem 240g cukru na 25litrów piwa
  3. #23 Dry Stout 12°blg/25 litrów Pale Ale 5kg Monachijski 1kg Czekoladowy 0,1kg Jęczmień Palony 0,2kg CARAFA II - 0,4kg Słody pogrubione dodane po podgrzaniu do 72' Zacieranie 67°C - 90' 72°C - 10' Chmielenie (gotowanie 90') 50g Marynki na cały okres gotowania Drożdże FM13 Irlandzkie ciemności Starter 4 dni się kręcił. Wystartowały po 18h. Fermentacja w 13°C Burzliwa – 03.03.2018-17.03.2018 Zabutelkowane z cukrem 134g.
  4. PawelW

    Automat do piwa - jaki?

    Też mam ten sam dylemat. Aktualnie zastanawiam się właśnie czy kupić od kogoś (też myślałem o koledze @PiwoLab, ale pisał na forum że nie ma i nie będzie - próbuj go przekonać, ja pewnie byłbym następny ). Jeśli by się nie udało to przymierzam się do-> https://www.expondo.pl/royal-catering-kociol-warzelny-40-l-lcd-10010891?gclid=Cj0KCQiAiKrUBRD6ARIsADS2OLlNiDt8wA79SHqajC_mTXIKD7dbQ-VqGMzz3ZPzG7adOkKKi6skFn4aAjSLEALw_wcB Większość chińczyków robiona jest podobnie, mam warnik z tej firmy i mimo tego co z nim wyczyniam to 20 warek odwalił i śladów zużycia prawie nie widać, a pojemność też mi odpowiada bo chcę delikatnie zwiększyć wybicie. GF czy BM niestety mnie odstraszają ceną. Masz na forum duży wątek dot. elektrycznych kotłów zaciernych.
  5. Jeżeli rozpędziłeś je tak jak pisałeś w 1.5l starterze to dadza rade bez problemu. Powiem więcej: w granicznych temperaturach (niskich) powinny dać czysty, istnie lagerowy profil ja fermentowalem nimi w 14°C. Podaj jaką recepturę zastosowales jesli możesz.
  6. #22 Sweet Stout 14°blg Zestaw z Twójbrowar Zasyp: 4,6kg Pale Ale 0,5kg Karmelowy ciemny 0,4kg Czekoladowy 0,25kg jęczmień palony Zacieranie 67°C - 80' (w 70' wsypane ciemne słody) 78°C - 5' Chmielenie (70') 30g Northdown - 60' Do fermentora poszło 25l ~14°blg Burzliwa 17.02 - 03.03
  7. @Gawron@bart3q@Oskaliber@Daniel() Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Po przeczytaniu waszych materiałów można z marszu kilka wniosków wyciągnąć, a zagłębiając się jeszcze w to co napisał Daniel - można na prawdę nabrać chęci do pogłębienia swojej wiedzy. Od razu widać ile człowiek jeszcze nie wie. Pewnie niejedna osoba (łącznie ze mną) po przeczytaniu tych treści zmieni postrzeganie propagacji startera w aspektach ilościowych, bo jak widać nie zawsze więcej znaczy lepiej i...więcej Całość bardzo fajnie obrazuje tabela z pierwszego obrazka, daje sporo do myślenia przed kolejnym warzeniem, ale i wzory które podałeś z pewnością się przydadzą. Muszę chyba otagować bardziej ten wątek, żeby encyklopedyczna odpowiedź Daniela doszła do szerszej publiczności bo pewnie niejedna osoba się nad tym zastanawiała Dzięki jeszcze raz.
  8. Znam ten kalkulator, jednak określa on tylko jakiej wielkości powinien być starter, ale ile takowy starter musi się kręcić? Różnie podają, ale z reguły każdy pisze że 24-48h, natomiast zastanawia mnie głębsza wiedza w sensie "o ile będzie przyrost drożdży przy ilości startowej X w brzeczce o Y°blg i pojemności Z przy kręceniu na mieszadle w temperaturze 20°C". Jeśli za bardzo kombinuje to mnie sprostujcie i powiedzcie żebym nie rzeźbił w ....
  9. Cześć. Szukałem, lecz nie znalazłem - dlatego muszę zapytać fachowców. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć (wskazać źródło) jak namnażają się drożdże w starterze? Chodzi mi o jakieś opracowanie, wzory itp. dla ułatwienia obliczenia ile, jaki starter, w jakiej temperaturze musi się kręcić, żeby drożdży namnożyła się odpowiednia ilość? Do tej pory robiłem startery na "oko", tj. 2-4 dni kręcenia mieszadłem, 24h dekantacja w lodówce i heja do brzeczki, ale czy ktoś zadawał sobie trudu żeby to liczyć? I pytanie premia przy okazji: czy zlewanie wody znad drożdży w starterze (i w ogóle dekantacja) jest konieczna? Rozumiem, że przy delikatnych piwach przerobiony ekstrakt może wnieść niekorzystne smaki, ale czy np. do dry stouta na FM13 (kręci się na jasnym ekstrakcie - innego nie miałem) dekantacja i zlanie wody będzie potrzebna? Czy mogę całość chlusnąć do wiadra? Starter odpaliłem wczoraj, planowałem w piątek rano wyłączyć, wstawić do lodówki, żeby w sobote rano (24h w lodówce) dać do brzeczki. Pozdrawiam
  10. Po tym jak napisałeś, że kupiłeś ten garnek to już stwierdziłem, że nie będę się wypowiadał, bo nie przepadam za mówieniem "a nie mówiłem?". Warnik który Ci proponowałem ma 3kw, zaraz po kupieniu sprawdzałem go i zagotował mi 20l wody w 20min. Gdybyś wtedy napisał, że się nad nim zastanawiasz to próbowałbym Ci wybić z głowy ten pomysł. O ile wodę można zacząć grzać i robić coś innego (czas tak bardzo nie przeszkadza), to podnoszenie temperatury zacieru to istna mordęga przy tak słabym grzaniu, zwłaszcza że powinieneś w tym czasie mieszać zacier żeby się nie przypalał (co za tym idzie - mieć otwartą pokrywę). Zarówno do zacierania jak i potem do chmielenia mimo wszystko polecałbym Ci zaopatrzyć się (do soboty zdążysz zakupić) w grzałke zanurzeniową. Gotowanie, chmielenie i chłodzenie (!) podzielonej warki na pół będzie dość upierdliwe. Z tego co widzę za 50-60zł można kupić 2kW grzałkę zanurzeniową.
  11. Bardziej polecam warkę nr 20. Poprzednia ciut za słodka wyszła
  12. Akurat widełki Kolscha wg. opisu stylu są na tyle konkretne (1.044-1.050),że więcej szczegółów tutaj nie jest potrzebne-podobnie jak to ironizowanie. Kolega nie pytał "ogólnie" o piwo, tylko o konkretny styl.
  13. Używałem dwa razy 2565. Piwo wychodziło bardzo dobre. Pierwsze piwo ktore smakowało absolutnie wszystkim czestowanym. Zapewne w wyniku również tego, że najbardziej zbliżone do lagerowego smaku (fermentowalem w 14 stopniach). Litrowy starter bez problemu uruchomil 27litrowa warke po 12h.
  14. O to to! Też tak mam, ale czasami mi się jednak nie chce i przydałby się automat, dlatego zamierzam zakupić, ale stare rozwiązanie też zostawie, bądź wywioze do rodziców, żeby mieć co robić jak przyjadę w gości. To jednak jest urok domowego warzenia piwa. Przelewanie, mieszanie, rozlewanie, poparzenia edit: myślałem, że edytowałem poprzedniego posta, a dodałem drugi
  15. Coś takiego (bez mieszadła i pompy) to po prostu zwykły warnik, w którym i tak nie "zaprogramujesz" warzenia bezobsługowo, bo podczas podgrzewania jak sam nie będziesz mieszał to przypalisz zacier. Zwykły garnek tylko z sterownikiem do temperatury. Nie mówię, że to złe, ale dość drogo wychodzi przyrównując z produktywnością. @filipja Koledze bym radził się też zastanowić nad taką opcją jaką ja obrałem na początku drogi (i de facto trzymam się do tej pory), mianowicie zestaw: Warnik z filtrem z oplotu + gar elektryczny warzelny + chłodnica zanurzeniowa, przy czym warnik może robić również za gar warzelny, tyle że wymaga to po zacieraniu szybkiego czyszczenia z młóta i przechowania gdzieś klarownej brzeczki przed ponownym wlaniem do warnika (poczatkowo używałem fermentora). Cena? Dobry warnik poj. użytkowej 30l - 440zł Garnek warzelny 35l - 220zł (nierdzewka, indukcja) Chłodnica - 150zł (chyba, że masz) Wychodzi Ci 800zł za gotowy zestaw do zacierania, gdzie 30l pojemności użytkowej gara zaciernego to naprawdę dużo. Ja zrobiłem błąd kupując 22litrowy warnik od razu, dlatego przestrzegam przed tym samym błędem, bo różnica w cenie niewielka, a jak Ci przyjdzie warzyć jakiegoś RISa to docenisz. Mógłbyś oczywiście kupić też gotowy automatyczny kocioł (ok. 2000zł) z wkładem, pompką itd - ale to zależy od budżetu. Zaletą warnika jest to, że zawsze możesz później dokupić kosz i pompkę(bądź mieszadło) + sterownik i będziesz miał też automatyczny kocioł zacierno-warzelny. Ja właśnie jestem w trakcie rozkminy czy uzbrajać obecny warnik czy kupić automatyczny kocioł. Póki co moje lenistwo walczy z oszczędnością i nie wiem co wygra W razie pytań, pisz prv, chętnie pomogę - doradzę. W końcu też jestem początkujący.
  16. Sądząc po ilości warek - dopiero zaczynasz (tak jak ja półtora roku temu). Zamiast podawać Ci kawę na ławę, spróbuję Cię naprowadzić żebyś sam odpowiedział sobie na pytanie. 1. Czy wiesz po co jest cicha fermentacja i czy jest ona konieczna tak naprawdę? 2. Czy styl piwa które zrobiłeś wymaga skutków jakie można osiągnąć przez cichą fermentację? 3. Czy będziesz zbierał gęstwę do ponownego użycia?
  17. Dałeś jedną paczkę na dwa fermentory po 27litrów każdy? Trochę mało wg. mnie.
  18. PawelW

    Rozbudowa warzelni

    Wiesz, wszystko chyba rozbija się o to ile miejsca możesz przeznaczyć na swoje hobby. Gdybym mieszkał w domu i miał osobne pomieszczenie - nawet bym się nie wahał tylko już dawno miałbym swoją warzelnie z rozmachem. Póki co mieszkam w bloku i jedyną opcja zostaje mi zacieranie jak dotychczas (warnik z oplofiltrem) + warzenie w garnku na kuchni, ewentualnie (planowana) zmiana na elektryczny kocioł zacierny 40l (do zwiększenia wybicia). Po robocie - wszystko do piwnicy
  19. Piwa fermentowane metodą otwartej fermentacji z uwagi na dużo większe ilości potrzebują więcej obcych bakterii do zakażenia niż 30 litrowy fermentor. Tutaj koledzy poruszali z grubsza ten temat:
  20. No dobra, może to zły przykład, ale chodziło mi głównie o pokazanie różnicy w czasie wykonania czynności Poza tym wody nie marnuję bo używam do mycia sprzętu i butelek!
  21. Im szybciej kupisz stołową tym lepiej (to inwestycja na przyszłość, docenisz to jak zabutelkujesz pierwszą wartkę). Różnica w kapslowaniu gretą a stołową to jak chłodzenie na balkonie i chłodzenie chłodnicą. Co do piłowania to chyba bym nie ryzykował. osobiście nie próbowałem, ale szlifując i wygładzając krawędzie zwiększasz prawdopodobieństwo "ześlizgiwania się" kapslownicy z różnych butelek. Ktoś wyżej pisał, że na oryginalnej kapslownicy na niektórych butelkach greta się ślizgała - a co dopiero jak przypiłujesz. Wg. mnie trafiłes po prostu na dwie wadliwe butelki. Ja tez ostatnio butelkę po lechu free (0,33 gwint) ułamałem przy wyjmowaniu ze stołowej, ale to jednak przypadek 1/500.
  22. Dałeś pół paczki bo tyle Ci zostało? Czy tak wyliczyles? Do fermentacji w takiej temperaturze dawalbym cala nastepnym razem.
  23. W piwnicy mam 13-14 i fermentowalem 05 bez problemu np. AIPA 16blg tyle,że albo robiłem starter (tak, z sucharow) albo używałem gęstwy. O ile pamiętam to summer ale 11blg robilem z uwodnionych suchych i też ruszyło. Zadbaj tylko o dobry start. Ew. to co mówią koledzy: kocyk i podniesienie ciut wyżej. Górniaki w zimnie dają naprawde czyste piwka.
  24. Weź jeszcze pod uwagę, że oprócz tego, że termostat jest niedokładny w takich garnkach, to zapomnij również o tym, że jak Ci temperatura spadnie i termostat uruchomi grzałkę to "samo się zrobi". Jedyne co się samo zrobi to przypali zacier, bo bez mieszania opadnie wszystko na dno i będziesz miał czarne dno. Osobiście używam elektrycznego warnika do zacierania i sobie chwalę. Tu opisałem jak go przygotowałem do pierwszej warki: KLIK I od tamtej pory nic nie zmieniałem (poza tym, że gotuje już na gazie w nierdzewce). W skrócie: Jak chcesz elektryczny typu warnik (jak ja mam) - dobre rozwiązanie ale na bieżąco trzeba wtykać termometr i mieszać przy podgrzewaniu, a pokrętło od termostatu robi tylko za włącznik/wyłącznik. Jak chcesz bezinwazyjnie (włączyć, zapomnieć i przyjść na filtrację) to musisz kupić automatyczny kocioł zacierny z pompką za 1700zł+.
  25. Powiem Ci tak: do zacierania używam elektrycznego, bo szybciej podgrzewa i w przypadku kilku przerw jest to zbawienne, natomiast do gotowania używam już garnka z nierdzewki na kuchni gazowej bo raz, że jest większy (do zacierania mam 22l, a do gotowania 36l), a dwa to wygodniej mi jest filtrować do drugiego garnka, stawiac na gaz i w tym czasie juz zaczynać sprzątanie. Jeśli planujesz kupić elektryczny tylko do gotowania to ja bym odpuścił. A w czym zacierasz teraz? Odpisz czym dysponujesz to może coś doradzimy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.