Skocz do zawartości

sali

Members
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sali

  1. Dzięki. Teorii kiedyś dużo oglądałem na kanale Kopyry, problem polega na tym, że ostatnimi czasy to robię piwo raz na rok, albo dwa i trochę rzeczy ucieka. Koniec końców robię piwo i nagle okazuje się, że balingometr jest do bani, albo wskaźnik próby jodowej się skończył itd.
  2. Poprzedni mi się stłukł, chciałem coś na szybkiego bez zamawiania przez internet i tylko taki był. Chyba faktycznie muszę kupić coś typowo dla piwa. Czyli jesli jest przykładowo 15, to oznacza 3,75?
  3. Nie wiem po co wyciągasz tematy sprzed lat. To prawda, nie robię piwa regularnie i błędy się zdarzają, choć zwykle piwa wychodzą dobre (głównie robię belgijskie Pale Ale). Na baligometrze jest zaznaczona skala dla piwa od 40 do 0, przy czym na zielono jest pokazane kiedy jest piwo i jest to od 5 w dół. Pomijając kwestie samego BLG, to jeśli na pszenicy pokazuje 15 to jeszcze daleko do piwa. Witbier jest dosyć gęsty, może nie taki jak kisiel, ale moim zdaniem zbyt gęsty jak na ten typ piwa (piwo przefiltrowane), chyba że to przez dodatki typu płatki czy skórki?.
  4. Spoko, ale coś konkretniej napiszesz? Zrobiłem ze 20 piw i do tej pory nie miałem tego typu problemów.
  5. kupiłem kiedyś w sklepie z akcesoriami do wina i piwa, ma kilka skal. Ma oznaczenie 45 mN/m
  6. weizen - 20 litrów jest w fermentorze witbier - 17 litrów
  7. Zrobiłem obecnie 2 piwa: 1. Weizen we wtorek (12.07) wieczorem, po schłodzeniu baligometr pokzywał 30 (dziwnie dużo), fermentacja poszła i spadło po 5 dniach do 15. W zasadzie przy weizenach 5 dni powinno wystarczyć na fermentację, a tutaj dalej blg jest wysokie, wczoraj też było 15, więc chyba już nie spada. Samo piwo smakuje dobrze, ale faktycznie jest chyba zbyt gęste 2. Wczoraj uważyłem Witbiera ze skórkami pomarańczy, było późno i zapomniałem zmierzyć BLG, od rana fermentacja ostro idzie (mocno bulgocze), zmierzyłem właśnie BLG i jest ponad 40. Czy to nie za dużo??? Smak jest dobry, ale piwno mocno gęste. Wszystko robiłem dokładnie wg receptur. Jakieś pomysły? Dzięki z góry.
  8. Teraz już nie wiem bo w międzyczasie wlalem glukoze i lekko zmieszalem. Natomiast jest dużo białego grubego nalotu takiego matowego jak na serze plesniowym. Trudno wyleje.
  9. Właśnie chciałem zlewac do butelek, jak otworzyłem fermentor to na wierzchu jest spory korzuch, może tak być?
  10. postanowiłem napisać, bo temat sam się rozwiązał, choć może ktoś znajdzie w tym jakąś logikę. 1. W poniedziałek (2 tygodnie po burzliwej) ekstrakt jak wyżej pisałem miał 18 i piwo miało konsystencję kisielu 2. po dwóch dniach we środę zadzwoniłem do browamatora z zapytaniem co zrobić. Byli tak zszokowani, że poprosili o nagranie filmiku i przesłanie im. 3. Poprosiłem żonę o nagrywanie i nagle okazało się, że ekstrakt jest 8 i piwo również zmieniło konsystencję na właściwą. Najlepsze jest to, że w menzurce zostały resztki glutów po poniedziałkowym pomiarze blg. Mam dwa pytania: 1. Czy zlewać na cichą (minęło ponad 2 tygodnie burzliwej), czy od razu do butelek 2. Jak to się stało, że w przeciągu dwóch dni ekstrakt tak spadł i piwo zmieniło konsystencję? Mam takie przypuszczenie, że może na dnie fermentora zaszła jakaś reakcja i teraz po kilku odciągnięciach jest ok???
  11. Dziwna sprawa bo robiłem jednocześnie dwa piwa i w drugim pomiary wyszły wg normy. Tak jak pisałem dokładnie to piwo robię 3 raz w identyczny sposób. Zastanawiam się w czym tkwi problem i co z nim dalej robić.
  12. Robiłem po raz 3 Belgia pale ale 12. https://browamator.pl/ba-belgijskie-pale-ale-12-zestaw-na-20-l-piwa-z,3,37,947 Zawsze wychodziło idealnie, piwa wychodziło trochę mniej ale za to było pełniejsze. Teraz jak robiłem, ekstrakt wyszedł 36 ale myślałem że to błąd pomiaru bo kupiłem nowy balingomierz. Po tygodniu burzliwej pokazywał blg 20 i piwo było gęste jak kisiel. Postanowiłem nie przelewać na cichą i po kolejnym tygodniu zeszło do 18, piwo dalej ma konsystencję kisielu. Nie mam za bardzo pomysłu co robić
  13. Dziwne bo zestaw był na 12 blg. Wczoraj jak mierzyłem było dość późno w nocy i na zewnątrz było mi trochę ciężko odczytać, ale temperatura była jeszcze bliżej 25 stopni. Teraz sprawdziłem wychodzi 15 blg. Tyle że wyszło dużo mniej warki, bo w zbiorniku mam 16 litrów zamiast 22 (sporo odparowało podczas gotowania), być może to jest przyczyna. Chyba na razie faktycznie poczekam, zaczęło dość mocno bulgotać teraz.
  14. Proszę o pilną pomoc, nie zauważyłem że w zestawie do robienia piwa słody nie były ześrutowane. Miałem dużo rzeczy na głowie i po prostu wsypałem bez przyglądania się. W każdym razie drożdże zadałem w nocy jak się piwo schłodziło. To jest alt, balingomierz pokazał 12... Wylać to czy, jednak robić?
  15. Ja nigdy nie mierzyłem blg od razu, tylko po schłodzeniu piwa do momentu zadania drożdży a do tej pory robiłem tylko piwa górnej fermentacji, więc przeważnie było to około 20 stopni. Zresztą to mierzenie dokładne blg aż tak istotne chyba nie jest. Jeśli piwo ma mieć 12 blg i wychodzi 11 to ok, wiem że muszę fermentować tydzień, więc jeśli przestanie bulgotać to zmierzę blg, jeśli spadło tyle co trzeba to przelewam na cichą i po temacie. Ale ten refraktometr mi się podoba, chociaż trochę droga sprawa w stosunku do baligometru.
  16. w instrukcji jest temp fermentacji 19-21. Pewnie jeszcze spadnie, bo w piwnicy mam 16 stopni.
  17. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, jednak nurtuje mnie jeszcze kilka kwestii: 1. siatka do filtrowania w sumie okazała się zbędna, bo urządzenie bardzo dobrze filtruje, dodatkowo na kranik nakręcana jest siatka druciana jak na załączonym obrazku. Chmiel wrzucam do siateczki nylonowej, więc powinno być ok z filtracją 2. nie bardzo dalej rozumiem kwestię dodawania wody do wysładzania, jeśli załóżmy, że powinienem mieć przygotowane 26 litrów, to dlaczego nie mogę ich wlać od razu do gara i później nie bawić się w dolewanie? 3. 11 blg wychodzi przy 16 litrach piwa, bo jednak sporo odparowało, gdybym dodał więcej wody, to być może wyszłoby 10blg, obecnie po nocy jest 7 blg. 4. starsan zakupię i chłodnicę też, ten refraktometr przemyślę
  18. Jeden problem się rozwiązał, dzisiaj jest już 21 stopni i fermentacja ruszyła, bulgotanie jest
  19. Panowie, wracam do tematu z małymi pytaniami. Prezent dostałem: https://www.expondo.pl/royal-catering-kociol-warzelny-40-l-lcd-10010891 Oczywiście rozwiązanie jest genialne, szczególnie dla kogoś kto nie jest mega doświadczony i nie ma wszystkich akcesoriów pod ręką. Urządzenie przypomina o wszystkim co trzeba zrobić na czas. Warzyłem dzisiaj belgian Pale Ale 12blg i mam kilka drobnych pytań 1. W instrukcji jest napisane, żeby wlać wody 20 litrów i dopiero potem przy wysładzaniu dolewać tyle wody, żeby osiągnąć poziom 20 litrów. Pytanie moje dlaczego nie mogę od razu wlać 20 litrów wody i uzupełnić tylko tyle co będzie brakowało? 2. Chyba trochę przesadziłem z mocą grzania podczas gotowania, bo odparowało mi 4 litry. Nie mogłem zamknąć pokrywy, bo od razu robiła się piana i kipiało. To mi nie przeszkadza, ale blg wychodzi 11, a powinno być 12, czy to jest jakiś problem? 3. Mieliście rację z chłodnicą, ganiałem z tym piwem z wanny na ogród, bo mnie żona goniła że dzieci chce kąpać i takie chłodzenie jest do kitu. A drożdże wsypałem do szklanki z wodą już wcześniej, posiedziały tam ponad godzinę i wlałem je do fermentora w momencie temperatury 31 stopni - czy to błąd. Na razie przeniosłem piwo do piwnicy i temperatura spadła do 28 stopni, ale fermentacja jeszcze nie ruszyła. Zobaczę rano. Dzięki za pomoc.
  20. myślę, że chyba zrobię ratalnie. Skoro żona chce mi zrobić prezent to niech kupi ten kocioł warzelny. Sam kupię sobie worek do warzenia i zacznę od piw, które można fermentować w wyższych temperaturach. Jak zrobię trochę warek, to wtedy może zainwestuję w lodówkę czy kegerator. W razie czego myślę, że taki kocioł warzelny spokojnie sprzedam.
  21. tak temperaturę w lodówce można ustawić od 12-20 stopni. Problem polega na tym, że jest ona bardzo wąska podstawa 30x25 wysoka na 55. Musiałbym znaleźć tej wielkości fermentor. W zasadzie to już wiem, że muszę sobie kupić ten worek do warzenia piwa. Pozostaje tylko pytanie czy inwestować w coś takiego: https://www.expondo.pl/royal-catering-kociol-warzelny-40-l-lcd-10010891 czy pozostać przy zwykłym garze, lub zakupić coś takiego: https://www.electronic-star.pl/Dom-i-Rozrywka/Artykuly-Gospodarstwa-Domowego/Urzadzenie-do-schladzania/Beerfest-kociol-warzelny-zestaw-do-warzenia-piwa-2585W-30l.html
  22. Teraz popatrzyłem dokładnie oni te 18-22 podają przy brew-kitach. Przy zestawach na bazie słodów już jest inaczej, np.: https://browamator.pl/ba-pilzner-pils-12-blg-zestaw-surowcow-na-20,3,35,946 faktycznie tam temperatury są niższe, w takim układzie musiałbym zakupić lodówkę do fermentacji piwa, ale myślę sobie że przecież zanim były lodówki jakoś te pilsnery robili... No chyba, że tylko w zimie. Z tymi czasami to akurat o tyle proste, że mierzę na bieżąco blg i widzę co się dzieje, jak przestaje spadać to przelewam na cichą i po temacie. U mnie najczęściej fermentacja trwała 14 dni.
  23. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. To ja też się rozpiszę Po pierwsze nie mam wielkich ambicji, żeby warzyć np. risa, trzymać piwa w beczkach po Burbonie, zakładać minibrowar, startować w konkursach etc. Chcę sobie warzyć piwo raz na jakiś czas na własny użytek + jak przyjdą znajomi, to żeby mogli powiedzieć, że dobre piwo i przede wszystkim nie ma gushingu. Style jakie najbardziej lubię i chciałbym warzyć to: - dobry pils, na poziomie kryształu - weizeny, szczególnie ze słodami palonymi jak schlenkerla rauchbier - stout - porter bałtycki Tak jak wspomniałem wyżej nie musi to być poziom konkursowy, takie piwa mogę po prostu kupić w sklepie, ale żeby było po prostu ok. Teraz wracając do sprzętu, refraktometr oczywiście mogę zakupić, na razie się bez niego obywałem, bo robiłem głównie gotowce i nie wiem czy na tym etapie będę się bawił w jakieś inne receptury. Chłodnica jakoś nie bardzo mnie przekonuje. Odnośnie temperatury, to np. w browamatorze na wszystkich piwach piszą temp fermentacji 18-22 stopnie. z tego co pamiętam to u mnie w piwnicy jak fermentowało piwo, temperatura w fermentorze była w okolicach 19 stopni (mam fermentor z takim paskowym termometrem przyklejanym do ścianki). Reasumując ułatwianie sobie tego procesu to istotny aspekt dla mnie. Czyli warzenie w worku, albo zestaw warzelniczy to na chwilę obecną rozwiązania które mogłyby spełnić moje oczekiwania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.