Skocz do zawartości

pucekmiszcz

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Haha
    pucekmiszcz przyznał(a) reputację dla zasada w Drożdże do american barley wine, RISa i bragotta ?   
    A ja mam kumpla który na studiach bzykał bez gumki jak królik z kampanii ministerstwa zdrowia i ani syfa nie złapał, ani dziecka nie popełnił.
    Ale nie polecałbym.
     
  2. Super!
    pucekmiszcz otrzymał(a) reputację od Enethion w startety drożdżowe i gęstwa   
    Malinowy nos jest przy skrzyżowaniu Wybickiego i Łokietka. Jest też alembik niedaleko dworca
  3. Super!
    pucekmiszcz przyznał(a) reputację dla krisangel w Prośba o sprawdzenie receptury na porter bałtycki   
    Polecam na yt obejrzeć wykład Czesława Dziełaka na temat dębu w piwowarstwie. Znajdziesz odpowiedź na większość tych pytań a i dużo rzeczy ciekawych się dowiesz. Sam zainteresowałem się płatkami i ten film mi dużo kwestii wyjaśnił. Przy niedzieli jak znalazł 
  4. Super!
    pucekmiszcz przyznał(a) reputację dla bartek_z w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Mam nadzieję,że moderatorzy darują mi pisanie jednego postu pod drugim, postanowiłem przeliczyć na podstawie zalączonego przez kolegę kantora wykresu jaka będzie różnica w ilości żywych komórek drożdży między zadaniem ich do brzeczki o temperaturze 20°C a uwodnieniem ich. Uważam że to na tyle istotne, że pozwolę sobie odświeżyć wątek pisząc nowy post. Założenia są takie, że brzeczka nie zmienia swojej temperatury, natomiast woda stygnie w tempie 1°C na minutę. W gruncie rzeczy to mocno przesadzone założenie na niekorzyść wody, z 35 stopni do 22,5 nie wystygnie tak szybko. Każdy kto choć raz chłodził piwo przy pomocy chłodnicy i kontrolował temperaturę termometrem ten doskonale wie,że im mniejsza jest różnica temperatur tym więcej czasu potrzeba na schłodzenie brzeczki o 1°C. Medota obliczeń jest prosta. Najpierw dzielę sobie zakresy na 2,5 stopnia (mniej nie ma sensu) i odczytuję średnią przeżywalność drożdży dla danej temperatury. żadnych całek i takich tam, zwykłe dodawanie,żeby wszyscy za tym mogli nadążyć ze mną włącznie
     
    W pierwszej kolejności policzmy ilość żywych drożdzy dla brzeczki o temperaturze 20 stopni. Na tyle ile mi się udało odczytać z wykresu jest to jakieś 12%. Dla uproszczenia załóżymy,że mamy 100 mln komórek. Oznacza to,ze przeżyje 12.
     
    Teraz policzmy uwodnione drożdże.Dzieląc wszystko na 2,5 minutowe przerwy otrzymujemy 8 podzakresów. Liczymy od początku
     
    1. Przez pierwsze 2,5 minuty temperatura spadnie z 35 stopni do 32,5. Z wykresu wynika,że średni odsetek przeżycia komórek w tym zakresie to 85%. Gdyby taka temperatura miała się utrzymać przez cały czas uwadniania przeżoło by 85 mln komórek.
     
    2. Następny krok. Średnia przeżywalność w zakresie 30-32,5°C to 77.
     
    3. w trzecim kroku mamy około 60
     
    4. 40
     
    5. 28
     
    6 -8. 24 (od tego momentu zakładamy, że temperatura już nie spada)
     
     
    Liczymy:
     
    (85+77+60+40+28+24*3)/8 = 44,6
     
    Zatem w żadnym wypadku nie możemy mówić o porównywalnym wyniku. W przypadku prawidłowej rehydratacji przeżyje niemal 4 razy więcej komórek niż w przypadku wsypania drożdży do brzeczki. Zadaję sobie minimalną ilość trudu i przykładam linijkę do ekranu, a nie określam "na oko" gdzie przebiega linia. Mogę się mylić o max 1°C, dodatkowo w razie wątpliwości staram się działać na korzyść brzeczki a nie wody.
     
    Dla sportu jeszcze odczytajmy z wykresu wartości dla 25 , 22,5 i 20°C, zarówno brzeczki jak i wody.
     
    Dla 25°C - z wykresu odczytuję mniej więcej 16% dla brzeczki i 34 dla wody. Znowu przepaść.
     
    Dla 22,5°C jest to 15% dla brzeczki i 26% dla wody
     
    Dla 20°C 12% brzeczka i 22% woda.
     
     
    Wynika z tego, że nawet jeśli uwadnianie drożdży przeprowadzimy "na pałę" wsypując drożdże do wody o temperaturze takiej, do jakiej ma prawo się schłodzić w pomieszczeniu mieszkalnym to w najlepszym razie uzyskamy o przeszło 40% zdrowych komórek mniej w brzeczce niż w wodzie i to zdecydowanie nie jest jakaś głupia ilość, którą nie warto sobie zawracać głowy. Wykres zamieszczony przez kolegę kantora w żadnym razie więc nie dowodzi bezcelowości uwadniania, dowodzi, że jeśli przyłożymy do uwadniania trochę uwagi (i nawet nie musimy być przy tym specjalnie dokładni i celować koniecznie w te 35 stopni) to uzysk żywych komórek będzie większy niż gdyby wsypać do brzeczki drugą saszetkę drożdży. Patrząc od innej strony - unikamy w ten sposób "produkcji" całego jednego pokolenia, albo i dwóch. Nawet jeśli fermentacja ruszy bez uwadniania (a w przypadku mocniejszych piwek to nie jest powiedziane,że tak będzie) to raczej nie obędzie się bez wpływu na smak piwa.
     
     
    P.S.
     
    Zdaję sobie sprawę z dużego uproszczenia moich metod obliczeniowychi ich nieprzydatności do badań naukowych. doktoryzować się z tego nie zamierzam, chodziło mi wyłącznie o to, zeby pokazać w jakim kierunku podążają zyski z uwadniania drożdży, ponieważ padały tutaj różne stwierdzenia, włącznie z takimi,że kilkoma milionami komórek nie warto się przejmować, bo nie ma to wpływu na cokolwiek poza późniejszym startem. Liczba 100 mln została przyjęta dla ułatwienia obliczeń i oczywiście nie będzie miała pokrycia w realiach. Mam nadzieję, że moje wypociny pomogą uniknać dalszych nieporozumień i wątpliwości.
     
    Pozdrawiam!
  5. Super!
    pucekmiszcz otrzymał(a) reputację od Enethion w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Zapomniałeś napisać że chodzi o uwadnianie w 20 stopniach. Bo wszystko to co zostało zaprezentowane jasno wskazuje, że najlepiej uwodnić w 32 stopniach, schłodzić stopniowo do temperatury brzeczki i dopiero zadać.
     
    @bartek_z Co do tego garnka, 100 zł to oczywiście nie jest duży problem. Chodzi o to, że mam jeszcze inne zainteresowania i zobowiązania wobec czego muszę kombinować jak to wszystko spiąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.